123RF
Infekcje w Gabinecie Lekarza POZ
Autor: Iwona Konarska
Data: 20.12.2022
Działy:
Aktualności w Lekarz POZ
Aktualności
| Tagi: | Ernest Kuchar, Teresa Jackowska, Andrzej M. Fal, Magdalena Okarska-Napierała, Magdalena Mierzewska-Schmidt, Infekcje w Gabinecie Lekarza POZ |
Podsumujmy niezwykle ciekawą, debiutującą w grudniu konferencję Infekcje w Gabinecie Lekarza POZ. - Termin debaty zbiegł się ze szczytem zakażeń układu oddechowego – podkreślił kierownik naukowy konferencji dr hab. Ernest Kuchar.
Dwa dni, sześć sesji, kilkadziesiąt wykładów – wszystko podzielone na tematy: antybiotyki i leczenie zakażeń oraz szczepienia ochronne. Niektóre z wykładów w najbliższym czasie opublikujemy na portalu Lekarz POZ i w newsletterze.
Ci, którzy byli na konferencji, na pewno docenili czas na zadawanie pytań i kuluarowe omawianie konkretnych przypadków. Eksperci skupili się bowiem na praktyce codziennej lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Jak powiedziała prof. Teresa Jackowska, konsultant krajowa w dziedzinie pediatrii, chlebem powszednim lekarza POZ są bilanse i szczepienia.
Oto kilka ważnych, omawianych tematów.
Nowe wytyczne dotyczące postępowania w zakażeniach układu oddechowego w dobie rosnącej antybiotykoodporności przedstawili - prof. Andrzej M. Fal i dr hab. Ernest Kuchar, którzy podkreślali, że zakażenia są główną przyczyną porad zimą, gdy grożą nam setki wirusów – rinowirusy, adenowirusy, koronawirusy, paragrypa, grypa i wreszcie SARS-CoV-2. A przeciętnie dorośli chorują 2–4 razy w ciągu roku, natomiast dzieci 6–10 razy, co – jak zauważył dr hab. Ernest Kuchar – jest jedynym minusem bycia dzieckiem.
Specjaliści podkreślali: – Przeszliśmy lekcję, jaką dał nam wirus. Wirusy są równie groźne jak bakterie. Nadużywanie antybiotyków prowadzi do narastającej lekooporności. Infekcje układu oddechowego są dominującą przyczyną takiego nadużycia, gdyż w zdecydowanej większości taka antybiotykoterapia nie jest wskazana.
Dr hab. Ernest Kuchar podkreślił, że „reakcja zapalna, będąca naturalną odpowiedzią obronną organizmu na infekcje, może być nadmierna i zacząć zagrażać własnym komórkom i organom”. – Z tego powodu, a także dla poprawy jakości życia, głównym celem terapii zapalenia jest zmniejszenie obrzęku, przekrwienia błon śluzowych, bólu i gorączki – dodał.
O „czerwonych flagach w chorobach zakaźnych dzieci” mówiła dr Magdalena Okarska-Napierała. Podkreślała, że „nieprawidłowe parametry życiowe, wybroczyny, bóle kończyn, odczucie lekarza i rodzica, że coś jest nie tak, mogą wskazywać na posocznicę. Czerwony naciek w obrębie skóry i tkanki podskórnej to najpewniej infekcja gronkowca lub paciorkowca”. Z kolei objawy neurologiczne z gorączką wskazują na neuroinfekcję. Ekspertka zwróciła uwagę, że noworodki i dzieci w immunosupresji to grupy ryzyka ciężkich infekcji. Z kolei gorączka po podróży egzotycznej wymaga kontroli lekarza chorób zakaźnych.
Kilka sesji miało w tytule pytania i odpowiedzi. Jedna z nich to „Diagnozy, których nie można pominąć – nagłe stany w chorobach zakaźnych – sepsa i zespół wstrząsu toksycznego”. Dr Magdalena Mierzewska-Schmidt omówiła konkretne historie – przy każdej decyzji, którą musiał podjąć lekarz, radziła się uczestników. Czy podejrzewać zespół wstrząsu toksycznego, czy PIMS? To opis przypadku 15-latki.
Konferencja odbyła się w Warszawie 9 i 10 grudnia. W kolejnych newsletterach opublikujemy omówienia i niektóre wykłady.
Ci, którzy byli na konferencji, na pewno docenili czas na zadawanie pytań i kuluarowe omawianie konkretnych przypadków. Eksperci skupili się bowiem na praktyce codziennej lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Jak powiedziała prof. Teresa Jackowska, konsultant krajowa w dziedzinie pediatrii, chlebem powszednim lekarza POZ są bilanse i szczepienia.
Oto kilka ważnych, omawianych tematów.
Nowe wytyczne dotyczące postępowania w zakażeniach układu oddechowego w dobie rosnącej antybiotykoodporności przedstawili - prof. Andrzej M. Fal i dr hab. Ernest Kuchar, którzy podkreślali, że zakażenia są główną przyczyną porad zimą, gdy grożą nam setki wirusów – rinowirusy, adenowirusy, koronawirusy, paragrypa, grypa i wreszcie SARS-CoV-2. A przeciętnie dorośli chorują 2–4 razy w ciągu roku, natomiast dzieci 6–10 razy, co – jak zauważył dr hab. Ernest Kuchar – jest jedynym minusem bycia dzieckiem.
Specjaliści podkreślali: – Przeszliśmy lekcję, jaką dał nam wirus. Wirusy są równie groźne jak bakterie. Nadużywanie antybiotyków prowadzi do narastającej lekooporności. Infekcje układu oddechowego są dominującą przyczyną takiego nadużycia, gdyż w zdecydowanej większości taka antybiotykoterapia nie jest wskazana.
Dr hab. Ernest Kuchar podkreślił, że „reakcja zapalna, będąca naturalną odpowiedzią obronną organizmu na infekcje, może być nadmierna i zacząć zagrażać własnym komórkom i organom”. – Z tego powodu, a także dla poprawy jakości życia, głównym celem terapii zapalenia jest zmniejszenie obrzęku, przekrwienia błon śluzowych, bólu i gorączki – dodał.
O „czerwonych flagach w chorobach zakaźnych dzieci” mówiła dr Magdalena Okarska-Napierała. Podkreślała, że „nieprawidłowe parametry życiowe, wybroczyny, bóle kończyn, odczucie lekarza i rodzica, że coś jest nie tak, mogą wskazywać na posocznicę. Czerwony naciek w obrębie skóry i tkanki podskórnej to najpewniej infekcja gronkowca lub paciorkowca”. Z kolei objawy neurologiczne z gorączką wskazują na neuroinfekcję. Ekspertka zwróciła uwagę, że noworodki i dzieci w immunosupresji to grupy ryzyka ciężkich infekcji. Z kolei gorączka po podróży egzotycznej wymaga kontroli lekarza chorób zakaźnych.
Kilka sesji miało w tytule pytania i odpowiedzi. Jedna z nich to „Diagnozy, których nie można pominąć – nagłe stany w chorobach zakaźnych – sepsa i zespół wstrząsu toksycznego”. Dr Magdalena Mierzewska-Schmidt omówiła konkretne historie – przy każdej decyzji, którą musiał podjąć lekarz, radziła się uczestników. Czy podejrzewać zespół wstrząsu toksycznego, czy PIMS? To opis przypadku 15-latki.
Konferencja odbyła się w Warszawie 9 i 10 grudnia. W kolejnych newsletterach opublikujemy omówienia i niektóre wykłady.
