Rząd przyjął zmiany w ustawie refundacyjnej – ma być lepiej, ale może być jak zawsze

Udostępnij:
- Jeśli zmiany zostaną zaakceptowane przez Sejm może spaść dostępność leków, bo rząd proponuje zmniejszenie marży hurtowej do 5 proc. – mówi Andrzej Stachnik, prezes Związku Pracodawców Hurtowni Farmaceutycznych.
Obecnie bowiem marża wynosi 6 proc. To i tak na granicy opłacalności dla hurtowni, które muszą zapewnić dostępność (np. właściwe magazynowanie i przechowywanie) leków, z których potem korzystają pacjenci. Godziwą rentowność zapewniłaby marża 6,3 proc. Tymczasem rząd zmniejszając marzę do 5 proc. tylko pozornie dba o pacjenta, bo przez obniżanie marży wcale ceny leków nie spadną. Już dziś bowiem 8 na 10 pacjentów odchodzi od okienka aptecznego rezygnując z wykupienia leków. Gdy marża spadnie może – nie musi – okazać się, że koszty leków zostaną przerzucone na pacjentów, z których większości nie będzie stać na wykupywanie leków, i to mimo proponowanych zmian.
Rząd założył bowiem – i to jest clou zmian - że farmaceuta na żądanie pacjenta będzie musiał wydać mu odpowiednik leku o dopłacie nie wyższej niż dopłata do produktu przepisanego na recepcie. Możliwe będzie także wydanie pacjentowi odpowiednika leku, nie objętego refundacją, ze stuprocentową odpłatnością. Rozwiązanie to zwiększy dostępność leków dla pacjentów. Aptekarz będzie miał obowiązek poinformowania pacjenta o istnieniu leku refundowanego, innego niż przepisany na recepcie, a który będzie dla niego tańszy, przy czym jest specyfikiem o takich samych parametrach terapeutycznych jak ten z recepty. Oznacza to, że pacjent będzie informowany w aptece, który lek jest najtańszy oraz o wysokości dopłaty do niego. Da to pacjentom niezbędną informację umożliwiającą im świadomy wybór leku.
Nowa lista refundacyjna ma być ogłaszana raz na 3 miesiące, a nie jak obecnie raz na 2 miesiące. Powinno to ułatwić praktyczne funkcjonowanie wykazu refundacyjnego.
Przewidziano zmiany w programach lekowych i chemioterapii niestandardowej. Zaproponowano, aby warunki refundacji leku albo środka spożywczego specjalnego przeznaczenia żywieniowego, stosowanego w programie lekowym, były określane odrębnie dla każdego leku lub środka. W miejsce chemioterapii niestandardowej zostanie wprowadzony program indywidualnego dostępu do leków onkologicznych.
Zaproponowano zmianę dotyczącą importu docelowego. Umożliwi ona ministrowi zdrowia wydawanie decyzji refundacyjnych w odniesieniu nie tylko do leków sprowadzanych i finansowanych w tzw. refundacji aptecznej na indywidualne zapotrzebowanie pacjenta, ale także leków stosowanych przez podmioty lecznicze w ramach chemioterapii. Leki sprowadzone w trybie tzw. importu docelowego, będą mogły być sprowadzone i zrefundowane w ilości niezbędnej maksymalnie do 6-miesięcznej kuracji. Obecnie sprowadza się je na 3 miesiące terapii.
Przewidziano też przepisy, które ograniczają możliwości wywozu leków z Polski w sytuacji ich braku lub ograniczonej dostępności dla pacjentów w naszym kraju.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.