Spotkanie fizjoterapeutów i lekarzy w kancelarii prezydenta. Czy prezydent podpisze ustawę?
Redaktor: Marta Koblańska
Data: 15.10.2015
Źródło: MK/KL, OZZL/NRL; Facebook/PolskieTowarzystwoFizjoterapii-PTF
W środę (14 października) odbyło się spotkanie przedstawicieli środowiska fizjoterapeutów i lekarzy. Rozmowy trwały prawie dwie godziny. Obydwie strony przedstawiły swoje stanowiska. Prezydent nie uczestniczył w spotkaniu. Ma ustosunkować się do sprawy do 26 października.
Na początku spotkania minister Wojciech Kolarski poprosił zebranych o przedstawienie celu dyskusji. W imieniu Polskiego Towarzystwa Fizjoterapii oraz Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Fizjoterapii wypowiedział się dr Tomasz Dybek. Następnie Prezes PTF, dr Marek Kiljański przedstawił neurochirurga, prof. Henryka Chmielewskiego, który jeszcze raz potwierdził swoje poparcie dla ustawy. Mówił, że ustawa uporządkuje środowisko fizjoterapeutów. Prezes przyznaje wprost, że ustawa to szansa na to, że polski pacjent nie będzie u "leczony" przez hochsztaplerów. Jak mówi, dzisiaj pacjent może trafić na fizjoterapeutę, który zawodu uczył się zaledwie około 200 godzin, a to może być groźne dla życia i zdrowia potrzebujących.
Ze strony przeciwników ustawy głos zabrali dr Konstanty Radziwiłł, sekretarz Naczelnej Rady Lekarskiej. Po nim przedstawiciele PTReh: prof Piotr Majcher, dr Maciej Tymecki oraz prof. Jolanta Kujawa.
Lekarz twierdzą, że chwalona ustawa zagraża bezpieczeństwu obywateli, gdyż eliminuje nadzór lekarza w procesie rehabilitacji medycznej pacjentów, a przepisy skonstruowane w ten sposób sprowadzają ryzyko pozbawienia pacjenta kontroli nad właściwą jakością udzielanych mu świadczeń.
W spotkaniu udział wzięli także prof. Jan W. Raczkowski oraz Przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Diagnostyki Medycznej i Fizjoterapii, Pani Grażyna Musiałkiewicz.
Wojciech Kolarski zapewnił, że przedstawi argumenty stron Andrzejowi Dudzie. Ten ma czas na ustosunkowanie się do 26 października.
Jeśli prezydent podpisze ustawę każdy fizjoterapeuta będzie musiał posiadać prawo do wykonywania zawodu, a na tych, którzy będą przyjmować bez uprawnień będzie czekać kara. Ustawa to powód do zadowolenia dla fizjoterapeutów, ale część środowiska lekarskiego ocenia ją krytycznie.
Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy apeluje do prezydenta Andrzeja Dudy o niepodpisywanie ustawy o zawodzie fizjoterapeuty. Naczelna Rada Lekarska pisze do prezesów towarzystw naukowych z prośbą, by swoje stanowisko w tej sprawie przesłali prezydentowi. Czy prezydent się ugnie pod naciskiem lekarzy?
- OZZL podziela pogląd, że nadanie – mocą w/w ustawy – fizjoterapeutom uprawnienia do kwalifikacji do leczniczych zabiegów fizjoterapii i ich stosowania, bez chociażby wstępnej diagnostyki lekarskiej, może zagrażać zdrowiu, a w skrajnych przypadkach nawet życiu pacjentów. Zaniechanie badania lekarskiego przed podjęciem leczenia narusza w sposób oczywisty bezpieczeństwo chorego i stanowi działanie wbrew powszechnie przyjętym w Europie standardom medycznym. Wobec powyższego OZZL zaapelował do prezydenta RP o niepodpisanie ustawy, co umożliwi ponowne pochylenie się nad tym problemem w nowej kadencji Sejmu – pisze Krzysztof Bukiel, przewodniczący OZZL.
- Uchwalona ustawa zagraża bezpieczeństwu obywateli, gdyż eliminuje nadzór lekarza w procesie rehabilitacji medycznej pacjentów, a przepisy skonstruowane w ten sposób sprowadzają ryzyko pozbawienia pacjenta kontroli nad właściwą jakością udzielanych mu świadczeń. Budzi ona również niepokój ze względu na rozdźwięk jaki tworzy pomiędzy proponowanymi w niej regulacjami prawnymi zawodu fizjoterapeuty, a europejskimi standardami organizacji opieki w rehabilitacji - pisze NRL.
- Bylibyśmy bardzo wdzięczni, aby Państwa Towarzystwo wyraziło swoją opinię na temat tej ustawy i przesłało ją do Pana Prezydenta RP - prosi Maciej Hamankiewicz, prezes NRL.
Zdaniem samorządu lekarskiego przyznanie szerszych uprawnień fizjoterapeutom nie może być równoznaczne z wyłączeniem lekarza z procesu diagnostyczno-leczniczego, na co zezwala ustawa w obecnym kształcie. Niemożliwe jest bezpieczne zlecenie i dawkowanie fizykoterapii oraz kinezyterapii chorym bez przeprowadzenia kompleksowej diagnostyki lekarskiej, w tym diagnostyki różnicowej prowadzonej przez lekarza. Konkretny objaw może wynikać z różnych chorób, których nie jest w stanie rozróżnić nawet najlepiej wykształcony fizjoterapeuta jedynie badaniem funkcjonalnym.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Fizjoterapeuci apelują do prezydenta o to, żeby podpisał ustawę o zawodzie fizjoterapeuty. W przeciwnym przypadku grozi nam zapaść usług rehabilitacyjnych. A jakie jest Państwa zdanie? Zapraszamy do udziału w sondzie na www.termedia.pl (sonda znajduję się po w prawej części strony głównej)
Ze strony przeciwników ustawy głos zabrali dr Konstanty Radziwiłł, sekretarz Naczelnej Rady Lekarskiej. Po nim przedstawiciele PTReh: prof Piotr Majcher, dr Maciej Tymecki oraz prof. Jolanta Kujawa.
Lekarz twierdzą, że chwalona ustawa zagraża bezpieczeństwu obywateli, gdyż eliminuje nadzór lekarza w procesie rehabilitacji medycznej pacjentów, a przepisy skonstruowane w ten sposób sprowadzają ryzyko pozbawienia pacjenta kontroli nad właściwą jakością udzielanych mu świadczeń.
W spotkaniu udział wzięli także prof. Jan W. Raczkowski oraz Przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Diagnostyki Medycznej i Fizjoterapii, Pani Grażyna Musiałkiewicz.
Wojciech Kolarski zapewnił, że przedstawi argumenty stron Andrzejowi Dudzie. Ten ma czas na ustosunkowanie się do 26 października.
Jeśli prezydent podpisze ustawę każdy fizjoterapeuta będzie musiał posiadać prawo do wykonywania zawodu, a na tych, którzy będą przyjmować bez uprawnień będzie czekać kara. Ustawa to powód do zadowolenia dla fizjoterapeutów, ale część środowiska lekarskiego ocenia ją krytycznie.
Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy apeluje do prezydenta Andrzeja Dudy o niepodpisywanie ustawy o zawodzie fizjoterapeuty. Naczelna Rada Lekarska pisze do prezesów towarzystw naukowych z prośbą, by swoje stanowisko w tej sprawie przesłali prezydentowi. Czy prezydent się ugnie pod naciskiem lekarzy?
- OZZL podziela pogląd, że nadanie – mocą w/w ustawy – fizjoterapeutom uprawnienia do kwalifikacji do leczniczych zabiegów fizjoterapii i ich stosowania, bez chociażby wstępnej diagnostyki lekarskiej, może zagrażać zdrowiu, a w skrajnych przypadkach nawet życiu pacjentów. Zaniechanie badania lekarskiego przed podjęciem leczenia narusza w sposób oczywisty bezpieczeństwo chorego i stanowi działanie wbrew powszechnie przyjętym w Europie standardom medycznym. Wobec powyższego OZZL zaapelował do prezydenta RP o niepodpisanie ustawy, co umożliwi ponowne pochylenie się nad tym problemem w nowej kadencji Sejmu – pisze Krzysztof Bukiel, przewodniczący OZZL.
- Uchwalona ustawa zagraża bezpieczeństwu obywateli, gdyż eliminuje nadzór lekarza w procesie rehabilitacji medycznej pacjentów, a przepisy skonstruowane w ten sposób sprowadzają ryzyko pozbawienia pacjenta kontroli nad właściwą jakością udzielanych mu świadczeń. Budzi ona również niepokój ze względu na rozdźwięk jaki tworzy pomiędzy proponowanymi w niej regulacjami prawnymi zawodu fizjoterapeuty, a europejskimi standardami organizacji opieki w rehabilitacji - pisze NRL.
- Bylibyśmy bardzo wdzięczni, aby Państwa Towarzystwo wyraziło swoją opinię na temat tej ustawy i przesłało ją do Pana Prezydenta RP - prosi Maciej Hamankiewicz, prezes NRL.
Zdaniem samorządu lekarskiego przyznanie szerszych uprawnień fizjoterapeutom nie może być równoznaczne z wyłączeniem lekarza z procesu diagnostyczno-leczniczego, na co zezwala ustawa w obecnym kształcie. Niemożliwe jest bezpieczne zlecenie i dawkowanie fizykoterapii oraz kinezyterapii chorym bez przeprowadzenia kompleksowej diagnostyki lekarskiej, w tym diagnostyki różnicowej prowadzonej przez lekarza. Konkretny objaw może wynikać z różnych chorób, których nie jest w stanie rozróżnić nawet najlepiej wykształcony fizjoterapeuta jedynie badaniem funkcjonalnym.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Fizjoterapeuci apelują do prezydenta o to, żeby podpisał ustawę o zawodzie fizjoterapeuty. W przeciwnym przypadku grozi nam zapaść usług rehabilitacyjnych. A jakie jest Państwa zdanie? Zapraszamy do udziału w sondzie na www.termedia.pl (sonda znajduję się po w prawej części strony głównej)
