Cholesterol HDL zmniejsza ryzyko zawału i udaru
Działy:
Aktualności w Lekarz POZ
Aktualności
Od dekad lipoproteina o wysokiej gęstości, cholesterol HDL nazywany był „dobrym” cholesterolem z powodu swojej roli z racji usuwania tłuszczy oraz molekuł innego cholesterolu z naczyń. Osoby z wyższym stężeniem HDL rzadziej chorują na schorzenia sercowo-naczyniowe, wykazują badania.
Obecnie, naukowcy UT Southwestern przeanalizowali dane ponad 15 tys. osób w celu lepszego zrozumienia związku między cholesterolem HDL a zawałem serca oraz udarem w różnych populacjach. Odkryto, że liczba cząsteczek HDL mierzona za pomocą rzadko wykorzystywanej ścieżki jest bardziej wiarygodnym predyktorem zawału i udaru niż pomiar standardowy. Co więcej, odkryto, że wśród osób o czarnym kolorze skóry żaden pomiar HDL nie wiązał się z zawałem.
- Przegląd wcześniejszych badań dotyczących HDL obejmował całą populację – mówi Anand Rohatgi z UTSW. – Ale wiemy, że czasem są różnice biologiczne między rasami oraz płcią, więc pomyśleliśmy, że warto odseparować to co dzieje się w tych grupach, podobnie jak oddzielić HDL związany z udarem – dodaje.
Zgodnie z informacjami CDC, schorzenia serca stanowią główną przyczynę zgonu w USA. Ponad 12 procent dorosłych w tym kraju ma wysoki poziom cholesterolu całkowitego i ponad 18 procent niskie stężenie cholesterolu HDL.
Dane w badaniu obejmowały dwa różne pomiary HDL: stężenie HDL-P, czyli to jak wiele cząsteczek HDL krąży we krwi. Poziomy HDL-C, czyli test standardowy zamiast ilościowego jak dużo cholesterolu HDL zawierają te cząsteczki. Ponieważ liczba cząsteczek HDL może się różnić w zależności od tego ile gromadzą cholesterolu, te dwa pomiary mogą być całkiem różne i korelują ze sobą umiarkowanie.
W badaniu, osoby z najwyższym poziomem cholesterolu HD-P, powyżej 37 mmol/L miały o 37 procent niższe ryzyko zawału i 34 procent niższe ryzyko udaru wobec tych, u których poziomy były niższe. U kobiet związek ten był silniejszy. Te z najwyższym poziomem HDL miały o 49 procent niższe ryzyko zawału i 46 procent udaru. Podczas gdy za pomocą HDL-C można przewidzieć zawał w całkowitej populacji podobnie jak i u kobiet, poziom tego cholesterolu nie wiąże się z udarem.
- Przegląd wcześniejszych badań dotyczących HDL obejmował całą populację – mówi Anand Rohatgi z UTSW. – Ale wiemy, że czasem są różnice biologiczne między rasami oraz płcią, więc pomyśleliśmy, że warto odseparować to co dzieje się w tych grupach, podobnie jak oddzielić HDL związany z udarem – dodaje.
Zgodnie z informacjami CDC, schorzenia serca stanowią główną przyczynę zgonu w USA. Ponad 12 procent dorosłych w tym kraju ma wysoki poziom cholesterolu całkowitego i ponad 18 procent niskie stężenie cholesterolu HDL.
Dane w badaniu obejmowały dwa różne pomiary HDL: stężenie HDL-P, czyli to jak wiele cząsteczek HDL krąży we krwi. Poziomy HDL-C, czyli test standardowy zamiast ilościowego jak dużo cholesterolu HDL zawierają te cząsteczki. Ponieważ liczba cząsteczek HDL może się różnić w zależności od tego ile gromadzą cholesterolu, te dwa pomiary mogą być całkiem różne i korelują ze sobą umiarkowanie.
W badaniu, osoby z najwyższym poziomem cholesterolu HD-P, powyżej 37 mmol/L miały o 37 procent niższe ryzyko zawału i 34 procent niższe ryzyko udaru wobec tych, u których poziomy były niższe. U kobiet związek ten był silniejszy. Te z najwyższym poziomem HDL miały o 49 procent niższe ryzyko zawału i 46 procent udaru. Podczas gdy za pomocą HDL-C można przewidzieć zawał w całkowitej populacji podobnie jak i u kobiet, poziom tego cholesterolu nie wiąże się z udarem.