Eskalacja zaburzeń depresyjnych u dzieci i młodzieży
Tagi: | depresja, zaburzenia psychiczne, zaburzenia neurorozwojowe, ADHD, autyzm, spektrum autyzmu, uzależnienia, Anna Mosiołek, Aleksandra Lewandowska, Piotr Jabłoński |
Dzieci i młodzież coraz częściej cierpią na zaburzenia związane ze stresem, zaburzenia neurorozwojowe i mają problemy z uzależnieniami. W ciągu trzech lat o 87 proc. wzrosła liczba dzieci i nastolatków do 13. roku życia korzystających z usług specjalistycznych. Natomiast liczba nastoletnich pacjentów po 13. roku życia wzrosła o 168 proc.
- Psychiatrzy odnotowują wsród dzieci i młodzieży eskalację zaburzeń związanych ze stresem, szeroko rozumianych zaburzeń lękowo-depresyjnych, depresyjnych, adaptacyjnych, zaburzeń osobowości
- Obserwujemy w Polsce wzrost rozpoznawania zaburzeń neurorozwojowych, zarówno jeśli chodzi o zaburzenia ze spektrum autyzmu, ADHD, jak i specyficzne zaburzenia umiejętności szkolnych
- W ciągu ostatnich trzech lat, 2,5 razy wzrosło rozpoznanie zaburzeń depresyjnych, o półtora zaburzeń lękowych oraz zaburzeń odżywiania. Obserwuje się również wzrost znaczenia problematyki związanej z uzależnieniem
W Wojskowym Instytucie Medycznym – Państwowym Instytucie Badawczym w Warszawie odbyła się konferencja „Kondycja psychiczna polskiego społeczeństwa a zdrowie psychiczne polskiego żołnierza i weterana". W trakcie panelu dotyczącego problemów zdrowia psychicznego młodych osób dyrektor Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie dr hab. Anna Mosiołek zwróciła uwagę na czynniki środowiskowe, które znacząco wpływają na zdrowie psychiczne społeczeństwa, a w ostatnim czasie na ich kumulację. Wśród nich wymieniła pandemię COVID-19 czy poważny konflikt zaraz za granicami naszego kraju.
Eskalacja zaburzeń związanych ze stresem
Przytaczając wnioski z jej obserwacji jako praktyka, wyjaśniła, że cały czas tzw. inne pierwotne zaburzenia psychotyczne utrzymują się na stałym poziomie. – To, co widzimy, to eskalacja tak naprawdę tych wszystkich zaburzeń związanych ze stresem, szeroko rozumianych lękowo-depresyjnych, depresyjnych, adaptacyjnych – wymieniała.
Co więcej, jak tłumaczyła, obserwujemy wzrost zaburzeń osobowości, które znacząco utrudniają funkcjonowanie. Dopytywana o zaburzenia w grupie młodych dorosłych odpowiedziała, że na podobnym poziomie utrzymują się diagnozy m.in. dotyczące zaburzeń psychotycznych. Natomiast w grupie młodych osób można zaobserwować wzrost uzależnień, zaburzeń osobowości czy właśnie związanych ze stresem.
Wzrost zaburzeń neurorozwojowych u dzieci
Konsultant krajowa ds. psychiatrii dzieci i młodzieży dr Aleksandra Lewandowska oceniła, że okres pandemii, kryzysu gospodarczego oraz konfliktu zbrojnego uwypuklił pewne problemy, które były już obecne. Przytoczyła dane dotyczące korzystania z usług publicznych i wyjaśniła, że w ciągu trzech lat o 87 proc. wzrosła liczba dzieci i nastolatków do 13. roku życia korzystających z usług specjalistycznych. Natomiast liczba nastoletnich pacjentów po 13. roku życia zwiększyła się o 168 proc.
Ekspertka stwierdziła, że obecnie, jeżeli chodzi o młodsze dzieci, najczęściej obserwujemy zaburzenia neurorozwojowe. Przekazała, że można zaobserwować wzrost rozpoznawania tych zaburzeń, zarówno jeśli chodzi o zaburzenia ze spektrum autyzmu, ADHD, jak i specyficzne zaburzenia umiejętności szkolnych. Przypomniała, że zaburzenia neurorozwojowe powstają w okresie płodowym bądź w okresie wczesnego dzieciństwa i jest wiele czynników, które mają wpływ na ich wzrost. Wśród nich wymieniła późny wiek rodziców, powikłania w okresie ciąży, wcześniactwo, a także zanieczyszczenia środowiska.
– Najnowsze badania pokazują, że pyłki zawieszone, takie jak PM1, PM2,5 czy PM10, zwiększają ryzyko wystąpienia zaburzenia ze spektrum aż o 78 proc. – dodała.
2,5 razy wzrosło rozpoznanie zaburzeń depresyjnych
Dr Lewandowska przekazała, że jeżeli chodzi o nastolatki, to w ciągu ostatnich trzech lat 2,5 razy zwiększyło się rozpoznanie zaburzeń depresyjnych, o półtora zaburzeń lękowych oraz zaburzeń odżywiania. Dodała, że obserwuje się również wzrost znaczenia problematyki związanej z uzależnieniem. Odnosząc się do nich, wskazała, że jest to bardzo duże wyzwanie, jeśli chodzi o psychiatrię dzieci i młodzieży. Wyjaśniła, że spowodowane jest to tym, iż te dwa obszary, czyli liczenie psychiatryczne i leczenie uzależnień, się docierają i nie ma takiej koordynacji między nimi, na jakiej by zależało specjalistom.
Do kwestii uzależnień odniósł się dyrektor Krajowego Biura Przeciwdziałania Uzależnieniom dr Piotr Jabłoński, który zwrócił uwagę na cały czas aktualną rolę alkoholu.
– Zapominamy o tym, że narkotykiem furtkowym, twardawym narkotykiem niszczącym nasze społeczeństwo, jest alkohol. To on jest pierwszym narkotykiem i z nim są pierwsze eksperymenty z dziećmi i młodzieżą. Co jest najbardziej tragiczne – najczęściej ich inicjatorami są bliscy, rodzice, osoby spokrewnione – ocenił.
Ekspert zaznaczył, że obecnie największym zagrożeniem są jednak syntetyczne katynony, czyli substancje o silnych właściwościach psychostymulujących i uzależniających. – W Polsce w zeszłym roku odkryto 65 nielegalnych laboratoriów produkujących katynony, gdzie kilka lat temu wykrywano 3, 4 ,5 i to było bardzo dużo. To świadczy o tym, jak zmienił się rynek – wyjaśnił.