Poradnie w zamian za dyżury w szpitalu wojewódzkim w Częstochowie

Udostępnij:
Spółka Parkitka zabezpieczająca dyżury w szpitalu wojewódzkim w Częstochowie porozumiała się z wojewodą. Spółka musi zarejestrować 21 poradni, aby móc prowadzić dyżury w szpitalu.
Porozumienie zażegna kryzys w Częstochowie mogący skończyć się nawet zamknięciem szpitala. Wojewoda stwierdził, że spółka chcąc zapewniać dyżury w szpitalu musi zarejestrować działalność szpitalną. Rozpoczął się spór między wojewodą a spółką, która wskazywała, że w takiej sytuacji lekarze muszą złożyć wypowiedzenia z pracy. Teraz je wycofują.

- Dzisiaj spółka złożyła informację, że wycofuje wypowiadanie umów – mówi Magdalena Sikora, rzecznik szpitala w Częstochowie. – Ma pół roku na dostosowanie się do wymagań wojewody, które mówią albo o zarejestrowaniu działalności szpitalnej, albo zabezpieczeniu działalności leczniczej odpowiedniej dla danego oddziału szpitalnego, ale nie musi to być działalność stacjonarna.

- Cały czas stoimy na stanowisku, że spółka musi działać zgodnie z prawem, czyli albo zarejestrować działalność szpitalną, albo poradnie, które faktycznie będą funkcjonowały – mówi Ireneusz Ryszkiel, dyrektor Wydziału Nadzoru nad Systemem Opieki Zdrowotnej Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. – Teraz spółka nie działa zgodnie z prawem, bo ma zarejestrowane poradnie w zakresie leczenia chorób wewnętrznych i chirurgii ogólnej, czyli w dwóch zakresach, a świadczy usługi w 23 zakresach medycznych. Spółka zadeklarowała, że spełni ten wymóg. Przyjęliśmy jej argumenty i zgodziliśmy się na 180-dniowy okres dostosowawczy, choć pierwotnie była mowa o 60 dniach.

Okres dostosowawczy liczy się od polowy sierpnia, czyli od nakazu zaprzestania działalności dyżurowej.

Szpital zagrożony brakiem dyżurantów rozpisał konkursy na świadczenie dyżurów przez indywidualne praktyki lekarskie. Nikt się nie zgłosił. W drugim konkursie upływającym 19 września także nikt nie złożył oferty.

- Częstochowa jest małym miastem i rynek medyków jest ograniczony – mówi Sikora. – Na razie będziemy układać współpracę ze spółką.

Czy w związku z tym wojewoda przystał na „tajny pakt” częstochowskich lekarzy? Wydaje się, że nie ma wyjścia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.