Wojsko: oferujemy 20 tys. zł. miesięcznie dla lekarza, który zgodzi się pracować w Afganistanie

Udostępnij:
- Za dobre pieniądze zatrudnimy każdą ilość anestezjologów w kontyngencie w Afganistanie - deklaruje generał Edward Gruszka, Dowódca Operacyjny Sił Zbrojnych.
W polskim szpitalu w Ghazni pracują zarówno nasi lekarze jak i Amerykanie. Anestezjologiem jest w tej chwili amerykański lekarz. - Anestezjolog na misji może zarobić nawet 20 tysięcy złotych miesięcznie - dowiadujemy się w Dowództwie Operacyjnym - to o 2 tysiące złotych więcej od pensji dowódcy Polskiego Kontyngentu Wojskowego. Taką samą ofertę armia ma dla chirurgów czy ortopedów.

Mimo to, taka propozycja lekarzy nie interesuje. - Człowiek jest oderwany od rodziny, bo musi daleko wyjechać. Naraża się, bo widać że te misje nie są bezpieczne. Poza tym lekarz może wyjechać gdziekolwiek za granicę do luksusowych warunków, a nie na pustynię i zarobić nawet większe pieniądze w dobrych ośrodkach - torpeduje ofertę wojska, chirurg dr Krzysztof Andrzejewski (prawdziwe nazwisko do wiadomości redakcji). - Jeżeli ktoś pracuje w kraju na kontrakcie w kilku miejscach, to jest w stanie zarobić podobne pieniądze bez ryzyka - przyznaje lekarz.

Inspektorat Wojskowej Służby Zdrowia przyznaje, że pensje w wojsku nie mogą się równać pieniądzom, jakie lekarze zarobią w cywilu. To zdaniem ppłk Joanny Klejszmit-Bodziuch spory problem. - Dysproporcja jest duża, poza tym lekarze, którzy pracują stacjonarnie wyjeżdżając na misję tracą stałych pacjentów - dodaje ppłk Klejszmit-Bodziuch.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.