Solidarność: podwyżki dla pielęgniarek jednak do TK
Redaktor: Marta Koblańska
Data: 23.10.2015
Źródło: Solidarność/Ministerstwo zdrowia/MK
Solidarność zdecydowała o skierowaniu rozporządzenie w sprawie podwyżek dla pielęgniarek i położnych do Trybunału Konstytucyjnego. Resort zdrowia odpowiada, że to działanie polityczne.
- Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią obradująca w Płocku Komisja Krajowa skierowała do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie zgodności z ustawą zasadniczą, konwencjami MOP oraz ustawą o związkach zawodowych rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 8 września 2015 r. w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej oraz rozporządzenia z dnia 14 października zmieniającego rozporządzenie w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej. Wniosek przyjęto jednogłośnie - poinformowała Solidarność.
- To porozumienie jest nie tylko sukcesem resortu i środowiska pielęgniarek i położnych, lecz także kolejnym krokiem w celu polepszenia opieki zdrowotnej. Kompromis, który został wypracowany w wyniku wielomiesięcznych, trudnych negocjacji, zawarto z myślą o bezpieczeństwie pacjentów i jakości opieki zdrowotnej, którą są otaczani - ripostuje resort zdrowia.
NSZZ „Solidarność” postuluje, że wszyscy przedstawiciele zawodów medycznych powinni dostać duże podwyżki. A przecież powszechnie wiadomo, że obecnie jest to nierealne - stwierdza ministerstwo, choć obiecuje, że zajmie się także innymi grupami zawodowymi.
- To porozumienie jest nie tylko sukcesem resortu i środowiska pielęgniarek i położnych, lecz także kolejnym krokiem w celu polepszenia opieki zdrowotnej. Kompromis, który został wypracowany w wyniku wielomiesięcznych, trudnych negocjacji, zawarto z myślą o bezpieczeństwie pacjentów i jakości opieki zdrowotnej, którą są otaczani - ripostuje resort zdrowia.
NSZZ „Solidarność” postuluje, że wszyscy przedstawiciele zawodów medycznych powinni dostać duże podwyżki. A przecież powszechnie wiadomo, że obecnie jest to nierealne - stwierdza ministerstwo, choć obiecuje, że zajmie się także innymi grupami zawodowymi.