Specjalizacje, Kategorie, Działy

Lekarze rodzinni mogą nadal wystawiać zwolnienia z w-f

Udostępnij:
Lekarze rodzinni, tak jak dotychczas, mogą orzekać o całkowitej lub częściowej niezdolności uczniów do uczestnictwa w zajęciach wychowania fizycznego. Moze to być zarówno semestr jak i cały rok.
Sporo zamieszania w ostatnich dniach wywołało rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej(z 10 czerwca 2015) w „sprawie szczegółowych warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy w szkołach publicznych”. Zgodnie z nowymi przepisami - od 1 września w polskich szkołach zmieniają się zasady zwalniania z lekcji wychowania fizycznego. Z interpretacji rozporządzenia wynika, że to „dyrektor szkoły zwalnia ucznia z wykonywania określonych ćwiczeń fizycznych na zajęciach wychowania fizycznego, na podstawie opinii o ograniczonych możliwościach wykonywania przez ucznia tych ćwiczeń wydanej przez lekarza, na czas określony w tej opinii". W medialnych doniesieniach podkreślano, że lekarz rodzinny nie może już wystawić całorocznego zwolnienia, natomiast może wydać opinię, jakich ćwiczeń uczeń nie powinien wykonywać.

Informacje takie wywołały mnóstwo kontrowersji i niepokojów, głównie w środowisku lekarzy rodzinnych. Pojawiły się pytania: jak lekarz rodzinny może wskazać zestaw ćwiczeń „odpowiednich” dla konkretnego ucznia, i w jaki sposób nauczyciel ma zinterpretować lekarskie zalecenia? Czy może je konsultować z lekarzem rodzinnym? A co z tajemnicą lekarską?

Po dokonaniu analizy prawnej okazało się, że wszystko pozostaje bez zmian. Rozporządzenie MEN w żaden sposób nie może ograniczać lekarza w jego uprawnieniach do wystawiania zaświadczeń o stanie zdrowia (ich wystawianie jest uregulowane ustawą o zawodzie lekarza), a jedynie może wskazywać w jaki sposób owe zaświadczenia wykorzystuje się dla potrzeb ocenienia, kwalifikowania czy promowania uczniów. Nowe przepisy wprowadzają też możliwość wystawiania zaświadczeń będących podstawą zakresowego zwolnienia z w-f.

- Opinię taką lekarz wyda jednak na rzecz pacjenta, nie zaś na rzecz szkoły. To pacjent sam przedstawi ją szkole. Lekarz nie musi także określać szczegółowo ćwiczeń, lecz może poprzestać na ich rodzaju, np. wskazując, że niedopuszczalne są ćwiczenia obciążające określoną część ciała. Na podstawie tej opinii dyrektor winien zwolnić ucznia od określonych ćwiczeń, niejako dokonując przełożenia owej opinii na program zajęć obowiązujący w danej szkole. Najistotniejsze jednak jest to, że jeśli lekarz uzna, iż w świetle wiedzy medycznej uzasadnione jest całkowite zwolnienie ucznia z zajęć w-f przez określony czas (semestr, czy rok), to opinię o takim zwolnieniu jest on, tak jak dotychczas, w pełni uprawniony wystawić – informuje Bożena Janicka, prezes PPOZ.

Rozporządzenie MEN jest próbą powstrzymania fali zwolnień z lekcji w-f.
Z przeprowadzonych przez NIK badań wynika, że w roku szkolnym 2012/2013 w klasach IV-VI wybranych szkół podstawowych nie brało czynnego udziału w w-fie aż 15 procent uczniów, w gimnazjach - 23 procent, a w szkołach ponadgimnazjalnych nawet 30 procent.

Problem ten już wiele lat temu dostrzegli lekarze zrzeszeni wokół PPOZ, podkreślając dramatyczne skutki braku aktywności fizycznej wśród młodych ludzi: otyłość, podwyższone ciśnienie tętnicze, wady postawy, niska wydolność organizmu.

W liście skierowanym do Ministra Edukacji proponowali, aby Ministerstwo zbadało, co jest prawdziwą przyczyną „strachu” przed w-fem. Ich zdaniem jest to nie tylko zły stan zdrowia uczniów, ale także niedostosowana do ich predyspozycji oferta nauczania, no i przede wszystkim wpływ oceny z wychowania fizycznego na średnią ocen na świadectwie.
 
Partner serwisu
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.