123RF
Czytanie o własnym zdrowiu poprawia skuteczność leczenia
Redaktor: Iwona Konarska
Data: 09.09.2021
Źródło: Medscape
| Tagi: | notatki internetowe |
Najnowsze badania sugerują, że seniorzy (65 lat i starsi), którzy drogą mejlową otrzymują notatki od swoich lekarzy, w ten sposób zapoznają się z informacjami lub są zachęcani do korzystania z konkretnych portali poświęconych zdrowiu, łatwiej zapamiętują plan opieki i przyjmują leki zgodnie z zaleceniami.
Im więcej przewlekłych schorzeń zdiagnozowano u pacjenta, tym bardziej pomocne wydają się notatki internetowe, których sens doceniają także sami pacjenci – wynika z badań opublikowanych online przez „Journal of the American Geriatrics Society”. Sami lekarze również zachęcają swoich pacjentów do korzystania z takich notatek, szczególnie gdy stwierdzono u nich kilka chorób. Obowiązuje reguła, że pacjenci z przewlekłymi schorzeniami częściej są zachęcani przez lekarza do korzystania z ich notatek. Dla mniej niż 5 proc. respondentów informacje mejlowe lub ze stron internetowych mogą być mylące lub być źródłem większych obaw o zdrowie – pokazują dane z ankiety. Jednak dla około 29 proc. dostęp do notatek sprawia, że są mniej zaniepokojeni przebiegiem terapii.
Autorzy badania zauważają, że pomimo potencjalnych korzyści płynących z dostępu do osobistych informacji medycznych przez internet starsi pacjenci rzadziej korzystają z internetowych portali dla pacjentów. Badacze sugerują, że dostarczanie spersonalizowanych informacji na temat zdrowia w formie papierowej oraz w internecie może zaangażować pacjentów. Wiadomo, że osoby starsze i o niskich dochodach częściej cierpią na choroby przewlekłe – niestety właśnie one rzadziej korzystają z portali zdrowotnych, można więc do nich trafić, np. rozdając ulotki.
Międzynarodowa analiza skupiła się na 7688 respondentach w wieku 65 lat lub starszych; 4190 osób (55 proc.) stanowiły kobiety, a 4018 (52 proc.) było w wieku od 65 do 70 lat. Większość była rasy białej, miała przynajmniej wykształcenie średnie i oceniała swój stan zdrowia jako dobry. Niektórzy uczestnicy mieli przewlekłe schorzenia: nadciśnienie, wysoki poziom cholesterolu, zapalenie stawów, choroba niedokrwienna serca, cukrzyca, przewlekła choroba nerek, niewydolność serca, depresja, choroba Alzheimera i demencja oraz przewlekła obturacyjna choroba płuc.
Około 73 proc. pacjentów stwierdziło, że notatki internetowe są dla nich bardzo ważne i pomagają w kontroli chorób. Około 66 proc. pacjentów z trzema lub więcej współistniejącymi schorzeniami zgłosiło, że czytanie notatek pomogło im zapamiętać plan terapii; wśród respondentów z jednym lub dwoma schorzeniami stanowiło to 63 proc., a wśród pacjentów bez chorób przewlekłych – 62 proc.
Niektórzy lekarze zastanawiali się, czy starsi pacjenci nie uznają informacji internetowych za zbyt mylące lub czy nie będą dla nich zbyt frustrujące, jednak te obawy okazały się bezpodstawne. Komunikacja okazała się bezpieczna. W jednym z badań, które obejmowało pacjentów w średnim wieku wynoszącym 65 lat, komunikacja internetowa poprawiła ich codzienne dbanie o zdrowie, potrzebowali też mniej pomocy ze strony domowników. Eksperci zwracają również uwagę, że do notatek w internecie można zawsze wrócić, tymczasem podczas krótkiej wizyty w klinice pacjenci mogą zmagać się z lękami, zaburzeniami pamięci lub przytłaczającą liczbą informacji o ich wielu przewlekłych chorobach.
Autorzy badania zauważają, że pomimo potencjalnych korzyści płynących z dostępu do osobistych informacji medycznych przez internet starsi pacjenci rzadziej korzystają z internetowych portali dla pacjentów. Badacze sugerują, że dostarczanie spersonalizowanych informacji na temat zdrowia w formie papierowej oraz w internecie może zaangażować pacjentów. Wiadomo, że osoby starsze i o niskich dochodach częściej cierpią na choroby przewlekłe – niestety właśnie one rzadziej korzystają z portali zdrowotnych, można więc do nich trafić, np. rozdając ulotki.
Międzynarodowa analiza skupiła się na 7688 respondentach w wieku 65 lat lub starszych; 4190 osób (55 proc.) stanowiły kobiety, a 4018 (52 proc.) było w wieku od 65 do 70 lat. Większość była rasy białej, miała przynajmniej wykształcenie średnie i oceniała swój stan zdrowia jako dobry. Niektórzy uczestnicy mieli przewlekłe schorzenia: nadciśnienie, wysoki poziom cholesterolu, zapalenie stawów, choroba niedokrwienna serca, cukrzyca, przewlekła choroba nerek, niewydolność serca, depresja, choroba Alzheimera i demencja oraz przewlekła obturacyjna choroba płuc.
Około 73 proc. pacjentów stwierdziło, że notatki internetowe są dla nich bardzo ważne i pomagają w kontroli chorób. Około 66 proc. pacjentów z trzema lub więcej współistniejącymi schorzeniami zgłosiło, że czytanie notatek pomogło im zapamiętać plan terapii; wśród respondentów z jednym lub dwoma schorzeniami stanowiło to 63 proc., a wśród pacjentów bez chorób przewlekłych – 62 proc.
Niektórzy lekarze zastanawiali się, czy starsi pacjenci nie uznają informacji internetowych za zbyt mylące lub czy nie będą dla nich zbyt frustrujące, jednak te obawy okazały się bezpodstawne. Komunikacja okazała się bezpieczna. W jednym z badań, które obejmowało pacjentów w średnim wieku wynoszącym 65 lat, komunikacja internetowa poprawiła ich codzienne dbanie o zdrowie, potrzebowali też mniej pomocy ze strony domowników. Eksperci zwracają również uwagę, że do notatek w internecie można zawsze wrócić, tymczasem podczas krótkiej wizyty w klinice pacjenci mogą zmagać się z lękami, zaburzeniami pamięci lub przytłaczającą liczbą informacji o ich wielu przewlekłych chorobach.
