Pikieta przeciwko likwidacji oddziału psychiatrii środowiskowej

Dyrekcja Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie wydała niedawno decyzję o likwidacji oddziału dziennego przy ul. Grottgera, który doskonale wpisywał się w ideę psychiatrii środowiskowej. Zamknięciu sprzeciwili się pracownicy – 19 kwietnia odbędzie się pikieta w tej sprawie. 

• Pracownicy oddziału wystosowali list otwarty w obronie placówki IPiN przy ul. Grotggera. Zaznaczyli w nim, że nie otrzymali konkretnych przyczyn decyzji o likwidacji, poza niejasnymi i nieprecyzyjnymi planami zagospodarowania użytkowanej przez personel dotychczas przestrzeni
• Podkreślili, że oddział jest niezwykle potrzebny osobom będącym w kryzysie psychicznym z uwagi na odbywające się tam terapie w środowisku, w pobliżu miejsca zamieszkania, co jest zgodne z założeniami psychiatrii środowiskowej
• Głos w sprawie planu zamknięcia oddziału dziennego na Mokotowie i przeniesienia pacjentów do siedziby głównej przy ul. Sobieskiego zabrała minister zdrowia Izabela Leszczyna

– Z głębokim żalem i niepokojem odbieramy decyzję dyrekcji Instytutu Psychiatrii i Neurologii o przeniesieniu Mokotowskiego Oddziału Dziennego przy ul. Grottgera 25a i przyłączeniu do IPiN Mokotowskiego Oddziału Dziennego (dawniej Oddział Rehabilitacji Psychiatrycznej) przy ul. Sobieskiego 9, co faktycznie oznacza likwidację naszego oddziału w miejscu dotychczasowego i wieloletniego funkcjonowania – napisali pracownicy ośrodka w liście otwartym w obronie oddziału przy ul. Grottgera.      

Decyzja ta ma dla nas charakter nagły i niespodziewany  

Jak podali, zamknięcie oddziału w dotychczasowej formie zapowiedziano na początek czerwca 2024 r.  Zespół placówki zaznaczył że na zebraniach z dyrekcją i kierownikiem Mokotowskiego Centrum Zdrowia Psychicznego nie zostały im przedstawione konkretne przyczyny podjęcia takiej decyzji.        

– Oddział dzienny przy ul. Grottgera 25a to miejsce, w którym od ponad 30 lat niezmiennie i z pozytywnym skutkiem prowadzone są działania terapeutyczne dla osób w kryzysie psychicznym (i ich rodzin), wymagających zintensyfikowanych oddziaływań terapeutycznych, innych niż opieka ambulatoryjna. Dzięki naszemu oddziałowi mieszkańcy Mokotowa w trakcie kilkumiesięcznego pobytu mają możliwość uczestnictwa w zajęciach terapeutycznych, pomocy lekarskiej i psychologicznej, odbywających się w środowisku, w pobliżu miejsca zamieszkania, co jest zgodne z założeniami psychiatrii środowiskowej i ideą deinstytucjonalizacji opieki psychiatrycznej – podkreślili.    

Pracownicy zaznaczyli, że atutem oddziału jest jego lokalizacja przy parku Morskie Oko i nieopodal Łazienek Królewskich, z dala od gmachu szpitala psychiatrycznego IPiN i budynków, które często budzą trudne wspomnienia związane z pobytem całodobowym i szeroko rozumianym kryzysem psychicznym. Ich zdaniem, „lokalizacja miejsca udzielania pomocy ma kluczowe znaczenie w procesie zdrowienia, co wielokrotnie podkreślają nasi pacjenci w rozmowach indywidualnych i wypowiedziach na zebraniach społeczności, i co my również obserwujemy jako zespół”.

Unicestwianie idei terapii w środowisku

– Decyzję o przeniesieniu oddziału postrzegamy jako pochopne unicestwianie idei terapii w środowisku. Jest to także działanie prowadzące do rozbicia bardzo dobrze działających zespołów terapeutycznych (Oddziału Dziennego we współpracy z zespołami MCZP, zwłaszcza Poradni i Punktów Zgłoszeniowo-Koordynacyjnych przy Grottgera i Chełmskiej) – napisali w liście.  

Pracownicy oddziału wskazali, że „od wielu miesięcy otrzymywali sygnały o planach dyrekcji związanych z przeniesieniem oddziału do IPiN, co budowało atmosferę napięcia, przyczyniło się do stanu przewlekłego stresu oraz pojawiających się wśród pracowników syndromów wypalenia zawodowego”.  

– Przez cały ten okres mieliśmy jednak nadzieję, że taka decyzja nie zapadnie, co dodatkowo zostało wzmocnione podczas wizyty w naszym oddziale dziennym pełnomocnika dyrektora ds. lecznictwa prof. dr. hab. n. med. Tadeusza Pietrasa 12 marca 2024 r., który w rozmowie z zespołem zaprzeczył planom likwidacji oddziału dziennego – podali.    

Pacjenci nie zostaną bez pomocy

Minister zdrowia Izabela Leszczyna 17 kwietnia w Radiu Zet, pytana o doniesienia o zamknięciu oddziału dziennego na Mokotowie i przeniesieniu pacjentów do siedziby głównej przy ul. Sobieskiego, wskazała, że pacjenci, którzy już leczą się w tym oddziale, będą mogli dokończyć terapię. Dodała, że przy ul. Grottgera pozostanie Punkt Zgłoszeniowo-Koordynacyjny, gdzie pacjenci będą mogli otrzymać pomoc ambulatoryjną.  

Zapewniła też, że placówka przy ul. Sobieskiego będzie działać, a pacjenci będą mieli dostęp do wysokospecjalistycznych procedur terapeutycznych. 

O kłopotach finansowych Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie media alarmowały już w zeszłym roku. Zobowiązania IPiN mają opiewać na 100 mln zł, z czego 60 proc. w parabankach.

- Musimy zrestrukturyzować ten dług, ale warunkiem Banku Gospodarstwa Krajowego, który może udzielić pożyczki, jest oczywiście program naprawczy – powiedziała w Radiu Zet minister Leszczyna.

Pracownicy i pacjenci będą bronić oddziału 

Paulina Knyż z Fundacji eFkropka, która organizuje pikietę w obronie oddziału przy ul. Grottgera, zaznacza, że placówka ta to „wyjątkowe miejsce, gdzie leczy się rozmową, psychoedukacją, różnymi formami zajęć grupowych”.  

W jej ocenie decyzja o likwidacji oddziału to posunięcie całkowicie niezrozumiałe, gdyż „działa on bardzo sprawnie i skutecznie, w niezwykle przyjaznej dla pacjentów atmosferze”.    

– Apelujemy do dyrekcji o ponowne rozważenie tej decyzji i poszukiwanie innych rozwiązań, które pozwolą nam kontynuować nasze działania w obszarze psychiatrii środowiskowej zgodnie z jej założeniami, tak aby z mapy Mokotowa nie został usunięty tak ważny „punkt” wsparcia dla jego mieszkańców – napisał zespół pracowników.

Pikieta przed resortem zdrowia odbędzie się 19 kwietnia o godz. 13.

Udostępniamy list w całości.