Screening w raku płuca - czynniki ryzyka i diagnostyka
Redaktor: Marta Koblańska
Data: 08.04.2015
Źródło: mat.press/MK
Działy:
Poinformowano nas
Aktualności
W raku płuca dym tytoniowy to kluczowy czynnik ryzyka zachorowania. Do screeningów masowych, które organizowane są w Polsce w powiatach o niskim poziomie diagnostycznym, kwalifikowane są osoby po 50 roku życia i deklarujące co najmniej 30 paczkolat palenia. Co to dokładnie znaczy? Największym ryzykiem obarczone są osoby, które przez co najmniej 30 lat paliły średnio jedną paczkę dziennie. Jeżeli ktoś palił więcej, ten czas się skraca. Przykładowo, jeżeli ktoś pali 2 paczki dziennie, poziom 30 paczkolat osiąga już po 15 latach.
Płuca są jak gąbki zbudowane z tysięcy pęcherzyków, przewodzików pęcherzykowych, naczyń włosowatych oraz innych skomplikowanych struktur. W przeciwieństwie do takich narządów jak jelito grube czy szyjka macicy, które - z uwagi na dostęp - łatwo można zbadać, a co za tym idzie - diagnozować pod kątem zmian nowotworowych, płuca są niedostępne, a ich specyficzna budowa często utrudnia postawienie jednoznacznej diagnozy. Jak zatem wyglądają diagnostyka oraz wczesne wykrywanie choroby w raku płuca?
Ekspozycja na dym tytoniowy wpływa na wiele chorób, nie tylko nowotworowych. Z punktu medycznego nie można „palić trochę” – wydaje się, że nie ma bezpiecznej granicy i każde uzależnienie od papierosów naraża na ryzyko zachorowania nie tylko na nowotwory, ale również chorobę wieńcową, miażdżycę, rozedmę i dziesiątki innych bardziej lub mniej powszechnych chorób.
W raku płuca palenie to kluczowy czynnik ryzyka. Oczywiście występuje szereg innych czynników ryzyka, jednak palenie jest najpowszechniejszym i najbardziej uchwytnym. Dotyczy to zarówno czynnego, jak i biernego palenia. Jeżeli zatem ktoś urodził się w domu, w którym oboje rodzice przez wiele lat palili jedną lub więcej paczek dziennie, w podobny sposób narażony jest na raka płuca. Do pozostałych czynników ryzyka zalicza się ekspozycję na inne substancje, tj. azbest. Dużym zagrożeniem jest również przebywanie w rejonie wydobycia uranu.
Często pacjenci zadają sobie pytanie, jakie jest ryzyko dziedziczenia choroby. Niestety w przypadku raka płuca nie ma prostego przełożenia. Oczywiście, jeżeli w najbliższej rodzinie pojawiły się przypadki raka płuca, ryzyko jest podwyższone. Mówi się o predyspozycjach, nie o dziedziczeniu. Działa to zarówno w jedną, jak i w drugą stronę. W raku płuca nie ma jednak takiego genu, który jednoznacznie definiuje pacjenta jako narażonego na zachorowanie. Tym bardziej istotna wydaje się w każdym przypadku walka z nałogiem. Im wcześniej, tym lepiej, gdyż ryzyko zwiększa się wraz z ilością wypalonych paczkolat. Natomiast okres powrotu do ryzyka wyjściowego, niezależnie od stopnia uzależnienia, trwa aż 20 lat!
JAK SIĘ BADAĆ?
Obecnie najskuteczniejszą metodą diagnostyczną w przypadku raka płuca jest niskoemisyjna tomografia komputerowa. Współczesne komputery mogą nie tylko same wykryć zmiany w płucach, ale również zmierzyć dostrzeżone guzki.
Sytuacja jednak nie jest aż tak prosta. Płuca są ogromnym filtrem, w których osadza się wszystko, co wdychamy. Narażone są zatem na różnego rodzaju zmiany, które nie zawsze wiążą się z nowotworem, nie mówiąc już o przypadkach złośliwych.
Wraz z postępem w przemyśle tytoniowm, kiedy zaczęto stosować coraz lepsze filtry, szkodliwe cząsteczki stały się tak drobne, że zaczęły przenikać głębiej. Kiedyś ciała smoliste osadzały się w dużych oskrzelach, powodując raka płaskonabłonkowego. Gruczolakorak natomiast, który obecnie jest najpopularniejszy, osadza się głęboko w płucach.
Żeby wyciąć znaleziony guzek, konieczne jest przeprowadzenie operacji, która z założenia obarczona jest dużym ryzykiem. Dlatego właśnie lekarze są bardzo ostrożni w diagnozowaniu raka płuca. Znaleziony guzek może być na przykład ziarniniakiem. Jest to rodzaj zmiany w płuca, jednak nie jest to rak.
- W procesie diagnostycznym przyjmuje się pewien algorytm, który pozwala na obserwację i odpowiednią reakcję w przypadku kwalifikacji. Jeżeli znaleziony guzek ma mniej niż 5 mm, kwalifikowany jest do obserwacji, którą wyznacza się po pół roku, jeżeli jest większy, kolejne badanie zleca się po 3 miesiącach. Oczywiście bierze się pod uwagę również inne czynniki, takie jak obrys guzka, czy predyspozycje w oparciu o wywiad. Dopiero zebranie wszystkich informacji na przestrzeni kilku miesięcy kwalifikuje pacjenta do operacji – komentuje prof. dr hab. n. med. Tadeusz Orłowski, kierownik Kliniki Chirurgii Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie koordynujący działania Polskiej Grupy Raka Płuca.
BADANIA POPULACYJNE I INDYWIDUALNE
W Polsce, podobnie jak w większości państw na świecie, nie prowadzi się powszechnych badań przesiewowych w raku płuca. Nawet w najbogatszych państwach nie stosuje się takiej praktyki. Dlaczego? Ponieważ społeczeństw po prostu na to nie stać. Zamiast masowych badań screeningowych, co jakiś czas organizowane są badania w powiatach o niskim poziomie diagnozy. Są to powiaty w województwach mazowieckim, warmińsko-mazurskim, lubelskim czy podlaskim. Warto zatem zapytać o takie badania lekarza rodzinnego.
Test używany w programach przesiewowych, czyli tomografię, można wykonać również indywidualnie. Badanie nie jest tanie, kosztuje około 300 zł, jednak w chwili obecnej daje największą szansę na wczesne wykrycie raka.
Należy pamiętać, że nawet cyklicznie wykonywane badania nie zrekompensują w pełni zagrożeń niesionych nałogiem. Tomografia jest najbardziej skuteczna z dostępnych metod diagnostycznych, jednak nie daje 100-procentowej pewności wykrycia nowotworu.
KIEDY WARTO POMYŚLEĆ O BADANIU?
W zasadzie każdy nałogowy palacz w wieku powyżej 50 lat lub wcześniej, jeżeli osiągnie poziom 30 paczkolat, powinien cyklicznie (raz w roku, raz na pół roku) zgłaszać się na badanie tomograficzne. Cena takiego badania to równowartość 25 paczek, czyli około 500 papierosów. Wystarczy zatem wypalić 2 papierosy dziennie mniej, aby zaoszczędzić na wykonanie badania wartego 300 zł, które może uratować życie.
Niezwłocznie na badanie powinny udać się osoby, które dodatkowo mają jeden z poniższych objawów:
- kaszel, który nie ustępuje od 2-3 tygodni lub zmienił swój charakter
- częste infekcje dróg oddechowych
- krwioplucie (nawet 1 epizod)
- duszności bez nieuchwytnej przyczyny
- zmęczenie i brak energii bez konkretnej przyczyny
- niewyjaśniona utrata masy ciała (wagi)
- ból klatki piersiowej lub okolicy barku.
Należy pamiętać, że higieniczny tryb życia i prewencja są najskuteczniejszymi metodami zapobiegania poważnym następstwom choroby nowotworowej w przyszłości.
RAK PŁUCA W POLSCE I NA ŚWIECIE
Rak płuca to jeden z najczęściej występujących i najgorzej rokujących nowotworów złośliwych na świecie. Stanowi najczęstszą przyczynę zgonów z powodu raka u mężczyzn i jest na 2. miejscu pod tym względem u kobiet . W 2012 roku rak płuca był przyczyną śmierci 1,6 mln osób. Głównym czynnikiem ryzyka jest narażenie na wdychane karcynogeny, a zwłaszcza dym tytoniowy – aż 70% zgonów jest spowodowanych paleniem tytoniu. Palenie jest jednym z pięciu głównych czynników ryzyka w zachorowaniu na raka w ogóle , powodując w krajach europejskich co piąty taki przypadek.
W Polsce nowotwory złośliwe płuca stanowią 21 proc. wszystkich nowotworów złośliwych u mężczyzn i 9 proc. u kobiet (dane z roku 2010). Przekłada się to na prawie 21 tys. przypadków choroby. W stosunku do lat poprzednich, liczba zachorowań wśród mężczyzn nieznacznie maleje, wśród kobiet natomiast zauważa się systematyczny wzrost – ponad 50 proc. od roku 2000 do 2010. Rak płuca dotyka przeważnie osoby w średnim i starszym wieku. Około 50 proc. zachorowań u obu płci przypada na populację po 65 roku życia. Liczba zgonów wskutek zachorowania na raka płuca w 2010 roku wyniosła 22 tys. Była to najczęstsza przyczyna zgonu wśród wszystkich zgonów nowotworowych, zarówno u kobiet jak i mężczyzn .
Ekspozycja na dym tytoniowy wpływa na wiele chorób, nie tylko nowotworowych. Z punktu medycznego nie można „palić trochę” – wydaje się, że nie ma bezpiecznej granicy i każde uzależnienie od papierosów naraża na ryzyko zachorowania nie tylko na nowotwory, ale również chorobę wieńcową, miażdżycę, rozedmę i dziesiątki innych bardziej lub mniej powszechnych chorób.
W raku płuca palenie to kluczowy czynnik ryzyka. Oczywiście występuje szereg innych czynników ryzyka, jednak palenie jest najpowszechniejszym i najbardziej uchwytnym. Dotyczy to zarówno czynnego, jak i biernego palenia. Jeżeli zatem ktoś urodził się w domu, w którym oboje rodzice przez wiele lat palili jedną lub więcej paczek dziennie, w podobny sposób narażony jest na raka płuca. Do pozostałych czynników ryzyka zalicza się ekspozycję na inne substancje, tj. azbest. Dużym zagrożeniem jest również przebywanie w rejonie wydobycia uranu.
Często pacjenci zadają sobie pytanie, jakie jest ryzyko dziedziczenia choroby. Niestety w przypadku raka płuca nie ma prostego przełożenia. Oczywiście, jeżeli w najbliższej rodzinie pojawiły się przypadki raka płuca, ryzyko jest podwyższone. Mówi się o predyspozycjach, nie o dziedziczeniu. Działa to zarówno w jedną, jak i w drugą stronę. W raku płuca nie ma jednak takiego genu, który jednoznacznie definiuje pacjenta jako narażonego na zachorowanie. Tym bardziej istotna wydaje się w każdym przypadku walka z nałogiem. Im wcześniej, tym lepiej, gdyż ryzyko zwiększa się wraz z ilością wypalonych paczkolat. Natomiast okres powrotu do ryzyka wyjściowego, niezależnie od stopnia uzależnienia, trwa aż 20 lat!
JAK SIĘ BADAĆ?
Obecnie najskuteczniejszą metodą diagnostyczną w przypadku raka płuca jest niskoemisyjna tomografia komputerowa. Współczesne komputery mogą nie tylko same wykryć zmiany w płucach, ale również zmierzyć dostrzeżone guzki.
Sytuacja jednak nie jest aż tak prosta. Płuca są ogromnym filtrem, w których osadza się wszystko, co wdychamy. Narażone są zatem na różnego rodzaju zmiany, które nie zawsze wiążą się z nowotworem, nie mówiąc już o przypadkach złośliwych.
Wraz z postępem w przemyśle tytoniowm, kiedy zaczęto stosować coraz lepsze filtry, szkodliwe cząsteczki stały się tak drobne, że zaczęły przenikać głębiej. Kiedyś ciała smoliste osadzały się w dużych oskrzelach, powodując raka płaskonabłonkowego. Gruczolakorak natomiast, który obecnie jest najpopularniejszy, osadza się głęboko w płucach.
Żeby wyciąć znaleziony guzek, konieczne jest przeprowadzenie operacji, która z założenia obarczona jest dużym ryzykiem. Dlatego właśnie lekarze są bardzo ostrożni w diagnozowaniu raka płuca. Znaleziony guzek może być na przykład ziarniniakiem. Jest to rodzaj zmiany w płuca, jednak nie jest to rak.
- W procesie diagnostycznym przyjmuje się pewien algorytm, który pozwala na obserwację i odpowiednią reakcję w przypadku kwalifikacji. Jeżeli znaleziony guzek ma mniej niż 5 mm, kwalifikowany jest do obserwacji, którą wyznacza się po pół roku, jeżeli jest większy, kolejne badanie zleca się po 3 miesiącach. Oczywiście bierze się pod uwagę również inne czynniki, takie jak obrys guzka, czy predyspozycje w oparciu o wywiad. Dopiero zebranie wszystkich informacji na przestrzeni kilku miesięcy kwalifikuje pacjenta do operacji – komentuje prof. dr hab. n. med. Tadeusz Orłowski, kierownik Kliniki Chirurgii Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie koordynujący działania Polskiej Grupy Raka Płuca.
BADANIA POPULACYJNE I INDYWIDUALNE
W Polsce, podobnie jak w większości państw na świecie, nie prowadzi się powszechnych badań przesiewowych w raku płuca. Nawet w najbogatszych państwach nie stosuje się takiej praktyki. Dlaczego? Ponieważ społeczeństw po prostu na to nie stać. Zamiast masowych badań screeningowych, co jakiś czas organizowane są badania w powiatach o niskim poziomie diagnozy. Są to powiaty w województwach mazowieckim, warmińsko-mazurskim, lubelskim czy podlaskim. Warto zatem zapytać o takie badania lekarza rodzinnego.
Test używany w programach przesiewowych, czyli tomografię, można wykonać również indywidualnie. Badanie nie jest tanie, kosztuje około 300 zł, jednak w chwili obecnej daje największą szansę na wczesne wykrycie raka.
Należy pamiętać, że nawet cyklicznie wykonywane badania nie zrekompensują w pełni zagrożeń niesionych nałogiem. Tomografia jest najbardziej skuteczna z dostępnych metod diagnostycznych, jednak nie daje 100-procentowej pewności wykrycia nowotworu.
KIEDY WARTO POMYŚLEĆ O BADANIU?
W zasadzie każdy nałogowy palacz w wieku powyżej 50 lat lub wcześniej, jeżeli osiągnie poziom 30 paczkolat, powinien cyklicznie (raz w roku, raz na pół roku) zgłaszać się na badanie tomograficzne. Cena takiego badania to równowartość 25 paczek, czyli około 500 papierosów. Wystarczy zatem wypalić 2 papierosy dziennie mniej, aby zaoszczędzić na wykonanie badania wartego 300 zł, które może uratować życie.
Niezwłocznie na badanie powinny udać się osoby, które dodatkowo mają jeden z poniższych objawów:
- kaszel, który nie ustępuje od 2-3 tygodni lub zmienił swój charakter
- częste infekcje dróg oddechowych
- krwioplucie (nawet 1 epizod)
- duszności bez nieuchwytnej przyczyny
- zmęczenie i brak energii bez konkretnej przyczyny
- niewyjaśniona utrata masy ciała (wagi)
- ból klatki piersiowej lub okolicy barku.
Należy pamiętać, że higieniczny tryb życia i prewencja są najskuteczniejszymi metodami zapobiegania poważnym następstwom choroby nowotworowej w przyszłości.
RAK PŁUCA W POLSCE I NA ŚWIECIE
Rak płuca to jeden z najczęściej występujących i najgorzej rokujących nowotworów złośliwych na świecie. Stanowi najczęstszą przyczynę zgonów z powodu raka u mężczyzn i jest na 2. miejscu pod tym względem u kobiet . W 2012 roku rak płuca był przyczyną śmierci 1,6 mln osób. Głównym czynnikiem ryzyka jest narażenie na wdychane karcynogeny, a zwłaszcza dym tytoniowy – aż 70% zgonów jest spowodowanych paleniem tytoniu. Palenie jest jednym z pięciu głównych czynników ryzyka w zachorowaniu na raka w ogóle , powodując w krajach europejskich co piąty taki przypadek.
W Polsce nowotwory złośliwe płuca stanowią 21 proc. wszystkich nowotworów złośliwych u mężczyzn i 9 proc. u kobiet (dane z roku 2010). Przekłada się to na prawie 21 tys. przypadków choroby. W stosunku do lat poprzednich, liczba zachorowań wśród mężczyzn nieznacznie maleje, wśród kobiet natomiast zauważa się systematyczny wzrost – ponad 50 proc. od roku 2000 do 2010. Rak płuca dotyka przeważnie osoby w średnim i starszym wieku. Około 50 proc. zachorowań u obu płci przypada na populację po 65 roku życia. Liczba zgonów wskutek zachorowania na raka płuca w 2010 roku wyniosła 22 tys. Była to najczęstsza przyczyna zgonu wśród wszystkich zgonów nowotworowych, zarówno u kobiet jak i mężczyzn .