Zachowajcie spokój
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 17.01.2019
Źródło: Robert Mołdach/KL
Tagi: | Robert Mołdach |
- Procedury awaryjne w lotnictwie opierają się na zasadzie "aviate, navigate, communicate", czyli odzyskaj sterowność, nawiguj i informuj. Jednak poprzedza je zasada ogólna, to jest "zachowaj spokój". Zastanawia mnie, czy dziś w ochronie zdrowia rząd nie stara się poprzestać tylko na tym kroku - pisze Robert Mołdach, partner Instytutu Zdrowia i Demokracji.
Komentarz Roberta Mołdacha:
- Za nami "Priorytety 2019", czyli konferencja o systemie ochrony zdrowia. Wspaniałe wnętrza Zamku Królewskiego w Warszawie, interesująca tematyka, dostojni goście, zacni eksperci, aktywny udział przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia i ożywiona dyskusja. Ale nawet najlepsza dyskusja i podejmowane w jej wyniku działania, nie zastąpi decyzji, jakie rząd powinien podjąć na zupełnie innym poziomie ogólności.
Do prawdziwych sytuacji awaryjnych w ochronie zdrowia dochodzi w wyniku rozproszenia własności, rozdziału odpowiedzialności, desynchronizacji decyzji, braku spójności polityki inwestycyjnej i refundacyjnej, mimo różnych prób ich korelacji, resortowej silosowości państwa, czy wreszcie braku rozliczalności. Jest to ciężki kaliber spraw opartych na relacjach między strukturami państwa, konstrukcji rządu, potencjale polityk horyzontalnych, roli władzy centralnej, samorządowej, zasadzie pomocniczości, tylko aby wymienić te najważniejsze elementy. Dodam jeszcze moją ulubioną ustawę, czyli tę o działach administracji rządowej.
Nie byłoby prawdą powiedzieć, że w tych strategicznych obszarach nic się nie dzieje. Ale trudno oprzeć się wrażeniu, że rząd koncentruje się na tym, aby po pierwsze zachować spokój. Pomińmy, że w roku wyborczym trudno tu oczekiwać czegoś innego. Jednak parę lat na dyskusję tych zagadnień było. A mamy tu do czynienia z kaskadą sytuacji awaryjnych i to nie starzejące się społeczeństwo jest ich źródłem. To tylko faktor pogłębiający skalę zagrożenia. Czy staramy się natomiast odzyskać sterowność systemem w tych trudnych obszarach? Czy nawigujemy do wyznaczonego celu, czy w ogóle wiemy, w jakim kierunku? Czy wreszcie informujemy, jakie decyzje podjęliśmy, co zamierzamy zrobić?
"Aviate, navigate, communicate" – przypominam tę zasadę, gdyż jest uniwersalna. Tak, po pierwsze zachowajmy spokój, bo tego wymagają pacjenci. Odzyskajmy jednak kontrolę nad systemem nie tylko w obszarze płac. Pomijam milczeniem sposób, w jaki tego dokonano. Wybierzmy cel i powiedzmy, jak zamierzamy do niego dotrzeć. W przeciwnym razie ktoś wypowie w końcu komendę: „Eject, eject, eject!”.
Przeczytaj także: "Na rozdrożu".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
- Za nami "Priorytety 2019", czyli konferencja o systemie ochrony zdrowia. Wspaniałe wnętrza Zamku Królewskiego w Warszawie, interesująca tematyka, dostojni goście, zacni eksperci, aktywny udział przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia i ożywiona dyskusja. Ale nawet najlepsza dyskusja i podejmowane w jej wyniku działania, nie zastąpi decyzji, jakie rząd powinien podjąć na zupełnie innym poziomie ogólności.
Do prawdziwych sytuacji awaryjnych w ochronie zdrowia dochodzi w wyniku rozproszenia własności, rozdziału odpowiedzialności, desynchronizacji decyzji, braku spójności polityki inwestycyjnej i refundacyjnej, mimo różnych prób ich korelacji, resortowej silosowości państwa, czy wreszcie braku rozliczalności. Jest to ciężki kaliber spraw opartych na relacjach między strukturami państwa, konstrukcji rządu, potencjale polityk horyzontalnych, roli władzy centralnej, samorządowej, zasadzie pomocniczości, tylko aby wymienić te najważniejsze elementy. Dodam jeszcze moją ulubioną ustawę, czyli tę o działach administracji rządowej.
Nie byłoby prawdą powiedzieć, że w tych strategicznych obszarach nic się nie dzieje. Ale trudno oprzeć się wrażeniu, że rząd koncentruje się na tym, aby po pierwsze zachować spokój. Pomińmy, że w roku wyborczym trudno tu oczekiwać czegoś innego. Jednak parę lat na dyskusję tych zagadnień było. A mamy tu do czynienia z kaskadą sytuacji awaryjnych i to nie starzejące się społeczeństwo jest ich źródłem. To tylko faktor pogłębiający skalę zagrożenia. Czy staramy się natomiast odzyskać sterowność systemem w tych trudnych obszarach? Czy nawigujemy do wyznaczonego celu, czy w ogóle wiemy, w jakim kierunku? Czy wreszcie informujemy, jakie decyzje podjęliśmy, co zamierzamy zrobić?
"Aviate, navigate, communicate" – przypominam tę zasadę, gdyż jest uniwersalna. Tak, po pierwsze zachowajmy spokój, bo tego wymagają pacjenci. Odzyskajmy jednak kontrolę nad systemem nie tylko w obszarze płac. Pomijam milczeniem sposób, w jaki tego dokonano. Wybierzmy cel i powiedzmy, jak zamierzamy do niego dotrzeć. W przeciwnym razie ktoś wypowie w końcu komendę: „Eject, eject, eject!”.
Przeczytaj także: "Na rozdrożu".
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.