Przestańmy mówić „to tylko” ►

– Wiele koleżanek i kolegów zbyt często mówi „to tylko”. Przykłady? To tylko rok stażu, podczas którego łamany jest Kodeks pracy, ale jakoś się przemęczmy, to tylko czas specjalizacji i mimo że „naginane” są procedury i zasady, warto to przeczekać. Dziś tłumaczą, że epidemia to tylko miesiąc lub dwa i trzeba zgodzić się na to, że rekompensaty za pracę w jednym miejscu nie będzie lub będą mniejsze. To błąd. Powinniśmy stanowczo zażądać obiecanego dodatku w wysokości 80 proc. wypłat – przyznaje prezes OIL w Warszawie Łukasz Jankowski w rozmowie z „Menedżerem Zdrowia”.

Prezes Jankowski przypomina, że rozporządzenie o ograniczeniach przy udzielaniu świadczeń opieki zdrowotnej pacjentom innym niż z podejrzeniem lub zakażeniem wirusem SARS-CoV-2 miało gwarantować, że pracownicy medyczni dostaną 80 proc., a gdy pracownik, którego obejmie nakaz, nigdzie indziej nie pracował, w podstawowym miejscu otrzyma 150 proc. wynagrodzenia.

– Miało gwarantować, bo odpowiedniego zapisu nie ma w rozporządzeniu. I to jest problemem – podkreśla Łukasz Jankowski i apeluje: - Przestańmy mówić „to tylko” i oczekujmy, że rekompensaty będą wypłacane w obiecanej wysokości.

Lekarz mówi też o tym, co o rekompensatach sądzą zarządzający podmiotami leczniczymi, w czym medycy i dyrektorzy się zgadzają i co z oświadczeniem o utraconych dochodzie.



Przeczytaj także: „Jak liczyć rekompensaty dla lekarzy za pracę w jednej placówce?”, „Prof. Simon o ograniczeniu pracy medyków do jednego podmiotu” i „Prezes Matyja krytykuje rozporządzenia ministra zdrowia i Rady Ministrów”.