123RF

Nowoczesny sprzęt używany tylko od wielkiego dzwonu

Udostępnij:

ZAP-X to jedno z najbardziej zaawansowanych i precyzyjnych urządzeń stosowanych w radiochirurgii mózgu, głowy i szyi. Daje szanse na całkowite zniszczenie guzów za jednym podejściem. Od dwóch lat działa w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Olsztynie, ale wykorzystuje się je tylko raz lub dwa w miesiącu.

Pierwszy ZAP-X, który we wrześniu 2022 r. ze Stanów Zjednoczonych trafił do Polski, został zainstalowany w Ośrodku Radiochirurgii Mózgu, Głowy i Szyi przy Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Olsztynie. W tym czasie była to jedyna taka aparatura w Europie Środkowo-Wschodniej i jedna z nielicznych na kontynencie. – Niestety, zabiegi z wykorzystaniem ZAP-X nie mają do tej pory refundacji Narodowego Funduszu Zdrowia. Dlatego olsztyńska placówka wykonuje zaledwie jeden lub dwa w miesiącu, zamiast trzydziestu – poinformowała „Gazeta Wyborcza”.

Jeszcze na przełomie lipca i sierpnia 2024 r. Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji zarekomendowała wykonywanie zabiegów z wykorzystaniem ZAP-X do umieszczenia na liście refundacyjnej.

Jak przekazał „Gazecie Wyborczej” prof. Sergiusz Nawrocki, kierownik Katedry Onkologii i Kliniki Radioterapii Uniwersytecku Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, raport z wyceny powinien zostać wysłany ministerstwu do 30 marca. Tym samym resort będzie miał w ręku wszystkie dokumenty potrzebne do wprowadzenia refundacji. Nie ma jednak pewności, kiedy i czy w ogóle do tego dojdzie.

Jak wyjaśnił prof. Nawrocki, kiedy kupowano ZAP-X W wynegocjowano na niego trzyletnią gwarancję, która upływa w kwietniu 2026 r. Po tym okresie szpital będzie musiał podpisać umowę serwisową, która obecnie wyceniana jest na 1,3 mln zł rocznie. To sprawi, że po krótkim okresie eksploatacji sprzęt nie zdąży na siebie zarobić, a na szpital spadnie problem kosztów jego serwisowania.

Ponieważ urządzenie przez większość czasu stało bezużyteczne, to w pewnym sensie zmarnowano także publiczne pieniądze – środki w formie dotacji celowej wyłożyło Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. W sumie 20 mln zł za aparaturę i przystosowanie szpitalnego budynku do zabiegów.

Do tej pory w Olsztynie wykonano tylko 25 zabiegów z wykorzystaniem ZAP-X. Były to głównie najpilniejsze przypadki oraz takie, dzięki którym można było przetestować możliwości urządzenia i podnieść kompetencje zespołu zabiegowego. Wszystkie dotychczasowe zabiegi kredytowały szpital i uczelnia.

– ZAP-X pomaga głównie pacjentom onkologicznym: z przerzutami do mózgu, oponiakami czy nerwiakami. Ale nie tylko – powiedział „Gazecie Wyborczej” prof. Nawrocki, dodając, że urządzenie ma zastosowanie także w neurologii, na przykład u osób z chorobą Parkinsona, pląsawicą, padaczką lekooporną czy z neuralgią.

Menedzer Zdrowia facebook

 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.