123RF
Niewyspanie i apetyt na cukier
Autor: Iwona Konarska
Data: 05.01.2022
Źródło: Agnieszka Niewińska-Lewicka/PAP
Działy:
Doniesienia naukowe
Aktualności
Tagi: | harmonogram snu, bezsenność, nastolatki, Kara Duraccio |
Nastolatki, które nie śpią przez zalecane 8–10 godzin na dobę, mogą spożywać nawet o 2 kilogramy więcej cukru rocznie w porównaniu z ich wysypiającymi się rówieśnikami – informuje czasopismo „SLEEP”.
Sen ma kluczowe znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. Jest szczególnie ważny dla nastolatków, ponieważ ich organizm cały czas się rozwija i potrzebuje odpowiedniej dawki energii. Niestety, większość z nich nie śpi tyle, ile zalecają specjaliści – według American Academy of Pediatrics prawie trzech na czterech uczniów szkół średnich śpi każdej nocy mniej niż zalecane 8–10 godzin.
Według wcześniejszych badań brak odpowiedniej ilości snu może skutkować złym zdrowiem psychicznym, słabymi wynikami w nauce i problemami behawioralnymi. Według badaczy z Uniwersytetu Brighama Younga (BYU) w Stanach Zjednoczonych brak odpowiedniej ilości snu może skutkować jeszcze innym uszczerbkiem na zdrowiu – przybraniem dodatkowych kilogramów oraz wystąpieniem innych chorób kardiometabolicznych wśród nastolatków. Dzieje się tak, ponieważ nastolatki kształtują niezdrowe nawyki żywieniowe, gdy śpią mniej.
Kara Duraccio, profesor z BYU, wraz ze swoim zespołem badawczym przeanalizowała wzorce snu i jedzenia 93 nastolatków w dwóch sytuacjach. W pierwszej spały przez 6,5 godziny na dobę, w drugiej – 9,5 godziny. W pierwszym wariancie młodzież nie miała odpowiedniej ilości snu, w drugim spała tyle, ile jest zalecane w ich wieku. Badanie trwało tydzień – naukowcy mierzyli w tym czasie spożycie kalorii, zawartość makroskładników, rodzaje żywności i ładunek glikemiczny żywności spożywanej przez nastolatki.
Wyniki wykazały, że nastolatki śpiące krócej spożywały więcej pokarmów, które prawdopodobnie szybko podnosiły poziom cukru we krwi. W ich diecie najczęściej były potrawy bogate w węglowodany z dodatkiem cukru lub słodkie napoje. Nie zauważono tej tendencji u młodzieży, która spała odpowiednią ilość czasu. Co ciekawe, mniejsza ilość snu nie spowodowała, że nastolatki jadły więcej niż ich rówieśnicy ze zdrowym snem. Obie grupy spożywały mniej więcej taką samą ilość kalorii, ale krótsze spanie powodowało, że młodzież jadła więcej tzw. jedzenia śmieciowego.
– Podejrzewamy, że zmęczone nastolatki chcą szybko dostarczyć sobie potrzebnej energii, która pozwoli im odpowiednio funkcjonować podczas dnia, więc szukają pokarmów bogatych w węglowodany i cukry – mówi Duraccio.
Badania wykazały, że nastolatki, które śpią krócej, spożywają codziennie o ok. 12 gramów cukru więcej niż ich wyspani rówieśnicy. Badacze zauważają, że skoro – zgodnie z wynikami innych badań – większość nastolatków nie śpi wystarczająco długo przez mniej więcej 180 nocy w ciągu roku, dodatkowe 12 gramów cukru każdego dnia może skutkować spożyciem nadprogramowego ok. 2,7 kilograma cukru w ciągu roku.
Duraccio przyznaje, że nastolatkom trudno jest utrzymać zdrowy harmonogram snu – są one zajęte rygorystycznymi harmonogramami zajęć szkolnych i pozaszkolnych. Gdy połączy się to z wczesnymi godzinami rozpoczęcia nauki w szkole, rezultatem są krótkie i nieodpowiednie godziny snu, które stają się nawykiem.
– Nie zdajemy sobie sprawy, że wystarczająca ilość snu pomaga nam lepiej funkcjonować. Zdrowy sen powinien być włączony do wszystkich modułów prewencji i interwencji dotyczących otyłości u dzieci – podsumowuje badaczka.
Według wcześniejszych badań brak odpowiedniej ilości snu może skutkować złym zdrowiem psychicznym, słabymi wynikami w nauce i problemami behawioralnymi. Według badaczy z Uniwersytetu Brighama Younga (BYU) w Stanach Zjednoczonych brak odpowiedniej ilości snu może skutkować jeszcze innym uszczerbkiem na zdrowiu – przybraniem dodatkowych kilogramów oraz wystąpieniem innych chorób kardiometabolicznych wśród nastolatków. Dzieje się tak, ponieważ nastolatki kształtują niezdrowe nawyki żywieniowe, gdy śpią mniej.
Kara Duraccio, profesor z BYU, wraz ze swoim zespołem badawczym przeanalizowała wzorce snu i jedzenia 93 nastolatków w dwóch sytuacjach. W pierwszej spały przez 6,5 godziny na dobę, w drugiej – 9,5 godziny. W pierwszym wariancie młodzież nie miała odpowiedniej ilości snu, w drugim spała tyle, ile jest zalecane w ich wieku. Badanie trwało tydzień – naukowcy mierzyli w tym czasie spożycie kalorii, zawartość makroskładników, rodzaje żywności i ładunek glikemiczny żywności spożywanej przez nastolatki.
Wyniki wykazały, że nastolatki śpiące krócej spożywały więcej pokarmów, które prawdopodobnie szybko podnosiły poziom cukru we krwi. W ich diecie najczęściej były potrawy bogate w węglowodany z dodatkiem cukru lub słodkie napoje. Nie zauważono tej tendencji u młodzieży, która spała odpowiednią ilość czasu. Co ciekawe, mniejsza ilość snu nie spowodowała, że nastolatki jadły więcej niż ich rówieśnicy ze zdrowym snem. Obie grupy spożywały mniej więcej taką samą ilość kalorii, ale krótsze spanie powodowało, że młodzież jadła więcej tzw. jedzenia śmieciowego.
– Podejrzewamy, że zmęczone nastolatki chcą szybko dostarczyć sobie potrzebnej energii, która pozwoli im odpowiednio funkcjonować podczas dnia, więc szukają pokarmów bogatych w węglowodany i cukry – mówi Duraccio.
Badania wykazały, że nastolatki, które śpią krócej, spożywają codziennie o ok. 12 gramów cukru więcej niż ich wyspani rówieśnicy. Badacze zauważają, że skoro – zgodnie z wynikami innych badań – większość nastolatków nie śpi wystarczająco długo przez mniej więcej 180 nocy w ciągu roku, dodatkowe 12 gramów cukru każdego dnia może skutkować spożyciem nadprogramowego ok. 2,7 kilograma cukru w ciągu roku.
Duraccio przyznaje, że nastolatkom trudno jest utrzymać zdrowy harmonogram snu – są one zajęte rygorystycznymi harmonogramami zajęć szkolnych i pozaszkolnych. Gdy połączy się to z wczesnymi godzinami rozpoczęcia nauki w szkole, rezultatem są krótkie i nieodpowiednie godziny snu, które stają się nawykiem.
– Nie zdajemy sobie sprawy, że wystarczająca ilość snu pomaga nam lepiej funkcjonować. Zdrowy sen powinien być włączony do wszystkich modułów prewencji i interwencji dotyczących otyłości u dzieci – podsumowuje badaczka.