„Priorytety 2021”: Niewydolność serca – potrzeby niezaspokojone
Autor: Iwona Kazimierska
Data: 14.01.2021
Działy:
Aktualności w Lekarz POZ
Aktualności
Tagi: | Adam Witkowski, Maciej Miłkowski, Cezary Kępka, Marta Kałużna-Oleksy, niewydolność serca, flozyny |
Niewydolność serca to jedno z najważniejszych wyzwań zdrowotnych w naszym kraju. Jak sobie z nim poradzić – temu problemowi poświęcony był panel „Choroby cywilizacyjne – niewydolność serca jako pandemia XXI w.” podczas konferencji „Priorytety w Ochronie Zdrowia 2021”.
– Zgony z powodu niewydolności serca są na pierwszym miejscu w Polsce. Ich liczba się zwiększa, przy czym rosną również nakłady na leczenie. W ciągu ostatnich pięciu lat te wzrosły o 125 proc. do 1,6 mld zł – powiedział prof. Adam Witkowski, kierownik Kliniki Kardiologii i Angiologii Interwencyjnej, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.
Dosypanie pieniędzy nie przynosi oczekiwanych efektów. Prof. Witkowski stwierdził, że tylko rozwiązania systemowe mogą poprawić sytuację pacjentów z niewydolnością serca. Pojedyncze działania jej nie zmienią.
– Niewydolność serca to ostatni etap wielu chorób kardiologicznych, dlatego musimy zrobić wszystko, żeby pomóc pacjentom kardiologicznym, aby nie doszli do tego etapu chorowania – zauważyła dr Marta Kałużna-Oleksy z Kliniki Kardiologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, prezes Polskiego Stowarzyszenia Osób z Niewydolnością Serca.
Dr Kałużna-Oleksy podkreśliła, że środowisko kardiologiczne i pacjenckie stara się, żeby polscy chorzy na niewydolność serca mieli dostęp, czyli refundację, do nowoczesnej terapii, jaką są flozyny, podobnie jak chorzy w Europie. Niedawno ogłoszone wyniki badań wykazały bowiem, że jest to grupa leków o działaniu kardioprotekcyjnym nie tylko w przypadku chorych na cukrzycę, ale również z niewydolnością serca bez cukrzycy.
– Jest szansa, że w maju albo lipcu pierwsza flozyna będzie refundowana w leczeniu chorych na niewydolność serca – zapowiedział wiceminister Maciej Miłkowski podczas konferencji „Priorytety w Ochronie Zdrowia 2021”.
Eksperci byli zgodni, że koordynowana opieka w połączeniu z farmakoterapią jest najlepszą opcją jaką można uzyskać, rekomendowaną przez środowiska ekspertów, jest jedynym sposobem na przezwyciężenie pandemii niewydolności serca.
– Rok 2021 musi być przełomowy w leczeniu niewydolności serca, ponieważ sytuacja jest bardzo poważna, a problem jednym z najważniejszych w kardiologii. W kilku innych aspektach, jak choćby leczenie zawałów w ostrej fazie czy opieka ambulatoryjna nad pacjentami po zawale, odnieśliśmy sukcesy i mamy przetarte szlaki, czyli przygotowany system. A tylko system i współpraca między ośrodkami specjalistycznymi a podstawową opieką zdrowotną, tym pierwszym filtrem, jest gwarantem tego, że można zapanować nad pandemią NS – skomentował dr hab. n. med. Cezary Kępka, prof. NIKard, zastępca dyrektora Narodowego Instytutu Kardiologii ds. nauki.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
Dosypanie pieniędzy nie przynosi oczekiwanych efektów. Prof. Witkowski stwierdził, że tylko rozwiązania systemowe mogą poprawić sytuację pacjentów z niewydolnością serca. Pojedyncze działania jej nie zmienią.
– Niewydolność serca to ostatni etap wielu chorób kardiologicznych, dlatego musimy zrobić wszystko, żeby pomóc pacjentom kardiologicznym, aby nie doszli do tego etapu chorowania – zauważyła dr Marta Kałużna-Oleksy z Kliniki Kardiologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, prezes Polskiego Stowarzyszenia Osób z Niewydolnością Serca.
Dr Kałużna-Oleksy podkreśliła, że środowisko kardiologiczne i pacjenckie stara się, żeby polscy chorzy na niewydolność serca mieli dostęp, czyli refundację, do nowoczesnej terapii, jaką są flozyny, podobnie jak chorzy w Europie. Niedawno ogłoszone wyniki badań wykazały bowiem, że jest to grupa leków o działaniu kardioprotekcyjnym nie tylko w przypadku chorych na cukrzycę, ale również z niewydolnością serca bez cukrzycy.
– Jest szansa, że w maju albo lipcu pierwsza flozyna będzie refundowana w leczeniu chorych na niewydolność serca – zapowiedział wiceminister Maciej Miłkowski podczas konferencji „Priorytety w Ochronie Zdrowia 2021”.
Eksperci byli zgodni, że koordynowana opieka w połączeniu z farmakoterapią jest najlepszą opcją jaką można uzyskać, rekomendowaną przez środowiska ekspertów, jest jedynym sposobem na przezwyciężenie pandemii niewydolności serca.
– Rok 2021 musi być przełomowy w leczeniu niewydolności serca, ponieważ sytuacja jest bardzo poważna, a problem jednym z najważniejszych w kardiologii. W kilku innych aspektach, jak choćby leczenie zawałów w ostrej fazie czy opieka ambulatoryjna nad pacjentami po zawale, odnieśliśmy sukcesy i mamy przetarte szlaki, czyli przygotowany system. A tylko system i współpraca między ośrodkami specjalistycznymi a podstawową opieką zdrowotną, tym pierwszym filtrem, jest gwarantem tego, że można zapanować nad pandemią NS – skomentował dr hab. n. med. Cezary Kępka, prof. NIKard, zastępca dyrektora Narodowego Instytutu Kardiologii ds. nauki.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.