USA: Odszkodowania za błędy medyczne, to zmora szpitali
Redaktor: Janusz Maciejowski
Data: 26.01.2015
Źródło: PolishUpdate,KG
W Stanach Zjednoczonych, co roku, między 210 a 440 tysięcy pacjentów, którzy trafiają do szpitala narażonych jest na zaniedbania ze strony lekarzy, co może prowadzić do śmierci – podaje The Journal of Patient Safety. Błędy medyczne są na trzecim miejscu wśród przyczyn śmierci Amerykanów.
Jak informuje portal PolishUpdate każdego roku wysokość wypłaconych w Stanach Zjednoczonych odszkodowań z tytułu błędów medycznych wynosi wiele miliardów dolarów. Co roku prowadzonych jest około 2500 spraw dyscyplinarnych wobec placówek służby zdrowia, w sprawach o błędy w sztuce.
Dlatego też na rynku jest wiele firm prawniczych specjalizujących się w pozwach związanych z błędami medycznymi. Popularne są ugody pomiędzy szpitalami, a pacjentami czy ich rodzinami.
Oto przykłady największych odszkodowań dla pacjentów w 2014 roku w USA:
– 190 mln dolarów – ma zapłacić Johns Hopkins Hospital w Baltimore za poczynania ginekologa, który potajemnie robił zdjęcia pacjentkom. Poszkodowanych jest ponad 9 tys. kobiet. Lekarz używał kamer ukrytych w długopisie.
– 62 mln dolarów – zasądziła ława przysięgłych 34-letniej samotnej matce, jako zadośćuczynienie za poniesione szkody w wyniku błędu w sztuce lekarskiej. W 2009 r. kobieta, z ciążą pozamaciczną, przeszła operację w Winthrop University Hospital w Kalifornii. Po zabiegu źle się czuła. Miała silne bóle, wysoką gorączkę i zbyt szybkie tętno serca, ale została wypisana ze szpitala. Po trzech dniach wróciła do placówki na oddział intensywnej terapii. W wyniku zainfekowania podczas operacji wdała się gangrena i konieczna była amputacja nóg poniżej kolan. Szpital zapowiedział odwołanie się od wyroku.
O tym, że błędy medyczne popełnione w ubiegłym roku słono będą kosztować także norweską służbę zdrowia, pisaliśmy w styczniu br. Mowa o kwocie ponad miliard norweskich koron, czyli równowartości 80 mln zł. To należność dla 1504 pacjentów lub ich rodzinom, których skargi zostały uznane przez specjalny fundusz odszkodowań.
Okazuje się, że problemy związane z błędami lekarskimi, to zjawisko globalne..
Dlatego też na rynku jest wiele firm prawniczych specjalizujących się w pozwach związanych z błędami medycznymi. Popularne są ugody pomiędzy szpitalami, a pacjentami czy ich rodzinami.
Oto przykłady największych odszkodowań dla pacjentów w 2014 roku w USA:
– 190 mln dolarów – ma zapłacić Johns Hopkins Hospital w Baltimore za poczynania ginekologa, który potajemnie robił zdjęcia pacjentkom. Poszkodowanych jest ponad 9 tys. kobiet. Lekarz używał kamer ukrytych w długopisie.
– 62 mln dolarów – zasądziła ława przysięgłych 34-letniej samotnej matce, jako zadośćuczynienie za poniesione szkody w wyniku błędu w sztuce lekarskiej. W 2009 r. kobieta, z ciążą pozamaciczną, przeszła operację w Winthrop University Hospital w Kalifornii. Po zabiegu źle się czuła. Miała silne bóle, wysoką gorączkę i zbyt szybkie tętno serca, ale została wypisana ze szpitala. Po trzech dniach wróciła do placówki na oddział intensywnej terapii. W wyniku zainfekowania podczas operacji wdała się gangrena i konieczna była amputacja nóg poniżej kolan. Szpital zapowiedział odwołanie się od wyroku.
O tym, że błędy medyczne popełnione w ubiegłym roku słono będą kosztować także norweską służbę zdrowia, pisaliśmy w styczniu br. Mowa o kwocie ponad miliard norweskich koron, czyli równowartości 80 mln zł. To należność dla 1504 pacjentów lub ich rodzinom, których skargi zostały uznane przez specjalny fundusz odszkodowań.
Okazuje się, że problemy związane z błędami lekarskimi, to zjawisko globalne..
