Prace nad ograniczeniem dostępu dzieci do leków OTC

W Ministerstwie Zdrowia trwają prace nad ograniczeniem dostępu nieletnich do leków sprzedawanych poza aptekami, czyli między innymi na stacjach benzynowych i w sklepach wielkopowierzchniowych.

Poinformował o tym 13 grudnia wiceminister zdrowia Marek Kos – podczas konferencji prasowej w Warszawie odniósł się także raportu Najwyższej Izby Kontroli, z którego wynika, że w większości skontrolowanych sklepów, w tym wielkopowierzchniowych i na stacjach benzynowych, leki bez recepty, czyli leki OTC, nie były zabezpieczone przed bezpośrednim dostępem dzieci. Marek Kos przekazał, że resort zdrowia dostrzega ten problem i prowadzi prace nad korektą przepisów, aby dostępność nieletnich do leków była mniejsza.

Leki OTC bez dostatecznej kontroli, zbyt łatwo dostępneJak ustaliła NIK, dopuszczanie na rynek leków bez recepty (OTC) oraz nadzór nad ich jakością, obrotem i reklamą w latach 2019–2023 nie zawsze gwarantowały bezpieczeństwo przyjmującym je pacjentom.

– Takie prace są prowadzone, gdyż ten dostęp do leków jest naprawdę duży. Osoby niepełnoletnie mają, można powiedzieć, pełny dostęp do leków – zaznaczył.

NIK w opublikowanym w listopadzie raporcie stwierdziła, że w 12 z 16 skontrolowanych sklepów wielkopowierzchniowych, w 10 z 16 „innych sklepów” oraz w 13 z 16 stacji benzynowych leki bez recepty, czyli leki OTC, nie były zabezpieczone przed bezpośrednim dostępem dzieci, co mogło zagrażać ich zdrowiu i życiu. Izba przyjęła na potrzeby kontroli, że chodzi o umieszczenie leków OTC w zamykanej gablocie lub na wysokości minimum 1,5 metra. Zdaniem NIK problem ten wymaga natychmiastowych działań ministra zdrowia.

Kontrolerzy Najwyższej Izby Kontroli zaznaczyli, że największy asortyment leków OTC w obrocie pozaaptecznym oferują sklepy wielkopowierzchniowe, a więc placówki, w których funkcjonują kasy samoobsługowe. W przeciwieństwie do wyrobów alkoholowych kasy samoobsługowe nie mają funkcji blokowania sprzedaży leków do czasu autoryzowania transakcji przez pracownika sklepu. To, zdaniem NIK, umożliwia osobom niepełnoletnim nabywanie jednorazowo wielu opakowań leków OTC, które mogą służyć także do celów pozamedycznych, np. do odurzania się.

Wzrost liczby zatruć lekami oznacza wzrost kosztów leczenia. Z danych NFZ wynika, że w 2022 r., w porównaniu z 2020 r. koszt ten zwiększył się o ponad 45 proc. – z niemal 51 mln zł do ok. 74 mln zł.

Przeczytaj także: „Resort zapowiedział nową listę leków refundowanych”.