Szpitale wkręcają stacje krwiodawstwa w długi

Udostępnij:
Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kaliszu wyliczyło, że szpitale zalegają z rachunkami za krew na kwotę około 2 milionów złotych
Aż dwa miliony złotych wynoszą zaległości placówek służby zdrowia wobec Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kaliszu. Dostaw krwi wstrzymać nie wolno, jedynym sposobem, aby odzyskać pieniądze, są wezwania do zapłaty, monity, ponaglenia, w ostateczności sąd - pisze portal wielkopolskie.naszemiasto.pl .

- Znaczą część tej kwoty stanowią płatności wymagalne, których termin realizacji dawno minął - informuje Irena Mrugalska, główna księgowa RCKiK w Kaliszu. - Największym dłużnikiem jest obecnie Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Krotoszynie, który nie płaci już od pół roku i zalega nam, aż 380 tysięcy złotych!

-To, niestety, nie jedyny dłużnik. Drugim z kolei jest Zespół Zakładów Opieki Zdrowotnej w Ostrowie Wielkopolskim, którego niezapłacone faktury na rzecz RCKiK wynoszą 243 tysiące złotych, a Szpital Powiatowy w Jarocinie winny jest 105 tysięcy złotych. Na długiej liście nierzetelnych kontrahentów są nie tylko placówki z regionu Wielkopolski, ale także warszawskie - dodaje portal.

Dwa miliony złotych, które szpitale winne są kaliskiemu centrum, to dla tej placówki bardzo duża kwota. Wystarczy dodać, że jej roczny budżet wynosi około 12 milionów
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.