Sejm
Usprawniając leczenie pacjenta z bólem przewlekłym, modyfikujemy system ►
Tagi: | Violetta Teresa Porowska, Adam Niedzielski, Michał Dzięgielewski, Bartłomiej Chmielowiec, ból przewlekły, leczenie bólu, standardy leczenia, AOS, POZ, pacjent, prawa pacjenta, Sejm |
– System opieki zdrowotnej powinien być ukierunkowany na poszanowanie praw pacjenta. Potwierdzeniem tego jest zagadnienie leczenia bólu przewlekłego. Pomagając tej grupie chorych, zmieniamy filozofię funkcjonowania systemu opieki zdrowotnej – stwierdził w Sejmie minister zdrowia Adam Niedzielski.
17 lipca podczas sejmowej debaty pod tytułem „Nie musi boleć” mówiono o zmianach systemowym w leczeniu bólu przewlekłego na poziomie ambulatoryjnym, w tym w podstawowej opiece zdrowotnej.
Posiedzenie do obejrzenia poniżej.
– Starania o prawidłową opiekę nad pacjentem z bólem przewlekłym trwa od 2016 roku, kiedy to Parlamentarny Zespół do spraw Praw Pacjentów wspólnie z partnerami zajął się losem tej grupy chorych. Wówczas rekomendowano leczenie bólu tylko i wyłącznie u pacjentów terminalnych – przypomniała posłanka Violetta Teresa Porowska z Prawa i Sprawiedliwości.
– Późniejsze działania miały rekomendować dwie nowe przesłanki. Nowelizację ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz regularne monitorowanie pacjentów z bólem przewlekłym. O ile pierwszą przesłankę zrealizowano już w roku 2017 dzięki nowelizacji ustawy, tak tę drugą – dotyczącą monitorowania i wdrożenia pewnych standardów – dopiero po siedmiu latach, w 2023 roku – wskazała, podkreślając, że dzięki obecnym zmianom udało się zadbać o 8,5 mln Polaków cierpiących z powodu bólu przewlekłego.
Nowe standardy leczenia bólu
Rozporządzenie w sprawie standardu organizacyjnego leczenia bólu u pacjentów w warunkach ambulatoryjnych zostało podpisane w lutym przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.
Dyrektor Departamentu Lecznictwa w Ministerstwie Zdrowia Michał Dzięgielewski przypomniał, że „nowe standardy wskazują, że wizytę należy rozpocząć od oceny bólu u pacjenta – konieczne są wywiad, badanie przedmiotowe, badanie z użyciem skali natężenia bólu i badania pomocnicze”.
– Wywiad lekarski powinien skupiać się na poszukiwaniu przyczyn, ocenie natężenia bólu, charakterze i okolicznościach jego występowania, informacjach o dotychczasowym leczeniu, wpływie dolegliwości na jakość życia pacjenta oraz dolegliwościach, które mogą wynikać bezpośrednio z bólu. Bardzo ważne jest, aby badanie przedmiotowe było nakierowane na objawy bólowe, które pacjent opisał w wywiadzie – wyjaśnił.
Istotnym elementem standardu jest obowiązkowe dołączenie do historii choroby pacjenta karty oceny natężenia bólu. Stanie się ona obowiązkowym elementem dokumentacji medycznej i umożliwi monitorowanie dolegliwości bólowych.
Pacjent w centrum systemu
Zdaniem ministra Niedzielskiego zagadnienie leczenia bólu jest egzemplifikacją tego, że system opieki zdrowotnej powinien być ukierunkowany na poszanowanie praw pacjenta.
– Podejście, zgodnie z którym wyeksponowanie praw pacjenta ma być jednym z głównych kryteriów wybierania, jakie powinny być kierunki reformowania systemu opieki zdrowotnej, to była strategiczna decyzja, jeśli chodzi o reformowanie czy zmianę systemu opieki zdrowotnej – mówił.
– Bardzo często mówimy o zmianach wyłącznie w kategoriach finansowych. Wskazujemy, że zwiększyły się nakłady, że dysponujemy większymi środkami finansowymi, że nakłady te będą w kolejnych latach zwiększały się systematycznie do poziomu 7 proc. PKB. To wszystko jest ważne, bo tworzy pewne sprzyjające otoczenie do tego, żeby podejmować działania reformatorskie, żeby optymalizować i poprawiać system działania opieki zdrowotnej – dodał.
– Trzeba pokazać, że to, w którym miejscu obecnie jesteśmy w kwestii leczeniu bólu, jest zasługą skutecznej debaty. Mamy świetny przykład kompromisu, który jest powszechnie akceptowany. Na pewno jest to modelowe podejście do tego, żeby wypracować efektywne rozwiązanie. Jedynym minusem jest to, że działania te zajęły nam zbyt dużo czasu – przyznał.
Minister Niedzielski podkreślił również, że „wprowadzone zmiany to ważne kroki milowe”.
– Liczy się to, że model organizacyjny w leczeniu bólu przybrał formalny kształt rozporządzenia ministra zdrowia i powstał na podstawie wypracowanego konsensusu – zaznaczył.
– Ten aspekt leczenie bólu przewlekłego jest ważny. Na pewno w systemie pokutuje wiele złych nawyków i przyzwyczajeń, które dotyczą zarówno personelu medycznego, jak i niemedycznego, ale też podejścia urzędniczego do wielu zagadnień. Dlatego trzeba podejmować systematyczne kroki, które nie tylko są rozwiązaniami formalnymi, lecz również zmieniają sposób myślenia o systemie opieki zdrowotnej – wyjaśnił.
Liczy się zmiana filozofii myślenia o systemie
Przedstawiciel resortu zdrowia zwrócił także uwagę na fakt, że „poprzez nowe rozwiązania nie tylko niesie się pomoc pacjentom, którzy codziennie muszą walczyć z bólem, ale również zmienia pewną filozofię funkcjonowania systemu opieki zdrowotnej”.
– W ten sposób pokazujemy, że poszanowanie prawa pacjenta ma ogromne znaczenie w traktowaniu chorego i jest ważnym punktem zarówno w rozliczeniu, jak i budowaniu wokół tego pewnych rozwiązań. To kolejna zaleta wypracowanych rozwiązań – podkreślił.
Do kwestii tych odniósł się również biorący udział w debacie rzecznik praw pacjenta Bartłomiej Chmielowiec. – Biuro Rzecznika Prawa Pacjenta jako instytucja bierze na siebie obowiązek monitorowania tego, jak standard organizacyjny leczenia bólu jest wdrażany – stwierdził.
– Będziemy reagować na wszystkie sygnały od pacjentów – mówił, zaznaczając, że „standard organizacyjny leczenia bólu dotyczy każdego lekarza”.
Podkreślił też, że „na lekarzy nałożony jest obowiązek, aby w każdym przypadku zapytać pacjenta, czy towarzyszy mu ból – jeśli tak, to należy go zdiagnozować, zbadać, zmierzyć i wdrożyć odpowiednie leczenie”.
– Standard ten będzie realizowany we wszystkich placówkach POZ i AOS, niezależnie od tego, czy placówki mają kontrakt z NFZ, czy działają wyłącznie komercyjnie. Największym wyzwaniem jest sprawne wdrożenie tego standardu – dodał.
Odpowiedzialność za zdrowie spoczywa też na pacjencie
Bartłomiej Chmielowiec zwrócił także uwagę na odpowiedzialność pacjenta za proces leczenia. Jego zdaniem każdy pacjent powinien pamiętać o tym, że do wizyty lekarskiej należy się przygotować.
– Chodzi o to, żeby przypomnieć sobie, od kiedy ten ból nam dokucza, jakie są jego objawy i jakie braliśmy wcześniej leki. Powinniśmy zawsze podczas wizyty lekarskiej – jeśli nas nie zapyta lekarz – sami zakomunikować, że ból nam towarzyszy – podkreślił.
Wskazał również, że obecnie procedowana jest ustawa o jakości i bezpieczeństwie pacjenta, która wprowadza kwestię ankietowania satysfakcji pacjenta w placówce medycznej.
– W tych ankietach będą również pytania dotyczące leczenia bólu – dodał, podkreślając, że potrzebna jest edukacja na każdym szczeblu, a pacjent jest najlepszym rzecznikiem swoich praw.
Posiedzenie do obejrzenia poniżej.
– Starania o prawidłową opiekę nad pacjentem z bólem przewlekłym trwa od 2016 roku, kiedy to Parlamentarny Zespół do spraw Praw Pacjentów wspólnie z partnerami zajął się losem tej grupy chorych. Wówczas rekomendowano leczenie bólu tylko i wyłącznie u pacjentów terminalnych – przypomniała posłanka Violetta Teresa Porowska z Prawa i Sprawiedliwości.
– Późniejsze działania miały rekomendować dwie nowe przesłanki. Nowelizację ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz regularne monitorowanie pacjentów z bólem przewlekłym. O ile pierwszą przesłankę zrealizowano już w roku 2017 dzięki nowelizacji ustawy, tak tę drugą – dotyczącą monitorowania i wdrożenia pewnych standardów – dopiero po siedmiu latach, w 2023 roku – wskazała, podkreślając, że dzięki obecnym zmianom udało się zadbać o 8,5 mln Polaków cierpiących z powodu bólu przewlekłego.
Nowe standardy leczenia bólu
Rozporządzenie w sprawie standardu organizacyjnego leczenia bólu u pacjentów w warunkach ambulatoryjnych zostało podpisane w lutym przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.
Dyrektor Departamentu Lecznictwa w Ministerstwie Zdrowia Michał Dzięgielewski przypomniał, że „nowe standardy wskazują, że wizytę należy rozpocząć od oceny bólu u pacjenta – konieczne są wywiad, badanie przedmiotowe, badanie z użyciem skali natężenia bólu i badania pomocnicze”.
– Wywiad lekarski powinien skupiać się na poszukiwaniu przyczyn, ocenie natężenia bólu, charakterze i okolicznościach jego występowania, informacjach o dotychczasowym leczeniu, wpływie dolegliwości na jakość życia pacjenta oraz dolegliwościach, które mogą wynikać bezpośrednio z bólu. Bardzo ważne jest, aby badanie przedmiotowe było nakierowane na objawy bólowe, które pacjent opisał w wywiadzie – wyjaśnił.
Istotnym elementem standardu jest obowiązkowe dołączenie do historii choroby pacjenta karty oceny natężenia bólu. Stanie się ona obowiązkowym elementem dokumentacji medycznej i umożliwi monitorowanie dolegliwości bólowych.
Pacjent w centrum systemu
Zdaniem ministra Niedzielskiego zagadnienie leczenia bólu jest egzemplifikacją tego, że system opieki zdrowotnej powinien być ukierunkowany na poszanowanie praw pacjenta.
– Podejście, zgodnie z którym wyeksponowanie praw pacjenta ma być jednym z głównych kryteriów wybierania, jakie powinny być kierunki reformowania systemu opieki zdrowotnej, to była strategiczna decyzja, jeśli chodzi o reformowanie czy zmianę systemu opieki zdrowotnej – mówił.
– Bardzo często mówimy o zmianach wyłącznie w kategoriach finansowych. Wskazujemy, że zwiększyły się nakłady, że dysponujemy większymi środkami finansowymi, że nakłady te będą w kolejnych latach zwiększały się systematycznie do poziomu 7 proc. PKB. To wszystko jest ważne, bo tworzy pewne sprzyjające otoczenie do tego, żeby podejmować działania reformatorskie, żeby optymalizować i poprawiać system działania opieki zdrowotnej – dodał.
– Trzeba pokazać, że to, w którym miejscu obecnie jesteśmy w kwestii leczeniu bólu, jest zasługą skutecznej debaty. Mamy świetny przykład kompromisu, który jest powszechnie akceptowany. Na pewno jest to modelowe podejście do tego, żeby wypracować efektywne rozwiązanie. Jedynym minusem jest to, że działania te zajęły nam zbyt dużo czasu – przyznał.
Minister Niedzielski podkreślił również, że „wprowadzone zmiany to ważne kroki milowe”.
– Liczy się to, że model organizacyjny w leczeniu bólu przybrał formalny kształt rozporządzenia ministra zdrowia i powstał na podstawie wypracowanego konsensusu – zaznaczył.
– Ten aspekt leczenie bólu przewlekłego jest ważny. Na pewno w systemie pokutuje wiele złych nawyków i przyzwyczajeń, które dotyczą zarówno personelu medycznego, jak i niemedycznego, ale też podejścia urzędniczego do wielu zagadnień. Dlatego trzeba podejmować systematyczne kroki, które nie tylko są rozwiązaniami formalnymi, lecz również zmieniają sposób myślenia o systemie opieki zdrowotnej – wyjaśnił.
Liczy się zmiana filozofii myślenia o systemie
Przedstawiciel resortu zdrowia zwrócił także uwagę na fakt, że „poprzez nowe rozwiązania nie tylko niesie się pomoc pacjentom, którzy codziennie muszą walczyć z bólem, ale również zmienia pewną filozofię funkcjonowania systemu opieki zdrowotnej”.
– W ten sposób pokazujemy, że poszanowanie prawa pacjenta ma ogromne znaczenie w traktowaniu chorego i jest ważnym punktem zarówno w rozliczeniu, jak i budowaniu wokół tego pewnych rozwiązań. To kolejna zaleta wypracowanych rozwiązań – podkreślił.
Do kwestii tych odniósł się również biorący udział w debacie rzecznik praw pacjenta Bartłomiej Chmielowiec. – Biuro Rzecznika Prawa Pacjenta jako instytucja bierze na siebie obowiązek monitorowania tego, jak standard organizacyjny leczenia bólu jest wdrażany – stwierdził.
– Będziemy reagować na wszystkie sygnały od pacjentów – mówił, zaznaczając, że „standard organizacyjny leczenia bólu dotyczy każdego lekarza”.
Podkreślił też, że „na lekarzy nałożony jest obowiązek, aby w każdym przypadku zapytać pacjenta, czy towarzyszy mu ból – jeśli tak, to należy go zdiagnozować, zbadać, zmierzyć i wdrożyć odpowiednie leczenie”.
– Standard ten będzie realizowany we wszystkich placówkach POZ i AOS, niezależnie od tego, czy placówki mają kontrakt z NFZ, czy działają wyłącznie komercyjnie. Największym wyzwaniem jest sprawne wdrożenie tego standardu – dodał.
Odpowiedzialność za zdrowie spoczywa też na pacjencie
Bartłomiej Chmielowiec zwrócił także uwagę na odpowiedzialność pacjenta za proces leczenia. Jego zdaniem każdy pacjent powinien pamiętać o tym, że do wizyty lekarskiej należy się przygotować.
– Chodzi o to, żeby przypomnieć sobie, od kiedy ten ból nam dokucza, jakie są jego objawy i jakie braliśmy wcześniej leki. Powinniśmy zawsze podczas wizyty lekarskiej – jeśli nas nie zapyta lekarz – sami zakomunikować, że ból nam towarzyszy – podkreślił.
Wskazał również, że obecnie procedowana jest ustawa o jakości i bezpieczeństwie pacjenta, która wprowadza kwestię ankietowania satysfakcji pacjenta w placówce medycznej.
– W tych ankietach będą również pytania dotyczące leczenia bólu – dodał, podkreślając, że potrzebna jest edukacja na każdym szczeblu, a pacjent jest najlepszym rzecznikiem swoich praw.