Tępe dyżury i urzędniczy opór

Udostępnij:
Od 1 maja w dwóch radomskich szpitalach nie zostaną, jak planowano, wprowadzone tak zwane dyżury naprzemienne. Dyrektorzy obu placówek zaapelowali do wojewody mazowieckiego, aby mogły one dyżurować na zmianę. Ale nie uzyskali zgody.
- W centrali Narodowego Funduszu Zdrowia trwają bowiem prace nad określeniem zasad ustalania harmonogramów, które potrwają do końca maja – wyjaśniło „Echo Dnia”.

Przypomnijmy, że posiadanie SOR i jego praca przez okrągły rok 24 godziny na dobę były jednym z kryteriów przyjęcia do sieci. Chcąc nie chcąc, szpitale zdecydowały się na ten krok.

Niepotrzebnie, na co wskazywał nawet prezes NFZ, Andrzej Jacyna. - Czy w Warszawie całą dobę musi funkcjonować 30 bloków operacyjnych? – pytał retorycznie.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.