Obowiązek leczenia bólu będzie twardo egzekwowany
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 31.05.2017
Źródło: BL, Leszek Denkiewicz
Weszła w życie nowelizacja ustawy o prawach pacjenta, która gwarantuje każdemu choremu prawo do ulgi w cierpieniu. Od tej pory pacjent zyskuje podstawę prawną, aby domagać się leczenia bólu towarzyszącego chorobie podstawowej.
Ból postrzegany jako jeden z podstawowych, podlegających ocenie parametrów życiowych nie powinien być przedmiotem zainteresowania wyłącznie wąskiej grupy specjalistów.
Ponad 35 lat temu Światowa Organizacja Zdrowia opublikowała wytyczne leczenia bólu, zarówno ostrego - pooperacyjnego, jak i przewlekłego. Niestety większość polskich lekarzy nadal nie leczy bólu lub leczy go źle - stosuje leki nieadekwatne do rodzaju bólu, w złych dawkach i złych połączeniach. Nie monitoruje też skuteczności terapii, ani jej nie koryguje.
W programie studiów medycznych temat był do niedawna zupełnie pomijany, a lekarze z dyplomem, zwłaszcza starsi nie wykazują zainteresowania organizowanymi na ten temat szkoleniami. Również dlatego, że koszt tych szkoleń muszą pokrywać z własnej kieszeni i niejednokrotnie poświęcać na nie swój prywatny czas.
W maju weszła w życie nowelizacja ustawy o prawach pacjenta, która gwarantuje każdemu choremu prawo do ulgi w cierpieniu. O wprowadzenie tej poprawki od lat zabiegało Polskie Towarzystwo Badania Bólu. Od tej pory pacjent zyskuje podstawę prawną, aby domagać się leczenia bólu towarzyszącego chorobie podstawowej. A szpitale i poradnie zaczynają być wymiernie zainteresowane przeszkoleniem personelu na temat leczenia bólu, zwłaszcza, że kontrole NIK zaczęły skutkować nakładanymi karami.
Leszek Denkiewicz
Autor jest ekspertem zarządzania projektami poprawy jakości i bezpieczeństwa leczenia
Ponad 35 lat temu Światowa Organizacja Zdrowia opublikowała wytyczne leczenia bólu, zarówno ostrego - pooperacyjnego, jak i przewlekłego. Niestety większość polskich lekarzy nadal nie leczy bólu lub leczy go źle - stosuje leki nieadekwatne do rodzaju bólu, w złych dawkach i złych połączeniach. Nie monitoruje też skuteczności terapii, ani jej nie koryguje.
W programie studiów medycznych temat był do niedawna zupełnie pomijany, a lekarze z dyplomem, zwłaszcza starsi nie wykazują zainteresowania organizowanymi na ten temat szkoleniami. Również dlatego, że koszt tych szkoleń muszą pokrywać z własnej kieszeni i niejednokrotnie poświęcać na nie swój prywatny czas.
W maju weszła w życie nowelizacja ustawy o prawach pacjenta, która gwarantuje każdemu choremu prawo do ulgi w cierpieniu. O wprowadzenie tej poprawki od lat zabiegało Polskie Towarzystwo Badania Bólu. Od tej pory pacjent zyskuje podstawę prawną, aby domagać się leczenia bólu towarzyszącego chorobie podstawowej. A szpitale i poradnie zaczynają być wymiernie zainteresowane przeszkoleniem personelu na temat leczenia bólu, zwłaszcza, że kontrole NIK zaczęły skutkować nakładanymi karami.
Leszek Denkiewicz
Autor jest ekspertem zarządzania projektami poprawy jakości i bezpieczeństwa leczenia