Puste miejsce przy stole, czyli dyskusja o Narodowym Instytutu Onkologii bez pacjentów
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 05.04.2018
Źródło: KL, Fundacja Alivia
Tagi: | Narodowy Instytut Onkologii, NIO, instytut, instytuty |
- Na obecnym etapie nie przewiduje się rozszerzenia składu osobowego zespołu przygotowującego koncepcję Narodowego Instytutu Onkologii – poinformowało pacjentów Ministerstwo Zdrowia. To odpowiedź resortu na apel „Alivii”. Fundacja zwróciła się do ministerstwa o uwzględnienie przedstawiciela pacjentów w składzie zespołu przygotowującego koncepcję Narodowego Instytutu Onkologii.
- Komunikat jest jawnie sprzeczny z deklaracjami pana ministra Łukasza Szumowskiego, który zapowiadał, że organizacje pacjenckie będą aktywnie uczestniczyć w kształtowaniu systemu opieki zdrowotnej – mówi Bartosz Poliński, prezes fundacji.
13 marca „Alivia” zaapelowała o nowelizację zarządzenia. Zwróciła uwagę, na istotne znaczenie organizacji pacjenckich w pracach nad zmianą systemu opieki onkologicznej.
Ministerstwo w piśmie do organizacji podało, że na obecnym etapie nie przewiduje się rozszerzenia składu osobowego Zespołu przygotowującego koncepcję Narodowego Instytutu Onkologii. Zaznaczyło jednak, że w prace zespołu mogą zostać również włączone, z głosem doradczym, osoby nie będące jego członkami.
- Nie zachodzą przeszkody, aby przedstawiciele środowiska pacjenckiego, po otrzymaniu stosownego zaproszenia, braki udział w pracach tej grupy eksperckiej – wyjaśniła wiceminister Katarzyna Głowała.
Fundacja w komunikacie wskazuje, że dotychczas nie opublikowano żadnych informacji o roli Instytutu w organizacji opieki onkologicznej oraz zarządzaniu systemem w tym zakresie. Nie wiadomo, czy i w jakim zakresie powołanie instytutu można pogodzić z innymi procedowanymi zmianami w dziedzinie onkologii – świadczeniami kompleksowymi (np. Breast Units), ponowną wyceną świadczeń, czy pracami nad rejestrami medycznymi.
Przeczytaj także: "Narodowy Instytut Onkologii na papierze do końca czerwca" i "Maciejczyk: Powstanie Narodowego Instytutu Onkologii to sposób na chaos".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
13 marca „Alivia” zaapelowała o nowelizację zarządzenia. Zwróciła uwagę, na istotne znaczenie organizacji pacjenckich w pracach nad zmianą systemu opieki onkologicznej.
Ministerstwo w piśmie do organizacji podało, że na obecnym etapie nie przewiduje się rozszerzenia składu osobowego Zespołu przygotowującego koncepcję Narodowego Instytutu Onkologii. Zaznaczyło jednak, że w prace zespołu mogą zostać również włączone, z głosem doradczym, osoby nie będące jego członkami.
- Nie zachodzą przeszkody, aby przedstawiciele środowiska pacjenckiego, po otrzymaniu stosownego zaproszenia, braki udział w pracach tej grupy eksperckiej – wyjaśniła wiceminister Katarzyna Głowała.
Fundacja w komunikacie wskazuje, że dotychczas nie opublikowano żadnych informacji o roli Instytutu w organizacji opieki onkologicznej oraz zarządzaniu systemem w tym zakresie. Nie wiadomo, czy i w jakim zakresie powołanie instytutu można pogodzić z innymi procedowanymi zmianami w dziedzinie onkologii – świadczeniami kompleksowymi (np. Breast Units), ponowną wyceną świadczeń, czy pracami nad rejestrami medycznymi.
Przeczytaj także: "Narodowy Instytut Onkologii na papierze do końca czerwca" i "Maciejczyk: Powstanie Narodowego Instytutu Onkologii to sposób na chaos".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.