Za ratowanie życia NFZ zapłacić musi

Udostępnij:
Narodowy Fundusz Zdrowia musi płacić za świadczenia ratujące życie i zdrowie bez względu na to, czy zostały wykonane ponadlimitowo, czy nie. Tak orzekł Sąd Najwyższy, przyznając rację stacji dializ, która przeprowadziła dializy, mimo że wyczerpał się już przyznany kontrakt. Sąd oddalił kasację złożoną przez NFZ, potwierdzając interpretację prawa dokonaną przez dwie niższe instancje.
- W tej sprawie nie było sporu o fakty – mówi prof. Piotr Hofmański, rzecznik prasowy Sądu Najwyższego. – Sąd stwierdził, że w sytuacji zagrożenia życia najważniejsze jest wykonanie świadczenia, a nie zapisy płynące z umowy. NFZ próbował zakwestionować liczbę świadczeń oraz wykazać, że uzasadnienie sądu II instancji nie było właściwe. Nie udało mu się to. Rozstrzygającego znaczenia nie miały okoliczności wykonania świadczenia, choć i tu przewożenie pacjentów wiąże się nie tylko z kosztami, ale narażeniem ich zdrowia i zabiegi powinny być wykonywane w miejscu zamieszkania, najlepiej w tej samej stacji dializ.

Sąd stwierdził, że określone w umowach limity świadczeń zdrowotnych nie dotyczą sytuacji, w których istnieje konieczność natychmiastowego udzielenia świadczeń zdrowotnych ze względu na stan zagrożenia życia lub zdrowia. Skoro więc istnieje ustawowy obowiązek udzielania świadczeń opieki zdrowotnej, a obowiązek sfinansowania udzielonych ubezpieczonym przez zakłady opieki zdrowotnej świadczeń spoczywa na Narodowym Funduszu Zdrowia, to należy uznać, że zakładowi opieki zdrowotnej przysługuje roszczenie o zapłatę za udzielone świadczenie, jeżeli ma to miejsce w warunkach realizujących hipotezy norm wynikających z art. 7 u.z.o.z. lub art. 30 u.z.l.

"Z przepisów wynika, że udzielenie świadczenia zdrowotnego w razie zagrożenia życia albo zdrowia jest własnym ustawowym obowiązkiem świadczeniodawcy będącego zakładem opieki zdrowotnej czy lekarzem. Należy jednak podkreślić, że nie wyłączają one obowiązków Narodowego Funduszu Zdrowia (dawniej: właściwych kas chorych) wynikających z innych ustaw. Obowiązki wynikające z powołanych przepisów art. 7 u.z.o.z. i art. 30 u.z.l. i d. mają charakter bezwzględny i wyprzedzają ograniczenia wynikające z umów o świadczenia zdrowotne. Koszty świadczeń udzielonych ubezpieczonym w warunkach przymusu ustawowego należy zatem, zgodnie z art. 56 k.c., 13 włączyć do skutków, jakie wywołuje umowa zawarta między Narodowym Funduszem Zdrowia (dawniej: właściwą kasą chorych) a świadczeniodawcą i obciążyć nimi Fundusz zarządzający środkami publicznymi, z których powinny one być pokryte" – napisał sąd w uzasadnieniu orzeczenia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.