Tomasz Ozdoba/Kancelaria Senatu
O kryzysie kadrowym podczas wyjazdowego posiedzenia Komisji Zdrowia ►
– Wojna w Ukrainie, pandemia SARS-CoV-2, starzenie się społeczeństwa, w tym kadry medycznej, sprawiają, że najważniejsze dla naszego systemu ochrony zdrowia jest zapewnienie odpowiedniej liczby personelu medycznego – mówiono w Dąbrowie Górniczej w trakcie wyjazdowego posiedzenia senackiej Komisji Zdrowia. Udostępniamy prawie trzygodzinne nagranie wydarzenia.
Rozpoczął prof. Tomasz Grodzki – we wprowadzeniu do dyskusji podkreślił, że „powodów braku kadr w polskiej ochronie zdrowia jest wiele”. – W województwie zachodniopomorskim aż jedna trzecia lekarzy po ukończeniu stażu pobiera w izbie lekarskiej wnioski potwierdzające prawo wykonywania zawodu, by mieć możliwość pracy za granicą – poinformował marszałek, dodając, że „poza granicami zarabiają nie 4 tys. zł, ale 4 tys. euro – otrzymują pieniądze na zagospodarowanie się i co najważniejsze dla nich, możliwość robienia wybranej specjalizacji”.
– Żeby zatrzymać w Polsce lekarzy, trzeba im dać poczucie, że ochrona zdrowia jest ważna – podkreślił prof. Grodzki.
– Wojna w Ukrainie, pandemia wirusa SARS-CoV-2, starzenie się społeczeństwa, w tym kadry medycznej, sprawiają, że najważniejsze dla naszego systemu ochrony zdrowia jest zapewnienie odpowiedniej liczby personelu medycznego – stwierdził marszałek Grodzki.
– Nasz system opieki zdrowotnej wymagał i wymaga naprawy – po dwóch latach pandemii COVID-19, przy wciąż starzejącym się społeczeństwie, potwierdziło się to, że najważniejsze jest zapewnienie odpowiedniej liczby personelu medycznego – mówiła przewodnicząca komisji senator Beata Małecka-Libera, dodając, że „przez ostatnie lata wskaźniki zdrowotne naszego społeczeństwa pogorszyły się”. – Musimy uporać się z długiem zdrowotnym – aby temu zaradzić, konieczne jest stworzenie dobrych warunków pracy kadrom – zaznaczyła Beata Małecka-Libera, postulując o „opracowanie systemu zachęt, by młodzi ludzie garnęli się do pracy w zawodach medycznych”. Apelowano też o zmianę systemu kształcenia w zawodach medycznych i wykorzystanie potencjału zawodów medycznych oraz o konieczność ustawicznego kształcenia i jego oddolne wspieranie przez samorządy.
Mówiono także o pracy obcokrajowców w naszym kraju.
Prof. Grodzki przyznał, że „mamy obowiązek przyjąć do pracy personel medyczny z Ukrainy, ułatwić adaptację do naszego systemu ochrony zdrowia, pilnując jednak jakości świadczonych usług”.
– Nie można zamykać się w „ksenofobicznej bańce”. Trzeba zwracać uwagę na podejście lekarzy do pacjentów, na empatię, na umiejętności, a to, skąd przyszli, powinno być mniej istotne – tym bardziej teraz, kiedy Ukraińcy cierpią z powodu agresji Rosjan. To jest nasz moralny obowiązek, aby personelowi medycznemu z Ukrainy podać rękę, pomóc – ocenił Tomasz Grodzki.
Co poza tym?
Nagranie z prawie trzygodzinnego posiedzenia – w którym uczestniczyli między innymi wiceministrowie zdrowia Maciej Miłkowski i Piotr Bromber – do obejrzenia poniżej.
– Żeby zatrzymać w Polsce lekarzy, trzeba im dać poczucie, że ochrona zdrowia jest ważna – podkreślił prof. Grodzki.
– Wojna w Ukrainie, pandemia wirusa SARS-CoV-2, starzenie się społeczeństwa, w tym kadry medycznej, sprawiają, że najważniejsze dla naszego systemu ochrony zdrowia jest zapewnienie odpowiedniej liczby personelu medycznego – stwierdził marszałek Grodzki.
– Nasz system opieki zdrowotnej wymagał i wymaga naprawy – po dwóch latach pandemii COVID-19, przy wciąż starzejącym się społeczeństwie, potwierdziło się to, że najważniejsze jest zapewnienie odpowiedniej liczby personelu medycznego – mówiła przewodnicząca komisji senator Beata Małecka-Libera, dodając, że „przez ostatnie lata wskaźniki zdrowotne naszego społeczeństwa pogorszyły się”. – Musimy uporać się z długiem zdrowotnym – aby temu zaradzić, konieczne jest stworzenie dobrych warunków pracy kadrom – zaznaczyła Beata Małecka-Libera, postulując o „opracowanie systemu zachęt, by młodzi ludzie garnęli się do pracy w zawodach medycznych”. Apelowano też o zmianę systemu kształcenia w zawodach medycznych i wykorzystanie potencjału zawodów medycznych oraz o konieczność ustawicznego kształcenia i jego oddolne wspieranie przez samorządy.
Mówiono także o pracy obcokrajowców w naszym kraju.
Prof. Grodzki przyznał, że „mamy obowiązek przyjąć do pracy personel medyczny z Ukrainy, ułatwić adaptację do naszego systemu ochrony zdrowia, pilnując jednak jakości świadczonych usług”.
– Nie można zamykać się w „ksenofobicznej bańce”. Trzeba zwracać uwagę na podejście lekarzy do pacjentów, na empatię, na umiejętności, a to, skąd przyszli, powinno być mniej istotne – tym bardziej teraz, kiedy Ukraińcy cierpią z powodu agresji Rosjan. To jest nasz moralny obowiązek, aby personelowi medycznemu z Ukrainy podać rękę, pomóc – ocenił Tomasz Grodzki.
Co poza tym?
Nagranie z prawie trzygodzinnego posiedzenia – w którym uczestniczyli między innymi wiceministrowie zdrowia Maciej Miłkowski i Piotr Bromber – do obejrzenia poniżej.