Jacek Krajewski: POZ grozi załamanie, a to oznacza kryzys w całym systemie zdrowotnym
Autor: Marta Koblańska
Data: 25.09.2018
Źródło: mat press/MK
Działy:
Aktualności w Lekarz POZ
Aktualności
Jacek Krajewski pisze list do Mateusza Morawieckiego o katastrofalnej kondycji POZ. Systemowi opieki zdrowotnej grozi załamanie, co oznacza kryzys w systemie ochrony zdrowia w Polsce, którego POZ jest fundamentem.
Zdaniem Krajewskiego, do tej tragicznej wręcz sytuacji doprowadziły działania NFZ i Ministerstwa Zdrowia niedostrzegające zaniechań i chaosu w rozstrzyganiu najważniejszej dla obywateli alternatywy - życia lub śmierci. Wynikająca z nazwy fundamentalna rola Podstawowej Opieki Zdrowotnej w systemie ochrony zdrowia jeszcze nigdy nie była tak zlekceważona, jak obecnie.
- Funkcjonujemy we wrogim środowisku pracy: wciąż deregulowanym prawnie, zbiurokratyzowanym
i narzucającym niezliczone obowiązki niemedyczne coraz bardziej ograniczające czas, który lekarze rodzinni powinni poświęcać pacjentom - pisze. - Preferowanie przez decydentów kosztownej medycyny naprawczej, marginalizowanie Podstawowej Opieki Zdrowotnej i redukowanie finansów przeznaczanych na rozwój tej fundamentalnej części ochrony zdrowia doprowadzi do tego, że nie będzie ona w stanie udźwignąć spoczywających na niej obowiązków. Wysokość wynagrodzeń oferowanych w szpitalach demotywuje młodych lekarzy w specjalizowaniu się w medycynie rodzinnej, która coraz bardziej opiera się na kadrze w wieku emerytalnym - alarmuje.
Jak zauważa Jacek Krajewski, także proponowane przez rząd rozwiązania informatyczne, m.in. e-recepty, wymagają nakładów na wdrażanie i utrzymanie niezbędnych systemów. Brak środków jest wyraźnie widoczny przy próbie powszechnego wdrażania elektronicznych zwolnień lekarskich. Informatyzacja medycyny z pewnością może stać się narzędziem poprawiającym pracę w ochronie zdrowia, ale powinna być wprowadzana w sposób, który nie będzie utrudniał funkcjonowania przychodni.
Jego zdaniem, POZ musi stać się rzeczywistym priorytetem rządzących, gdyż przy obecnych deficytach w systemie ochrony zdrowia jest nie tylko pierwszym, ale często jedynym miejscem, w którym pacjenci mogą otrzymać pomoc.
Krajewski wskazuje, że list nie ma charakteru politycznego. Do katastrofalnej sytuacji w Podstawowej Opiece Zdrowotnej doprowadziły wszystkie kolejne rządy. Czas na dobrą zmianę. Jeśli nie zahamuje Pan tego procesu to wkrótce Polacy zostaną pozbawieni pomocy lekarskiej, którą powinno im zapewnić w XXI wieku cywilizowane państwo w centrum Europy.
- Funkcjonujemy we wrogim środowisku pracy: wciąż deregulowanym prawnie, zbiurokratyzowanym
i narzucającym niezliczone obowiązki niemedyczne coraz bardziej ograniczające czas, który lekarze rodzinni powinni poświęcać pacjentom - pisze. - Preferowanie przez decydentów kosztownej medycyny naprawczej, marginalizowanie Podstawowej Opieki Zdrowotnej i redukowanie finansów przeznaczanych na rozwój tej fundamentalnej części ochrony zdrowia doprowadzi do tego, że nie będzie ona w stanie udźwignąć spoczywających na niej obowiązków. Wysokość wynagrodzeń oferowanych w szpitalach demotywuje młodych lekarzy w specjalizowaniu się w medycynie rodzinnej, która coraz bardziej opiera się na kadrze w wieku emerytalnym - alarmuje.
Jak zauważa Jacek Krajewski, także proponowane przez rząd rozwiązania informatyczne, m.in. e-recepty, wymagają nakładów na wdrażanie i utrzymanie niezbędnych systemów. Brak środków jest wyraźnie widoczny przy próbie powszechnego wdrażania elektronicznych zwolnień lekarskich. Informatyzacja medycyny z pewnością może stać się narzędziem poprawiającym pracę w ochronie zdrowia, ale powinna być wprowadzana w sposób, który nie będzie utrudniał funkcjonowania przychodni.
Jego zdaniem, POZ musi stać się rzeczywistym priorytetem rządzących, gdyż przy obecnych deficytach w systemie ochrony zdrowia jest nie tylko pierwszym, ale często jedynym miejscem, w którym pacjenci mogą otrzymać pomoc.
Krajewski wskazuje, że list nie ma charakteru politycznego. Do katastrofalnej sytuacji w Podstawowej Opiece Zdrowotnej doprowadziły wszystkie kolejne rządy. Czas na dobrą zmianę. Jeśli nie zahamuje Pan tego procesu to wkrótce Polacy zostaną pozbawieni pomocy lekarskiej, którą powinno im zapewnić w XXI wieku cywilizowane państwo w centrum Europy.