Antybiotykooporność i alternatywy dla antybiotyków w zakażeniach układu moczowego ►
Autor: Iwona Konarska
Data: 12.02.2023
Działy:
Aktualności w Lekarz POZ
Aktualności
Dr hab. n. med., prof. Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego, Sławomir Poletajew omawia d-mannozę jako skuteczną formę profilaktyki nawrotowych zakażeń układu moczowego (ZUM).
– Jest to atrakcyjna terapia alternatywna dla wybranych chorych z ostrym zapaleniem pęcherza moczowego. Charakteryzuje się bardzo korzystnym profilem bezpieczeństwa, praktycznie nie ma przeciwwskazań, brak też ryzyka oporności bakteryjnej – wylicza ekspert.
Zalety i ograniczenia
Jeśli mówić o ograniczeniach, to jest skuteczna jedynie wobec bakterii Escherichia coli. Druga strona medalu to fakt, że 81 proc. zakażeń jest związanych właśnie z tą bakterią. Poza tym – sygnalizując ograniczenia – trzeba zauważyć, że dysponujemy ograniczoną liczbą badań prospektywnych z randomizacją, a poza tym jest ryzyko złego dawkowania (ze względu na mnogość preparatów na rynku). Z niewątpliwych plusów pamiętać należy, że wrażliwość bakterii na antybiotyki dla żadnego zakażenia układu moczowego nie przekracza 80 proc., czyli d-mannoza działa podobnie jak antybiotyki.
W dalszej części wykładu dr hab. Sławomir Poletajew przypomina, że zakażenie pęcherza moczowego, jeśli jest rozpoznane prawidłowo, prawie zawsze ma charakter bakteryjny i samoograniczający się.
Jaka jest epidemiologia?
50 proc. kobiet miało jeden epizod ZUM w życiu, 33 proc. przed 24 r.ż., a nawrót w ciągu pół roku nastąpił u 50 proc. kobiet. Jeden epizod oznacza przeciętnie sześć dni objawów i jeden dzień absencji w pracy.
Jakie są standardy leczenia zakażenia układu moczowego?
Europejskie Towarzystwo Urologiczne w wytycznych z 2022 roku ostrzegło przed terapią aminopenicyliną, na którą jesteśmy uodpornieni. Polskie dane mówią o 78-proc. odporności na fosfomycynę, 68-proc. na kotrimoksazol i 67-proc. na nitrofurantoinę.
W tej sytuacji w plan walki z antybiotykoopornością trzeba włączyć rozwój nowych metod i profilaktykę zakażeń układu moczowego. Co robić, jeśli ponad połowa pacjentek ma nawrót w ciągu pół roku? – pyta ekspert.
Co mówią badania?
Mechanizm działania d-mannozy dr Poletajew przybliża, omawiając badanie z udziałem 43 kobiet z ostrym ZUM, u których nie stosowano antybiotyków, a zalecono d-mannozę. U 95 proc. nastąpiło ustąpienie lub ograniczenie objawów, a jałowy posiew moczu otrzymano po 15 dniach. W kolejnych badaniach stwierdzono zmniejszenie nasilenia objawów już po pierwszym dniu stosowania.
W profilaktyce ZUM eksponuje się postępowanie behawioralne – prawidłowe zasady codziennego funkcjonowania, m.in. właściwą diurezę, regularne mikcje, higienę, podcieranie, mikcję po stosunku, luźną bieliznę.
Jaka jest profilaktyka nieantybiotykowa?
Dr Poletajew wylicza właśnie d-mannozę, wyciągi ziołowe, żurawinę, immunoprofilaktykę, estrogenoterapię, wlewki dopęcherzowe. Ekspert przypomina, że d-mannoza jest naturalnym cukrem pozyskiwanym m.in. z kukurydzy. Z badań wynika, że stosować preparaty można bez obaw – nie stwierdzono wpływu na fenotyp i genotyp bakterii czy na strukturę białka FimH.
Zapraszamy do obejrzenia całego wykładu.
Zalety i ograniczenia
Jeśli mówić o ograniczeniach, to jest skuteczna jedynie wobec bakterii Escherichia coli. Druga strona medalu to fakt, że 81 proc. zakażeń jest związanych właśnie z tą bakterią. Poza tym – sygnalizując ograniczenia – trzeba zauważyć, że dysponujemy ograniczoną liczbą badań prospektywnych z randomizacją, a poza tym jest ryzyko złego dawkowania (ze względu na mnogość preparatów na rynku). Z niewątpliwych plusów pamiętać należy, że wrażliwość bakterii na antybiotyki dla żadnego zakażenia układu moczowego nie przekracza 80 proc., czyli d-mannoza działa podobnie jak antybiotyki.
W dalszej części wykładu dr hab. Sławomir Poletajew przypomina, że zakażenie pęcherza moczowego, jeśli jest rozpoznane prawidłowo, prawie zawsze ma charakter bakteryjny i samoograniczający się.
Jaka jest epidemiologia?
50 proc. kobiet miało jeden epizod ZUM w życiu, 33 proc. przed 24 r.ż., a nawrót w ciągu pół roku nastąpił u 50 proc. kobiet. Jeden epizod oznacza przeciętnie sześć dni objawów i jeden dzień absencji w pracy.
Jakie są standardy leczenia zakażenia układu moczowego?
Europejskie Towarzystwo Urologiczne w wytycznych z 2022 roku ostrzegło przed terapią aminopenicyliną, na którą jesteśmy uodpornieni. Polskie dane mówią o 78-proc. odporności na fosfomycynę, 68-proc. na kotrimoksazol i 67-proc. na nitrofurantoinę.
W tej sytuacji w plan walki z antybiotykoopornością trzeba włączyć rozwój nowych metod i profilaktykę zakażeń układu moczowego. Co robić, jeśli ponad połowa pacjentek ma nawrót w ciągu pół roku? – pyta ekspert.
Co mówią badania?
Mechanizm działania d-mannozy dr Poletajew przybliża, omawiając badanie z udziałem 43 kobiet z ostrym ZUM, u których nie stosowano antybiotyków, a zalecono d-mannozę. U 95 proc. nastąpiło ustąpienie lub ograniczenie objawów, a jałowy posiew moczu otrzymano po 15 dniach. W kolejnych badaniach stwierdzono zmniejszenie nasilenia objawów już po pierwszym dniu stosowania.
W profilaktyce ZUM eksponuje się postępowanie behawioralne – prawidłowe zasady codziennego funkcjonowania, m.in. właściwą diurezę, regularne mikcje, higienę, podcieranie, mikcję po stosunku, luźną bieliznę.
Jaka jest profilaktyka nieantybiotykowa?
Dr Poletajew wylicza właśnie d-mannozę, wyciągi ziołowe, żurawinę, immunoprofilaktykę, estrogenoterapię, wlewki dopęcherzowe. Ekspert przypomina, że d-mannoza jest naturalnym cukrem pozyskiwanym m.in. z kukurydzy. Z badań wynika, że stosować preparaty można bez obaw – nie stwierdzono wpływu na fenotyp i genotyp bakterii czy na strukturę białka FimH.
Zapraszamy do obejrzenia całego wykładu.