Sprawę prof. Chazana zakończy sąd
Redaktor: Janusz Maciejowski
Data: 31.10.2014
Źródło: JM
Zespół Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia i Chorych upublicznił swój apel do prezydent stolicy o przywrócenie prof. Bogdana Chazana na stanowisko dyrektora szpitala im. Świętej Rodziny. Biskupi zarzucają ratuszowi, że ich zignorował. Ratusz wyjaśnia, że pismo wpłynęło 6 października, na odpowiedź mają 31 dni, a wysłana zostanie w poniedziałek 3 listopada.
Ratusz jest przekonany o słuszności odwołania prof. Chazana. Sprawę rozstrzygnie sąd. Profesor został odwołany ze stanowiska po głośnej sprawie pacjentki, której mimo przesłanek medycznych odmówił legalnej aborcji powołując się na klauzulę sumienia. Dziecko, które się urodziło, było nieuleczalnie chore i zmarło. Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz podjęła decyzję o odwołaniu prof. Chazana.
Podstawą były wyniki kontroli ratusza w szpitalu. Z raportu urzędu wynikało, że działając jako dyrektor szpitala, a nie będąc lekarzem prowadzącym pacjentki, w świetle obowiązujących przepisów nie mógł powołać się na klauzulę sumienia, ponieważ ma ona charakter indywidualny. Nie wskazał też pacjentce - do czego był zobowiązany - innego lekarza lub placówki, gdzie można zabieg wykonać. Prof. Chazan otrzymał wypowiedzenie z pracy 21 lipca.
Sprawa prof. Chazana budzi nadal wiele kontrowersji i stała się polem do polemik i sporów. Kościół w obronie profesora stawał juz wielokrotnie. Pismo KEP ws. prof. Chazana datowane jest na 25 września, wysłano je 6 października.
"Jako biskup i przewodniczący zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia i Chorych niejednokrotnie spotykam się z osobami, które nie mogą zaakceptować tej decyzji, jako głęboko niesprawiedliwej, krzywdzącej, merytorycznie bezzasadnej i łamiącej Rezolucję Rady Europy (...) z 7 października 2010 r. mówiącą, że: 'Żadna osoba, szpital ani instytucja nie może być przymuszona, pociągana do odpowiedzialności ani w żaden sposób dyskryminowana z powodu odmowy przeprowadzenia, udzielenia, asystowania lub podporządkowania się wykonaniu aborcji'" - napisał bp Stefan Regmunt. - "Jak wiadomo, prof. Bogdan Chazan wychodzi w swojej praktyce medycznej z założenia, że zgodnie z kodeksem etyki lekarskiej w przypadku ciąży ma on przed sobą dwoje pacjentów: matkę i dziecko. I oboje muszą podlegać tej samej opiece medycznej, której celem - zgodnie z przysięgą Hipokratesa - jest ratowanie życia człowieka. Zwolnienie pana profesora z funkcji dyrektora placówki zdrowia jest ceną, jaką zapłacił on za ratowanie życia, do czego zobowiązywało go jego sumienie" - czytamy w piśmie KEP.
Biskupi zaapelowali do prezydent Warszawy, aby zweryfikowała swoją decyzję i przywróciła go na stanowisko dyrektora Szpitala św. Rodziny.
- Odpowiedź na ten apel zostanie wysłana w najbliższy poniedziałek - mówi Bartosz Milczarczyk, rzecznik prasowy Urzędu m.st. Warszawy. - W odpowiedzi jest informacja, że niezgodne z prawdą jest jakoby prof. Chazan został odwołany dyscyplinarnie. Wskazaliśmy przyczyny, złamanie prawa i nadużycie klauzuli sumienia - dodaje.
Ratusz wyjaśnia także, że sprawa z wniosku prof. Chazana trafiła do sądu, który zweryfikuje decyzję o odwołaniu. Profesor domaga się uznania wypowiedzenia z pracy za bezskuteczne i żąda przywrócenia do niej. Termin pierwszej rozprawy w Sądzie Rejonowym dla m.st. Warszawy wyznaczono na 12 marca 2015.
Podstawą były wyniki kontroli ratusza w szpitalu. Z raportu urzędu wynikało, że działając jako dyrektor szpitala, a nie będąc lekarzem prowadzącym pacjentki, w świetle obowiązujących przepisów nie mógł powołać się na klauzulę sumienia, ponieważ ma ona charakter indywidualny. Nie wskazał też pacjentce - do czego był zobowiązany - innego lekarza lub placówki, gdzie można zabieg wykonać. Prof. Chazan otrzymał wypowiedzenie z pracy 21 lipca.
Sprawa prof. Chazana budzi nadal wiele kontrowersji i stała się polem do polemik i sporów. Kościół w obronie profesora stawał juz wielokrotnie. Pismo KEP ws. prof. Chazana datowane jest na 25 września, wysłano je 6 października.
"Jako biskup i przewodniczący zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia i Chorych niejednokrotnie spotykam się z osobami, które nie mogą zaakceptować tej decyzji, jako głęboko niesprawiedliwej, krzywdzącej, merytorycznie bezzasadnej i łamiącej Rezolucję Rady Europy (...) z 7 października 2010 r. mówiącą, że: 'Żadna osoba, szpital ani instytucja nie może być przymuszona, pociągana do odpowiedzialności ani w żaden sposób dyskryminowana z powodu odmowy przeprowadzenia, udzielenia, asystowania lub podporządkowania się wykonaniu aborcji'" - napisał bp Stefan Regmunt. - "Jak wiadomo, prof. Bogdan Chazan wychodzi w swojej praktyce medycznej z założenia, że zgodnie z kodeksem etyki lekarskiej w przypadku ciąży ma on przed sobą dwoje pacjentów: matkę i dziecko. I oboje muszą podlegać tej samej opiece medycznej, której celem - zgodnie z przysięgą Hipokratesa - jest ratowanie życia człowieka. Zwolnienie pana profesora z funkcji dyrektora placówki zdrowia jest ceną, jaką zapłacił on za ratowanie życia, do czego zobowiązywało go jego sumienie" - czytamy w piśmie KEP.
Biskupi zaapelowali do prezydent Warszawy, aby zweryfikowała swoją decyzję i przywróciła go na stanowisko dyrektora Szpitala św. Rodziny.
- Odpowiedź na ten apel zostanie wysłana w najbliższy poniedziałek - mówi Bartosz Milczarczyk, rzecznik prasowy Urzędu m.st. Warszawy. - W odpowiedzi jest informacja, że niezgodne z prawdą jest jakoby prof. Chazan został odwołany dyscyplinarnie. Wskazaliśmy przyczyny, złamanie prawa i nadużycie klauzuli sumienia - dodaje.
Ratusz wyjaśnia także, że sprawa z wniosku prof. Chazana trafiła do sądu, który zweryfikuje decyzję o odwołaniu. Profesor domaga się uznania wypowiedzenia z pracy za bezskuteczne i żąda przywrócenia do niej. Termin pierwszej rozprawy w Sądzie Rejonowym dla m.st. Warszawy wyznaczono na 12 marca 2015.
