Wirus Zika tykającą bombą?
Redaktor: Marta Koblańska
Data: 28.01.2016
Źródło: BBC/Dziennik/MK
Tagi: | wirus Zika, zachorowania, Ameryka Południowa, Europa, pandemia |
Amerykańscy naukowcy naciskają na Światową Organizację Zdrowia, aby podjęła szybkie działania przeciw wirusowi Zika, który - według nich - może spowodować prawdziwą pandemię. Wirus rozprzestrzenia się po krajach Ameryki Południowej, ale dotarł także do Europy: Danii i Wielkiej Brytanii.
Na razie na wirusa nie ma lekarstwa, a badacze amerykańscy zwracają uwagę, że choć szczepionka mogłaby powstać w ciągu dwóch lat, to i tak upłynie co najmniej dekada zanim stanie się powszechnie dostępna. Tymczasem tysiące ludzi jest zakażonych, a wirus rozprzestrzenił się już w 20 krajach. Naukowcy ostrzegają, że opóźnienia w przeciwdziałaniu wirusowi Ebola przez WHO spowodowały śmierć tysięcy ludzi. Nawołują, aby tym razem nie było podobnie. W każdym razie rząd amerykański ma zamiar informować obywateli o ryzykach związanych z Zika, a naukowcy z Uniwersytetu w Texasie mają pracować nad szczepionką. Badacze już złożyli wizytę w Brazylii w celu pobrania próbek wirusa - podaje BBC.
Wirus jest groźny dla kobiet w ciąży, ponieważ może powodować u płodu małogłowie. Wielka Brytania już ostrzega kobiety, aby te będące w ciąży lub planujące ciążę nie podróżowały do krajów Ameryki Południowej.
Wirus spowodował panikę w Brazylii. Głos w jego sprawie zabrał sam prezydent, który stwierdził, że szczyt w Ekwadorze zostanie poświęcony dzieleniu się wiedzą na temat zagrożenia, co może pomóc w walce z nim. W przyszłym tygodniu planowane jest regionalne spotkanie ministrów zdrowia - podaje BBC.
Tymczasem wirus dotarł do Europy. Wykryto go u Duńczyka, który wrócił z podróży po Meksyku i Brazylii. Trzy zachorowania zanotowano w Wielkiej Brytanii.
Wirus odkryto w 1947 roku u małp w Ugandzie. Pierwszy przypadek zachorowania człowieka odnotowano w Nigerii w roku 1954.
Eksperci PZH przekonują, że Polska jest bezpieczna, ponieważ wirus przenoszony jest przez komary, które w naszym kraju nie występują. Mimo wszystko trzeba mieć na uwadze względy bezpieczeństwa.
Wirus jest groźny dla kobiet w ciąży, ponieważ może powodować u płodu małogłowie. Wielka Brytania już ostrzega kobiety, aby te będące w ciąży lub planujące ciążę nie podróżowały do krajów Ameryki Południowej.
Wirus spowodował panikę w Brazylii. Głos w jego sprawie zabrał sam prezydent, który stwierdził, że szczyt w Ekwadorze zostanie poświęcony dzieleniu się wiedzą na temat zagrożenia, co może pomóc w walce z nim. W przyszłym tygodniu planowane jest regionalne spotkanie ministrów zdrowia - podaje BBC.
Tymczasem wirus dotarł do Europy. Wykryto go u Duńczyka, który wrócił z podróży po Meksyku i Brazylii. Trzy zachorowania zanotowano w Wielkiej Brytanii.
Wirus odkryto w 1947 roku u małp w Ugandzie. Pierwszy przypadek zachorowania człowieka odnotowano w Nigerii w roku 1954.
Eksperci PZH przekonują, że Polska jest bezpieczna, ponieważ wirus przenoszony jest przez komary, które w naszym kraju nie występują. Mimo wszystko trzeba mieć na uwadze względy bezpieczeństwa.