W kolejce do "zakaźnika" poczekasz nawet rok

Pacjenci zagrożeni zakażeniem boreliozą napotykają na poważne kolejki do specjalistów chorób zakaźnych. Zgodnie z aktualnymi danymi WHC, średni czas oczekiwania do specjalisty chorób zakaźnych wynosi w Polsce niem pięć miesięcy. W skrajnych wypadkach kolejki sięgają prawie rok.

Proces diagnostyki w kierunku boreliozy najczęściej rozpoczyna się u lekarza rodzinnego, skąd pacjent odsyłany jest zwykle do lekarza chorób zakaźnych, który może zlecić bezpłatne testy potwierdzające zachorowanie na boreliozę. Lekarz podstawowej opieki zdrowotnej nie ma możliwości zlecenia badań, może jedynie zalecić terapię antybiotykiem.

Zgodnie z aktualnymi danymi WHC, średni czas oczekiwania do specjalisty chorób zakaźnych wynosi w Polsce 4,6 miesiące, jednak w niektórych województwach czas jest znacznie dłuższy (zachodniopomorskie - 11,4, opolskie - 9, lubuskie – 7,2).

- Teoretycznie testy potwierdzające boreliozę mogą zostać zlecone przez lekarzy innych specjalności, lecz ścieżka diagnostyki z pominięciem poradni chorób zakaźnych jest trudna. Z powodu długich kolejek do specjalistów, pacjenci najczęściej decydują się pokryć koszty diagnostyki na własna rękę. Częstą praktyką jest sugerowanie pacjentowi wykonanie testów prywatnie, co znacznie przyspiesza proces diagnostyczny - czytamy w komunikacie WHC.

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.