facebook.com/wojciechSzczeklik

Odstąpienie od terapii daremnej nie oznacza zaprzestania leczenia

Udostępnij:

Jak przekonuje prof. Wojciech Szczeklik, anestezjolog, wciąż funkcjonuje wiele nieporozumień dotyczących odstąpienia od terapii daremnej. Przede wszystkim - jak zaznaczył - nie oznacza ona zaprzestania leczenia. Nigdy nie jest to też decyzja podejmowana samodzielnie i pochopnie.

Nieetyczne, niezgodne z Kodeksem Etyki Lekarskiej

Prof. Szczeklik jest jednym z głównych autorów stanowiska opracowanego przez Grupę Roboczą Towarzystwa Internistów Polskich ds. Terapii Daremnej na Oddziałach Internistycznych. Kieruje Kliniką Intensywnej Terapii i Anestezjologii 5 Wojskowego Szpitala z Polikliniką SP ZOZ w Krakowie. Jak podkreśla, zawód lekarza polega na leczeniu chorób i ratowaniu ludzkiego życia.

"Choćbyśmy zrobili wszystko co jest w naszej mocy, użyli najnowszych technologii i leków, to w pewnym momencie nie jesteśmy w stanie odwrócić procesu umierania" - napisał na platformie X.

"Jako lekarz internista i anestezjolog z ponad 20-letnim doświadczeniem w intensywnej terapii mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć, że niewiele rzeczy jest tak „złych” jak stosowanie terapii daremnej. Ponieważ temat ten coraz częściej pojawia się w mediach – zwykle poruszany przez osoby niemające w tej kwestii żadnej wiedzy – chciałbym wyjaśnić, czym właściwie jest terapia daremna" - dodał.

Zdaniem specjalisty o terapii daremnej (niekiedy nazywanej uporczywą) mówimy wtedy, kiedy stosowanie procedur medycznych w celu podtrzymywania funkcji życiowych u nieuleczalnie chorego nie przynosi już korzyści, przedłuża wyłącznie jego cierpienie i umieranie.

- Kontynuacja takiego leczenia jest nieetyczna, niezgodna z wiedzą lekarską i niezgodna z Kodeksem Etyki Lekarskiej – zwrócił uwagę specjalista.

Profesor zauważył, że każdy, kto zetknął się z tym zagadnieniem wie dobrze, że jest to cierpienie nie tylko chorego, ale również jego bliskich. „Cierpienie trudne do opisania słowami” - dodał.

Decyzja niepodejmowana samodzielnie i pochopnie

Wskazał, że decyzja o ograniczeniu terapii (np. decyzja o niepodejmowaniu resuscytacji w razie zatrzymania krążenia) powinna się opierać na rzetelnej, powtarzanej ocenie stanu klinicznego chorego, przebiegu dotychczasowego postępowania oraz możliwościach terapeutycznych.

- Bardzo istotne jest poznanie wartości i priorytetów pacjenta oraz – w miarę możliwości – uszanowanie jego woli. Kluczową rolę odgrywa tu rozmowa z samym chorym, a jeśli jest on nieprzytomny, z jego bliskimi - dodał prof. Szczeklik. Zaznaczył jednak, że nigdy nie jest to decyzja podejmowana samodzielnie i pochopnie.

- Należy podkreślić, że odstąpienie od terapii daremnej nie oznacza zaprzestania leczenia! Leczenie zostaje ukierunkowane na inne tory. Choć wiemy, że najprawdopodobniej nie uleczymy już chorego, to skupiamy się na zapewnieniu mu jak największego komfortu, np. walcząc z bólem lub innymi dokuczliwymi objawami jak nudności czy wymioty. Stosowana jest nadal pełna opieka pielęgnacyjna i kontynuowane są nawadnianie i odżywianie - wskazał anestezjolog.

Podał przykład pacjenta z rozsianą chorobą nowotworową. Zaznaczył, że nie u każdego takiego chorego można zastosować agresywną chemioterapię czy rozległy zabieg chirurgiczny.

- Czasem lepszym rozwiązaniem jest skuteczne leczenie bólu i łagodzenie dokuczliwych objawów, aby chory mógł spędzić ostatni etap życia wśród bliskich, zamiast w szpitalu. Możliwości terapeutyczne i szanse na skuteczne leczenie należy zawsze omówić z chorym - uważa.

Zapobieganie terapii daremnej to nie eutanazja

Według prof. Szczeklika zapobieganie terapii daremnej nie powinno być mylnie postrzegane jako forma eutanazji, która jest aktem rozmyślnego zakończenia życia pacjenta, nawet jeśli jest przeprowadzona na życzenie samego pacjenta lub na życzenie jego bliskich.

- Dla osób, dla których wiara jest ważna, warto podkreślić, że spojrzenie Kościoła Katolickiego (m.in. stanowisko zespołu Ekspertów ds. Bioetycznych Konferencji Episkopatu Polski) na temat terapii daremnej jest w zasadzie tożsame ze stanowiskiem lekarskim. Kościół również postrzega terapię daremną jako rzecz złą – stwierdził specjalista.

Aby temat terapii daremnej nie pozostawał tematem tabu oraz aby pokazać, jak może wyglądać proces podejmowania decyzji terapeutycznych i rozmów z pacjentem lub jego rodziną, w 2023 r. opracowano wytyczne pod patronatem Towarzystwa Internistów Polskich, które omawiają kwestie umierania oraz zapobiegania terapii daremnej.

- Na koniec bardziej emocjonalnie – stosowanie terapii daremnej to jedna z najgorszych rzeczy, która może dotknąć chorego i jego bliskich, jakie widziałem w swoim życiu lekarskim. Bezmiar cierpienia – zwierzył się prof. Szczeklik. I dodał: - Wiem na pewno, że nigdy bym jej dla siebie nie chciał.

Prof. Wojciech Szczeklik wielokrotnie wypowiadał się na temat terapii daremnej, podkreślając jak jest to trudny w medycynie temat, ale uważa, że trzeba o tym rozmawiać, by nadać jej właściwe rozumienie. Po raz kolejny wypowiadał się o tym podczas konferencji naukowo-szkoleniowej „Medycyna końca życia”, która w połowie października 2024 r. odbyła się w Gorzowie Wielkopolskim.

Menedzer Zdrowia twitter

 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.