Opole: zamiast konkurować szpitale mają się specjalizować
Redaktor: Agnieszka Katrynicz
Data: 20.07.2011
Źródło: AK, Gazeta Wyborcza
Byłoby z korzyścią dla opolskich pacjentów, gdyby szpitale wojewódzkie wreszcie przestały ze sobą konkurować – uważa wicemarszałek województwa Roman Kolek. Zamiast tego proponuje skonsolidowanie usług i wyspecjalizowanie szpitali.
Jedną z propozycji jest przesunięcie pieniędzy z rehabilitacji neurologicznej prowadzonej w Korfantowie do szpitala w Branicach. Zamiast tego korfantowska placówka dostałaby więcej na endoprotezoplastykę.
Opolskie Centrum Rehabilitacji w Korfantowie to największy ośrodek rehabilitacyjny na Opolszczyźnie. Rocznie trafiają tam tysiące Opolan z przeróżnymi schorzeniami, są poddawani tzw. rehabilitacji ogólnoustrojowej, a także neurologicznej.
W Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym w Branicach jest przede wszystkim rehabilitacja neurologiczna (głównie chorych po udarach mózgu), ale też ruchowa, choć w mniejszym stopniu. Rehabilitację neurologiczną prowadzą jeszcze na Opolszczyźnie oddziały w Kup i w Ozimku.
Według Kolka przesunięcie pieniędzy i skupienie praktycznie całej dla województwa rehabilitacji neurologicznej w Branicach, a większości ogólnoustrojowej w Korfantowie byłoby korzystne z punktu widzenia opolskiego pacjenta.
– W szpitalu w Branicach kontrakt na rehabilitację neurologiczną wystarcza zaledwie do wykorzystania połowy możliwości. A te są ogromne, jest baza i świetni specjaliści – podkreśla.
Przyznaje, że Korfantów ma olbrzymie doświadczenie w rehabilitacji neurologicznej (jest pionierem w województwie), ale podkreśla, że obecnie dominuje tam rehabilitacja narządów ruchu.
– W ramach rekompensaty dołożylibyśmy im pieniędzy na zabiegi endoprotezoplastyki – mówi. Bo zapotrzebowanie na te zabiegi jest coraz większe, a kolejki coraz dłuższe. – Z moich obliczeń wynika, że czas oczekiwania na zabieg skróciłby się o jedną trzecią, a więc nawet o rok. No i rynek byłby uporządkowany, szpitale nie wydzierałyby sobie pacjentów – dodaje.
Dyrektorzy z Korfantowa i Branic są ostrożni wobec pomysłu wicemarszałka.
– Nie chciałbym, żeby zwiększenie naszego kontraktu odbyło się czyimś kosztem – mówi dyrektor szpitala w Branicach Krzysztof Nazimek. – Ale muszę przyznać, że my w ramach kontraktu możemy wykorzystać zaledwie połowę łóżek.
Dyrektor ośrodka w Korfantowie Krzysztof Mac helski: – Powiem tylko, że nasz szpital nosi nazwę centrum rehabilitacji, powinien więc oferować pełne jej spektrum. Poza tym mamy tylko jedną salę operacyjną, więc liczba zabiegów wstawiania endoprotez jest w pewnym stopniu ograniczona.
Opolskie Centrum Rehabilitacji w Korfantowie to największy ośrodek rehabilitacyjny na Opolszczyźnie. Rocznie trafiają tam tysiące Opolan z przeróżnymi schorzeniami, są poddawani tzw. rehabilitacji ogólnoustrojowej, a także neurologicznej.
W Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym w Branicach jest przede wszystkim rehabilitacja neurologiczna (głównie chorych po udarach mózgu), ale też ruchowa, choć w mniejszym stopniu. Rehabilitację neurologiczną prowadzą jeszcze na Opolszczyźnie oddziały w Kup i w Ozimku.
Według Kolka przesunięcie pieniędzy i skupienie praktycznie całej dla województwa rehabilitacji neurologicznej w Branicach, a większości ogólnoustrojowej w Korfantowie byłoby korzystne z punktu widzenia opolskiego pacjenta.
– W szpitalu w Branicach kontrakt na rehabilitację neurologiczną wystarcza zaledwie do wykorzystania połowy możliwości. A te są ogromne, jest baza i świetni specjaliści – podkreśla.
Przyznaje, że Korfantów ma olbrzymie doświadczenie w rehabilitacji neurologicznej (jest pionierem w województwie), ale podkreśla, że obecnie dominuje tam rehabilitacja narządów ruchu.
– W ramach rekompensaty dołożylibyśmy im pieniędzy na zabiegi endoprotezoplastyki – mówi. Bo zapotrzebowanie na te zabiegi jest coraz większe, a kolejki coraz dłuższe. – Z moich obliczeń wynika, że czas oczekiwania na zabieg skróciłby się o jedną trzecią, a więc nawet o rok. No i rynek byłby uporządkowany, szpitale nie wydzierałyby sobie pacjentów – dodaje.
Dyrektorzy z Korfantowa i Branic są ostrożni wobec pomysłu wicemarszałka.
– Nie chciałbym, żeby zwiększenie naszego kontraktu odbyło się czyimś kosztem – mówi dyrektor szpitala w Branicach Krzysztof Nazimek. – Ale muszę przyznać, że my w ramach kontraktu możemy wykorzystać zaledwie połowę łóżek.
Dyrektor ośrodka w Korfantowie Krzysztof Mac helski: – Powiem tylko, że nasz szpital nosi nazwę centrum rehabilitacji, powinien więc oferować pełne jej spektrum. Poza tym mamy tylko jedną salę operacyjną, więc liczba zabiegów wstawiania endoprotez jest w pewnym stopniu ograniczona.
