W krakowskich szpitalach brakuje pielęgniarek. Interweniuje RKWPL w Małopolsce
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 15.05.2017
Źródło: KL
| Tagi: | pielęgniarka, pielęgniarki, praca |
Tylko w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Prokocimiu władze placówki mogłyby zatrudnić z dnia na dzień około 40 osób. Rada Kierowników Wojewódzkich Podmiotów Leczniczych w Małopolsce zaapelowała do ministra zdrowia o uruchomienie ogólnokrajowego programu, który umożliwi zatrudnianie pielęgniarek z Ukrainy i Białorusi.
- Problem z brakiem personelu pielęgniarskiego jest odczuwalny od paru lat - informuje "Onet" i cytuje Tadeusza Wadasa, przewodniczącego Małopolskiej Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych: - Z każdym rokiem staje się on coraz bardziej dotkliwy.
Kłopot jest między innymi w Szpitalu Uniwersyteckim. - Od kilku lat obserwuje się braki, ale w roku 2016 i 2017 są one dotkliwe i dotyczą wszystkich specjalności pielęgniarskich. Posiadamy wystarczającą liczbę etatów pielęgniarek, ale może się zdarzyć, że od stycznia będziemy mieć wakaty i może brakować kandydatów do pracy. Wynika to z braku pielęgniarek na rynku pracy - wyjaśnia Maria Włodkowska, rzecznik prasowa szpitala, w rozmowie z "Onetem". Obecnie w szpitalu pracuje ich 1700, a średnia wieku to około 48 lat. Podobna sytuacja jest w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Prokocimiu. Zatrudnionych jest tam 658 pielęgniarek, z czego 29 z nich jest już w wieku emerytalnym. Średnia wieku personelu pielęgniarskiego wynosi 43 lata.
Problem dostrzega Rada Kierowników Wojewódzkich Podmiotów Leczniczych w Małopolsce. To organ doradczy władz województwa, w skład którego wchodzą m.in. dyrektorzy samorządowych szpitali znajdujących się w regionie. Jej członkowie wystosowali apel do ministra zdrowia. Możemy w nim przeczytać, że rada prosi ministerstwo o wprowadzenie ogólnokrajowego programu, który umożliwi zatrudnianie pielęgniarek ze wschodu. Głównie z Ukrainy i Białorusi. Jednak przy obecnie obowiązującym prawie kobiety z tych krajów nie mogą podjąć w Polsce pracy jak pielęgniarki. Wszystko z powodu tego, że ich kraje nie należą do Unii Europejskiej, a system kształcenia w zawodzie pielęgniarki nie spełnia wymogów unijnych, które umożliwiają wydanie prawa wykonywania zawodu na terenie Polski.
Przeczytaj także: "Oferty pracy dla pielęgniarek są. Chętnych nie ma".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
Kłopot jest między innymi w Szpitalu Uniwersyteckim. - Od kilku lat obserwuje się braki, ale w roku 2016 i 2017 są one dotkliwe i dotyczą wszystkich specjalności pielęgniarskich. Posiadamy wystarczającą liczbę etatów pielęgniarek, ale może się zdarzyć, że od stycznia będziemy mieć wakaty i może brakować kandydatów do pracy. Wynika to z braku pielęgniarek na rynku pracy - wyjaśnia Maria Włodkowska, rzecznik prasowa szpitala, w rozmowie z "Onetem". Obecnie w szpitalu pracuje ich 1700, a średnia wieku to około 48 lat. Podobna sytuacja jest w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Prokocimiu. Zatrudnionych jest tam 658 pielęgniarek, z czego 29 z nich jest już w wieku emerytalnym. Średnia wieku personelu pielęgniarskiego wynosi 43 lata.
Problem dostrzega Rada Kierowników Wojewódzkich Podmiotów Leczniczych w Małopolsce. To organ doradczy władz województwa, w skład którego wchodzą m.in. dyrektorzy samorządowych szpitali znajdujących się w regionie. Jej członkowie wystosowali apel do ministra zdrowia. Możemy w nim przeczytać, że rada prosi ministerstwo o wprowadzenie ogólnokrajowego programu, który umożliwi zatrudnianie pielęgniarek ze wschodu. Głównie z Ukrainy i Białorusi. Jednak przy obecnie obowiązującym prawie kobiety z tych krajów nie mogą podjąć w Polsce pracy jak pielęgniarki. Wszystko z powodu tego, że ich kraje nie należą do Unii Europejskiej, a system kształcenia w zawodzie pielęgniarki nie spełnia wymogów unijnych, które umożliwiają wydanie prawa wykonywania zawodu na terenie Polski.
Przeczytaj także: "Oferty pracy dla pielęgniarek są. Chętnych nie ma".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
