
W oczekiwaniu na miliardy
Żeby zapłacić wszystkim szpitalom i poradniom za chorych leczonych ponad limit, Narodowy Fundusz Zdrowia potrzebowałby ponad 6 mld zł, z tego po miliardzie dla Śląska i Mazowsza. Minister zdrowia twierdzi, że je ma.
W sumie wysokość zobowiązań Narodowego Funduszu Zdrowia wobec szpitali to 6,16 mld zł.
Ile spłaci?
– Minister zdrowia Izabela Leszczyna raz zapewniała, że NFZ zapłaci 100 proc. za świadczenia nielimitowane, programy lekowe i chemioterapię, a za świadczenia limitowane tylko część. Innym razem mówiła jednak, że zapłacone będzie wszystko – opisuje „Gazeta Wyborcza”, przywołując rozmowę z 25 lutego.
25 lutego Izabela Leszczyna w rozmowie w Polsacie News była pytana o kłopoty z finansami w zdrowiu. Przedstawicielka resortu stwierdziła, że nie ma powodów do obaw.
Czy znajdą się pieniądze, na które czekają dyrektorzy szpitali [chodzi o ponad 6 mld zł za świadczenia wykonane w 2024 r. – red.]?
– Nie muszę ich szukać, mamy pieniądze, aby zapłacić szpitalom za nadwykonania nielimitowane i programy lekowe – zapewniła minister.
Więcej w tekście: „Zapłacimy wszystko, co trzeba zapłacić”.
„Gazeta Wyborcza” zwraca uwagę, że to, co minister Leszczyna powiedziała, może być mylące.
– Owszem, NFZ rozlicza nadwykonania z pierwszego kwartału w drugim, z drugiego – w trzecim itd. Problem polega na tym, że na przykład na Śląsku nie zapłacił jeszcze za wszystkie świadczenia nielimitowane z trzeciego kwartału zeszłego roku, w przesłanych szpitalom aneksach zaproponował, że za czwarty kwartał zapłaci tylko jedną czwartą lub jedną trzecią należności. W tej sytuacji mało wiarygodnie brzmią zapewnienia minister, że nie musi szukać pieniędzy dla szpitali, bo je ma – opisuje „Gazeta Wyborcza”, informując, że najgorsza sytuacja jest na Mazowszu i na Śląsku.
W województwie mazowieckim brakuje na pokrycie wszystkich należności za leczenie 934 mln zł, w śląskim – ponad 1 mld zł.
Przeczytaj także: „Czekając na koniec miesiąca…”, „Zapłacimy wszystko, co trzeba zapłacić”, „Pustki u płatnika” i „16 mld zł straty – dlaczego z NFZ jest źle i nie będzie lepiej”.