Prawo i Sprawiedliwość
O naprawdę publicznej służbie zdrowia ►
– Służba zdrowia nie może być tak zorganizowana, żeby pewni ludzie traktowali ją jako znakomite miejsce zdobywania pieniędzy – przyznał prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, dodając, że „powinna być naprawdę publiczna”.
24 lipca – podczas spotkania z mieszkańcami Konina – prezes Prawa i Sprawiedliwości mówił o funkcjonowaniu prywatnego sektora w ochronie zdrowia.
– Służba zdrowia nie może być tak zorganizowana, żeby pewni ludzie traktowali ją jako znakomite miejsce zdobywania pieniędzy. Nie chodzi mi o wysokie płace lekarzy, bo lekarze powinni bardzo dobrze zarabiać, ale o wykorzystywanie środków z funduszu na przedsięwzięcia prywatne. Nie może być tak, że szpitale dostają te pieniądze, a potem leczą prywatnie, z bardzo dużymi zyskami – mówił.
– Nie mam nic przeciwko prywatnej służbie zdrowia, ale pod jednym warunkiem – ktoś, kto zainwestuje swoje pieniądze, za nie wybuduje albo kupi szpital, może brać od klientów pieniądze, a nie z funduszu – mówił prezes PiS.
– Krótko mówiąc, w takim systemie stale zwiększające się pieniądze wystarczą na dobrą służbę zdrowia, na darmowe leki dla seniorów i to nawet młodszych, poniżej 75 lat, na to, żeby ludzie mogli się leczyć i żeby nie było tak, jak było i jest jeszcze ciągle dalej, chociaż w dużo mniejszym stopniu, że lekarz się zastanawia, czy pacjent może kupić lek. Takie narady były między lekarzami. Takich narad nie powinno być – mówił Jarosław Kaczyński, dodając, że „ludzie powinni być leczeni, a nam powinno na to wystarczyć pieniędzy”.
– Jeśli służba zdrowia będzie naprawdę publiczna, a nie będzie służyła robieniu prywatnych fortun, to tak będzie – stwierdził.
Fragment wystąpienia prezesa Kaczyńskiego do obejrzenia poniżej.
Przeczytaj także: „Jarosław Kaczyński zapowiedział centralizację szpitali?”
– Służba zdrowia nie może być tak zorganizowana, żeby pewni ludzie traktowali ją jako znakomite miejsce zdobywania pieniędzy. Nie chodzi mi o wysokie płace lekarzy, bo lekarze powinni bardzo dobrze zarabiać, ale o wykorzystywanie środków z funduszu na przedsięwzięcia prywatne. Nie może być tak, że szpitale dostają te pieniądze, a potem leczą prywatnie, z bardzo dużymi zyskami – mówił.
– Nie mam nic przeciwko prywatnej służbie zdrowia, ale pod jednym warunkiem – ktoś, kto zainwestuje swoje pieniądze, za nie wybuduje albo kupi szpital, może brać od klientów pieniądze, a nie z funduszu – mówił prezes PiS.
– Krótko mówiąc, w takim systemie stale zwiększające się pieniądze wystarczą na dobrą służbę zdrowia, na darmowe leki dla seniorów i to nawet młodszych, poniżej 75 lat, na to, żeby ludzie mogli się leczyć i żeby nie było tak, jak było i jest jeszcze ciągle dalej, chociaż w dużo mniejszym stopniu, że lekarz się zastanawia, czy pacjent może kupić lek. Takie narady były między lekarzami. Takich narad nie powinno być – mówił Jarosław Kaczyński, dodając, że „ludzie powinni być leczeni, a nam powinno na to wystarczyć pieniędzy”.
– Jeśli służba zdrowia będzie naprawdę publiczna, a nie będzie służyła robieniu prywatnych fortun, to tak będzie – stwierdził.
Fragment wystąpienia prezesa Kaczyńskiego do obejrzenia poniżej.
Przeczytaj także: „Jarosław Kaczyński zapowiedział centralizację szpitali?”
