Paweł Małecki/Agencja Wyborcza.pl
Prokuratura sprawdzi, czy personel medyczny naruszył procedury w DPS
Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro zapowiedział postępowanie prokuratorskie w sprawach lekarzy, pielęgniarek i pracowników domach pomocy społecznej, którzy odmówili pracy z zakażonymi.– Podjąłem decyzję o rozpoczęciu śledztw by zbadać, czy w kilku przypadkach nie doszło do naruszenia procedur związanych z gwarantowaniem bezpieczeństwa – poinformował.
– Obowiązkiem pracowników w DPS jest troska, dbanie o zdrowie i życie osób, którymi się opiekują – podkreślił minister Ziobro.
– Wyzwania weryfikują lekarza, wszystkich ludzi związanych z obszarem ochrony zdrowia wtedy, gdy jest ryzyko. Nie możemy się zgodzić na sytuację, gdy osoby powołane doświadczenia opieki nagle znikają i nie gwarantują pomocy. To są odosobnione na szczęście przypadki, ale w takich przypadkach prokuratura musi pełnić swoją rolę i te postępowania są prowadzone. Pierwsze śledztwo zostało zainicjowane na wniosek wojewody mazowieckiego Konstantego Radziwiłła – dodał Ziobro.
Sprawa placówki przy Bobrowieckiej w Warszawie i wojewody Radziwiłła
Polska Agencja Prasowa poinformowała, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi postępowanie dotyczące narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pensjonariuszy w placówce przy Bobrowieckiej na warszawskim Mokotowie. Na początku kwietnia wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa, po tym, jak personel medyczny tego ośrodka opuścił placówkę, w której znajdują się zakażeni koronawirusem.
Przeczytaj także: „Kozierkiewicz analizuje „strategie wyjścia” z kryzysu koronawirusowego”, „Sośnierz: Na wojnie z koronawirusem potrzebny jest generał i śmiała strategia, na przykład moja”, „Prof. Flisiak: COVID-19 zawita wkrótce do każdego szpitala” i „Prof. Simon: Nie jesteśmy przygotowani na COVID-19”.
– Wyzwania weryfikują lekarza, wszystkich ludzi związanych z obszarem ochrony zdrowia wtedy, gdy jest ryzyko. Nie możemy się zgodzić na sytuację, gdy osoby powołane doświadczenia opieki nagle znikają i nie gwarantują pomocy. To są odosobnione na szczęście przypadki, ale w takich przypadkach prokuratura musi pełnić swoją rolę i te postępowania są prowadzone. Pierwsze śledztwo zostało zainicjowane na wniosek wojewody mazowieckiego Konstantego Radziwiłła – dodał Ziobro.
Sprawa placówki przy Bobrowieckiej w Warszawie i wojewody Radziwiłła
Polska Agencja Prasowa poinformowała, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi postępowanie dotyczące narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pensjonariuszy w placówce przy Bobrowieckiej na warszawskim Mokotowie. Na początku kwietnia wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa, po tym, jak personel medyczny tego ośrodka opuścił placówkę, w której znajdują się zakażeni koronawirusem.
Przeczytaj także: „Kozierkiewicz analizuje „strategie wyjścia” z kryzysu koronawirusowego”, „Sośnierz: Na wojnie z koronawirusem potrzebny jest generał i śmiała strategia, na przykład moja”, „Prof. Flisiak: COVID-19 zawita wkrótce do każdego szpitala” i „Prof. Simon: Nie jesteśmy przygotowani na COVID-19”.
