Specjalizacje, Kategorie, Działy

Leczenie hipolipemizujące - dodatek do statyn już wkrótce?

Udostępnij:
Czy kwas bempeidowy stanie się wkrótce uznanym dodatkiem do statyn w leczeniu hipolipemizujacym? Na pewno nie powoduje działań niepożądanych, a może przyczynić się do obniżenia stężenia cholesterolu o 16,5 procent.
Leczenie hipolipemizujące jest uznanym standardem postępowania, niezbędnym w redukcji częstości incydentów sercowo-naczyniowych. Najpowszechniej stosowaną grupą leków są inhibitory reduktazy HMG-CoA, statyny, jednak u części osób optymalne leczenie wymaga dawek, które nie są dla nich akceptowalne ze względu na działania niepożądane. Istnienie skutecznej, bezpiecznej i stosunkowo taniej grupy leków o synergistycznym działaniu byłoby zatem bardzo pożądane - ciekawe doniesienia pojawiły się ostatnio na łamach The New England Journal of Medicine.

Opublikowano wyniki dwóch badań dotyczących enzymu biorącego udział w metabolizmie cholesterolu LDL i leku w niego celowanego. W pierwszym z nich międzynarodowy zespół naukowców przeprowadził analizę ekspresji genów uczestniczących w przetwarzaniu lipoprotein o niskiej gęstości: reduktazy HMG-CoA (HMGCR), liazy ATP-cytrynianowej (ACLY) oraz NPC1L1. W badaniu wzięło udział aż 654 783 uczestników, w tym 105 429 osób z poważnymi zdarzeniami sercowo-naczyniowymi w wywiadzie. Dla każdego uczestnika badania obliczono wynik genetyczny ACLY, dodając liczbę alleli obniżających poziom cholesterolu LDL, które odziedziczył w każdym wariancie, ważony przez warunkowy wpływ każdego wariantu na obniżanie stężenia cholesterolu LDL w osoczu. Dla porównania analogiczne obliczenia przeprowadzono dla HMGCR i NPC1L1. Okazało się, że wyniki dla enzymów ACLY i HMGCR (im mniejsza ekspresja tym mniej lipidów w osoczu) były związane z podobnymi zmianami stężenia lipidów i lipoprotein w osoczu oraz z podobnym wpływem na ryzyko zdarzeń sercowo-naczyniowych (w przeliczeniu na każdy spadek poziomu cholesterolu LDL o 10 mg/dl; dla ACLY OR=0,87, p<<<0,0004, dla HMGCR OR=0,836, p<<<0,0039). Wykazano zatem, że warianty genetyczne, które naśladują działanie inhibitorów liazy cytrynianowej ATP i statyn, obniżają poziomy cholesterolu LDL w osoczu i podobnie wpływają na ryzyko sercowo-naczyniowe.

W drugim z nich zespół naukowców z Wielkiej Brytanii, Włoch i Stanów Zjednoczonych przeprowadził randomizowane badanie oceniające bezpieczeństwo i skuteczność kwasu bempeidowego, inhibitora liazy ATP-cytrynianowej (ACLY). Do badania zakwalifikowano 2230 osób z miażdżycową chorobą naczyń, hipercholesterolemią rodzinną bądź oboma schorzeniami naraz; włączono tylko te osoby, u których przy maksymalnej tolerowanej dawce statyny nie udało się osiągnąć stężenia LDL poniżej 70mg/dl i nie stosowano innych leków hipolipemizujących. 1488 pacjentów przydzielono do grupy badawczej (kwas bempeidowy podawany przez 52 tygodnie), 742 otrzymywało placebo. Stosowanie kwasu bempeidowego nie wiązało się ze wzrostem częstości zdarzeń niepożądanych (78,5% w grupie badawczej i 78,7% w grupie kontrolnej), w tym ciężkich (14,5% vs, 14%); badany lek częściej jednak prowadził do rezygnacji z terapii wskutek skutków ubocznych (10,9% vs. 7,1%). Po 12 tygodniach terapii okazało się, że w grupie badawczej mediana spadku stężenia cholesterolu LDL wyniosła aż 19,2 mg, co oznacza spadek aż o 16,5% (p<0,001) i wykazano, że uzyskanie takiego efektu jest niezależne od dawki stosowanej statyny.
 
Partner serwisu
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.