Studenci uczelni medycznych nie mają prawa narzekać. Czeka ich klawe życie

Udostępnij:
Tak zinterpretować można opublikowane właśnie wyniki Ogólnopolskiego Systemu Monitorowania Ekonomicznych Losów Absolwentów (ELA), który powstał na zlecenie Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Młodzi lekarze nie mają problemu ze znalezieniem pracy, młodzi farmaceuci z zarobkami.
Na podstawie danych m.in. z ZUS przygotowano opracowanie dotyczące karier zawodowych osób, które uzyskały dyplomy polskich uczelni w 2014 roku.

- W skali ogólnopolskiej na najwyższe wynagrodzenie na starcie mogą liczyć absolwenci informatyki, farmacji i leśnictwa. Problemu ze znalezieniem pracy nie mają też młodzi lekarze, ale na początku ich zarobki nie należą do najwyższych – pisze „Dziennik Wschodni”.

O wiele trudniej w ciągu roku od zakończenia studiów o zatrudnienie jest w przypadku prawników. Najbardziej zagrożeni bezrobociem są natomiast ci, którzy kończyli kierunki przyrodnicze i rolnicze.

Najbardziej poszukiwani na rynku pracy są młodzi lekarze – dziwi ich więc fakt, że mimo tego zarobki ich kolegów po farmacji są wyższe. Eksperci tłumaczą to zjawisko w ten sposób: wykonywanie zawodu lekarza jest w Polsce obwarowane licznymi regulacjami i ograniczeniami. A to kosztuje i wpływa na korektę wynagrodzeń w dół.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.