UE odpuściła. Mniejszy VAT i wzrost płac w ochronie zdrowia?

Polskie finanse już nie będą ściśle monitorowane przez Komisję Europejską. Bruksela oficjalnie poinformowała, że kończy rozpoczętą sześć lat temu przeciwko Polsce procedurę nadmiernego deficytu. To szansa także dla poprawy sytuacji w ochronie zdrowia. Czy to realne?

- Jeszcze za wcześnie i nie można w tej chwili nic konkretnego powiedzieć, jakie to będzie miało odniesienie dla resortu. Dopóki nie zapadną odpowiednie decyzje - mówi Menedżerowi Zdrowia Piotr Warczyński, wiceminister zdrowia. - Dopiero wtedy, na podstawie konkretnych rozliczeń będzie można prognozować - dodaje.

Zdaniem wicepremiera Janusza Piechocińskiego jest ogromna potrzeba waloryzacji płac w budżetówce, której nie było od kilku lat. To możliwość zastanowienia się nad dofinansowaniem służby zdrowia, w tym pielęgniarek. Ale też, jak mówi wicepremier, trzeba znaleźć kompromis między tym w co zainwestować, a tym ile przeznaczyć na bieżącą konsumpcję.

- Samo zdjęcie procedury nadmiernego deficytu i jej zakończenie nie zmienia tego, jakie są polskie finanse publiczne - mówił w Polskim Radio minister finansów Mateusz Szczurek.
Czy rząd zdecyduje się na obniżenie podatku VAT jeszcze przed 2017 rokiem? Zdaniem ministra finansów, tak.

13 maja Komisja Europejska ogłosiła, że zdejmuje z Polski procedurę nadmiernego deficytu.