123RF
Miała być federacja, będzie oddzielny kierunek lekarski
Autor: Iwona Konarska
Data: 03.07.2022
Źródło: PAP/IKA
Działy:
Aktualności w Lekarz POZ
Aktualności
Po uzyskaniu pozytywnej opinii członków Senatu UW rektor Alojzy Z. Nowak podpisał zarządzenie o utworzeniu wydziału medycznego uczelni. Oznacza to, że po ponad 70 latach przerwy Uniwersytet Warszawski znów będzie kształcić lekarzy. A jeszcze do niedawna trwały prace nad połączeniem sił z WUM.
Rozpoczęcie kształcenia na kierunku lekarskim studiów stacjonarnych planowane jest na Uniwersytecie Warszawskim od października 2023 r. Z informacji dostępnych na Twitterze wynika, że docelowo zatrudnionych ma być co najmniej 50 pracowników naukowych.
Przedsięwzięcie określono jako wieloetapowe. Pierwszym krokiem uczelni będzie przygotowanie programu nauczania i wystąpienie z wnioskiem do ministra edukacji i nauki o pozwolenie na utworzenie kierunku lekarskiego, nad czym pracują zespoły powołane przez rektora UW.
W pierwszej edycji studiów zaplanowano przyjęcie ok. 60 osób – ze zwiększeniem limitu przyjęć. Później planowane jest uruchomienie studiów niestacjonarnych, studiów prowadzonych w języku angielskim, a także kolejnych kierunków, studiów podyplomowych i innych form kształcenia. W pierwszych latach funkcjonowania wydział medyczny będzie zlokalizowany w budynku Centrum Nauk Biologiczno¬-Chemicznych UW, przy ul. Żwirki i Wigury 101. Docelowo powstać ma odrębny budynek dydaktyczny.
– To bardzo dobra wiadomość dla pacjentów i szansa dla Uniwersytetu Warszawskiego na dalszy rozwój – skomentował na Twitterze decyzję minister zdrowia Adam Niedzielski. Zapewnił, że Ministerstwo Zdrowia "będzie wspierało tę inicjatywę".
Wydział lekarski istniał na Uniwersytecie Warszawskim w latach 1816–1950, ale jego tradycja sięga 1809 r., gdy utworzono w Warszawie, obok Szkoły Prawa, także Szkołę Lekarską. Wydział lekarski był jednym z pięciu pierwszych wydziałów uczelni. Wydziały lekarski i farmaceutyczny odłączono od UW wiosną 1950 r. i teraz, gdy edukacja lekarzy wraca na uniwersytet, traktuje się to jako gest sprawiedliwości dziejowej, naprawienie tego, co zniszczono w PRL.
A przecież jeszcze kilka lat temu wydawało się, że UW i WUM stworzą federację, co byłoby kontynuacją porozumienia o współpracy z 2010 roku. W 2018 roku w deklaracji Uniwersytetu Warszawskiego argumentowano, że „wielopłaszczyznowa współpraca Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego i Uniwersytetu Warszawskiego może w perspektywie kilku lat przynieść znaczne korzyści dyscyplinom uprawianym na obu uczelniach, zwiększyć międzynarodową widzialność dorobku badawczego oraz pozycję i rozpoznawalność na świecie. Pod względem badawczym zwiększa szansę na sukcesy w ramach najważniejszych wyzwań współczesności.”
W 2018 roku senaty obu uczelni wyraziły poparcie dla idei federacji. W 2019 r. pozytywnie zaopiniowały projekt Statutu Federacji UW i WUM. Dokument, zgodnie z ustawą o szkolnictwie wyższym i nauce, przekazano do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego do dalszych uzgodnień. Proces ten nie był jednak kontynuowany przez nowe władze UW, a przed kilkoma dniami oficjalnie ogłoszono – Uniwersytet Warszawski samodzielnie będzie kształcił lekarzy.
Do tej informacji odniósł się rektor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego (WUM) prof. Zbigniew Gaciong. "Widząc potrzebę kształcenia coraz większej liczby lekarzy w Polsce, życzymy powodzenia w tej trudnej i wymagającej misji. Wiedząc, jak bardzo złożony jest to proces, jak wielowątkowa jest współczesna medycyna, jak różne jej obszary przenikają się i wpływają na siebie, oferujemy wsparcie i pomoc tam, gdzie okaże się to potrzebne" – czytamy w wypowiedzi przesłanej PAP. "Znając potrzeby polskich pacjentów i wyzwania, przed jakimi stoi system opieki zdrowotnej, wielokrotnie – podobnie jak inne uczelnie medyczne w Polsce, deklarowaliśmy gotowość przyjmowania większej liczby studentów. Bez zwiększenia finansowania uczelni nie jest to jednak możliwe" – dodał.
Zapewnił, że WUM dba o najwyższe standardy nauczania na wszystkich jego etapach, "a to musi kosztować, szczególnie zajęcia praktyczne w klinikach".
"Bardzo liczymy na dofinansowanie budowy nowego Centrum Symulacji Medycznych, która właśnie się rozpoczęła. Zakończenie tej inwestycji to wejście na najwyższy światowy poziom edukacji medycznej" – zaznaczył rektor WUM.
Przedsięwzięcie określono jako wieloetapowe. Pierwszym krokiem uczelni będzie przygotowanie programu nauczania i wystąpienie z wnioskiem do ministra edukacji i nauki o pozwolenie na utworzenie kierunku lekarskiego, nad czym pracują zespoły powołane przez rektora UW.
W pierwszej edycji studiów zaplanowano przyjęcie ok. 60 osób – ze zwiększeniem limitu przyjęć. Później planowane jest uruchomienie studiów niestacjonarnych, studiów prowadzonych w języku angielskim, a także kolejnych kierunków, studiów podyplomowych i innych form kształcenia. W pierwszych latach funkcjonowania wydział medyczny będzie zlokalizowany w budynku Centrum Nauk Biologiczno¬-Chemicznych UW, przy ul. Żwirki i Wigury 101. Docelowo powstać ma odrębny budynek dydaktyczny.
– To bardzo dobra wiadomość dla pacjentów i szansa dla Uniwersytetu Warszawskiego na dalszy rozwój – skomentował na Twitterze decyzję minister zdrowia Adam Niedzielski. Zapewnił, że Ministerstwo Zdrowia "będzie wspierało tę inicjatywę".
Wydział lekarski istniał na Uniwersytecie Warszawskim w latach 1816–1950, ale jego tradycja sięga 1809 r., gdy utworzono w Warszawie, obok Szkoły Prawa, także Szkołę Lekarską. Wydział lekarski był jednym z pięciu pierwszych wydziałów uczelni. Wydziały lekarski i farmaceutyczny odłączono od UW wiosną 1950 r. i teraz, gdy edukacja lekarzy wraca na uniwersytet, traktuje się to jako gest sprawiedliwości dziejowej, naprawienie tego, co zniszczono w PRL.
A przecież jeszcze kilka lat temu wydawało się, że UW i WUM stworzą federację, co byłoby kontynuacją porozumienia o współpracy z 2010 roku. W 2018 roku w deklaracji Uniwersytetu Warszawskiego argumentowano, że „wielopłaszczyznowa współpraca Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego i Uniwersytetu Warszawskiego może w perspektywie kilku lat przynieść znaczne korzyści dyscyplinom uprawianym na obu uczelniach, zwiększyć międzynarodową widzialność dorobku badawczego oraz pozycję i rozpoznawalność na świecie. Pod względem badawczym zwiększa szansę na sukcesy w ramach najważniejszych wyzwań współczesności.”
W 2018 roku senaty obu uczelni wyraziły poparcie dla idei federacji. W 2019 r. pozytywnie zaopiniowały projekt Statutu Federacji UW i WUM. Dokument, zgodnie z ustawą o szkolnictwie wyższym i nauce, przekazano do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego do dalszych uzgodnień. Proces ten nie był jednak kontynuowany przez nowe władze UW, a przed kilkoma dniami oficjalnie ogłoszono – Uniwersytet Warszawski samodzielnie będzie kształcił lekarzy.
Do tej informacji odniósł się rektor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego (WUM) prof. Zbigniew Gaciong. "Widząc potrzebę kształcenia coraz większej liczby lekarzy w Polsce, życzymy powodzenia w tej trudnej i wymagającej misji. Wiedząc, jak bardzo złożony jest to proces, jak wielowątkowa jest współczesna medycyna, jak różne jej obszary przenikają się i wpływają na siebie, oferujemy wsparcie i pomoc tam, gdzie okaże się to potrzebne" – czytamy w wypowiedzi przesłanej PAP. "Znając potrzeby polskich pacjentów i wyzwania, przed jakimi stoi system opieki zdrowotnej, wielokrotnie – podobnie jak inne uczelnie medyczne w Polsce, deklarowaliśmy gotowość przyjmowania większej liczby studentów. Bez zwiększenia finansowania uczelni nie jest to jednak możliwe" – dodał.
Zapewnił, że WUM dba o najwyższe standardy nauczania na wszystkich jego etapach, "a to musi kosztować, szczególnie zajęcia praktyczne w klinikach".
"Bardzo liczymy na dofinansowanie budowy nowego Centrum Symulacji Medycznych, która właśnie się rozpoczęła. Zakończenie tej inwestycji to wejście na najwyższy światowy poziom edukacji medycznej" – zaznaczył rektor WUM.