Projekt ustawy o zawodzie psychoterapeuty trafił do Sejmu

Przewodnicząca sejmowej Komisji Zdrowia Marta Golbik zapowiedziała złożenie do Kancelarii Sejmu projektu ustawy regulującej zawód psychoterapeuty – założono w nim uznanie psychoterapeuty za zawód zaufania publicznego.   

• Posłowie KO, Lewicy, Trzeciej Drogi zapowiedzieli 7 lutego złożenie w Sejmie wspólnego projektu ustawy regulującej zawód psychoterapeuty
• Nad treścią projektu pracowali przedstawiciele społeczności psychoterapeutów w Polsce
• Marta Golbik podkreśliła, że natychmiast trzeba uregulować ten zawód po to, żeby żaden pacjent już nie cierpiał z powodu niekompetencji osób, które nie są przygotowane do wykonywania tego zawodu 
• Dr Łukasz Muldner-Nieckowski, pełnomocnik w resorcie zdrowia do spraw psychoterapii, przypomniał, że środowisko psychoterapeutów od niemal 20 lat stara się o ustanowienie statusu zawodu osobnego

Marta Golbik zaznaczyła, że zawód psychoterapeuty może obecnie wykonywać praktycznie każdy, bez względu na wykształcenie czy kompetencje.

– Wszyscy jednym głosem mówimy, że natychmiast musimy uregulować ten zawód po to, żeby żaden pacjent już nie cierpiał z powodu niekompetencji osób, które nie są przygotowane do wykonywania tego zawodu, ale także po to, żeby każda osoba, która korzysta z psychoterapii, miała się gdzie zgłosić, jeśli są wobec niej zastosowane złe techniki albo ucierpiała wskutek psychoterapii – podkreśliła posłanka KO.

Pacjentom potrzebny jest ogólnoposki rejestr zweryfikowanych psychoterapeutów

Szefowa komisji podkreśliła, że nad treścią projektu pracowali przedstawiciele społeczności psychoterapeutów w Polsce, a całość koordynowała psychoterapeutka Anna Grzelka. Eksperci zaproponowali rozwiązania oparte na art. 17 ust. 1 Konstytucji RP, który stanowi, że w drodze ustawy można tworzyć samorządy zawodowe, reprezentujące osoby wykonujące zawody zaufania publicznego i sprawujące pieczę nad należytym wykonywaniem tych zawodów w granicach interesu publicznego i dla jego ochrony.

– To daje pacjentom przede wszystkim możliwość zweryfikowania psychoterapeuty w jednym ogólnopolskim rejestrze, możliwość dochodzenia swoich praw przed sądami dyscyplinarnymi, możliwość uzyskania odszkodowania z OC psychoterapeuty, które w takiej sytuacji są obowiązkowe i wiele praw, między innymi najpełniejszą formę ochrony tajemnicy zawodowej, taką, jaką są chronieni lekarze i ich pacjenci – wyjaśniła Grzelka.

Szefowa komisji polityki społecznej i rodziny Katarzyna Ueberhan z Lewicy podkreśliła, że składany projekt ustawy powstał ponad politycznymi podziałami. Jak oceniła, kwestie związane ze zdrowiem psychicznym to nie tylko zdrowie publiczne, ale również wrażliwa kwestia społeczna z perspektywy polityki społecznej.

Pacjenci nie mają możliwości zgłoszenia nieprawidłowości

Natomiast dr Łukasz Muldner-Nieckowski, pełnomocnik w resorcie zdrowia do spraw psychoterapii, przypomniał, że środowisko psychoterapeutów od niemal 20 lat walczy o ustanowienie statusu zawodu osobnego.

– Często zawody psychiatry, psychoterapeuty, psychologa nie są rozróżniane, a realność jest taka, że psychoterapeuta musi się kształcić dodatkowo wiele lat – zwrócił uwagę.

Jak dodał, obecnie pacjenci nie mają możliwości zgłoszenia nieprawidłowości, które wystąpiły w trakcie ich psychoterapii.

– Nam zależy na tym, żeby usankcjonowane prawnie komisje mogły weryfikować, które metody terapeutyczne są ugruntowane naukowo, a które nie są, które szkolenia są dobrze prowadzone, a które nie dają takiej rękojmi, żeby psychoterapeuta czy osoba, która uważa, że jest psychoterapeutą pracowała rzetelnie z pacjentami – powiedział.

Przeczytaj także: „Co z pomocą psychologiczną dla niepełnoletnich?”.