iStock

Pijany pobił ratowników

Udostępnij:

68-latek odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy publicznych – mężczyzna szarpał i uderzał pięściami udzielających mu pomocy ratowników medycznych.

Paulina Kęsek z Komendy Miejskiej Policji w Tychach poinformowała, że do incydentu doszło 8 marca – wtedy policjanci otrzymali informację o nietrzeźwym, agresywnym pacjencie.

– 68-latek, który leżał na chodniku i do którego zostało wezwane pogotowie ratunkowe, naruszył nietykalność cielesną ratowników medycznych, szarpiąc ich i uderzając pięściami. Policjanci zatrzymali tyszanina, a po przeprowadzeniu badania trzeźwości ustalili, że ma on w organizmie niemal 2 promile alkoholu – opisała policjantka.

Po wytrzeźwieniu napastnik usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej dwóch ratowników medycznych. Decyzją prokuratora trafił pod dozór policji.

Kęsek przypomniała, że ratownicy medyczni podczas wykonywania swoich obowiązków mają status funkcjonariuszy publicznych i podlegają szczególnej ochronie prawnej.

Każdy, kto dopuści się znieważenia, naruszenia nietykalności cielesnej lub czynnej napaści na ratownika medycznego, musi liczyć się z odpowiedzialnością karną.

Zgodnie z Kodeksem karnym grozi za to grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do trzech lat.

Przeczytaj także: „Pomagać czy zajmować się samoobroną?” i „Ratownicy u ministra Adama Bodnara”.

Menedzer Zdrowia facebook

 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.