Powstanie 70-90 centrów zdrowia psychicznego
Autor: Marta Koblańska
Data: 17.01.2018
Źródło: MK
Działy:
Aktualności w Lekarz POZ
Aktualności
Wkrótce może powstać 70-90 centrów zdrowia psychicznego w ramach planowanego pilotażu poprawy opieki psychiatrycznej w Polsce. Takie centra mogłyby polepszyć dostęp do interwencji kryzysowej, ponieważ obecnie rozwiązaniem długich terminów oczekiwania do specjalisty w ramach NFZ jest porada w szpitalu psychiatrycznym.
W 2016 roku 1,2 mln Polaków skorzystało z pomocy poradni psychiatrycznej w ramach NFZ. Jednak tych potrzebujących specjalisty jest znacznie więcej. Na samą depresję leczy się 1,5 mln osób. Według szacunków na przynajmniej jedno zaburzenie psychiczne cierpi aż 23 procent Polaków. Część jednak korzysta z prywatnej opieki, gdzie wizyta może odbyć się w ciągu kilku dni. W Warszawie czas oczekiwania na wizytę w ramach NFZ wynosi 2 miesiące.
- Problemem polskiej psychiatrii są zapóźnienia infrastrukturalne sięgające nawet 100 lat oraz zła metodologia wyceny świadczeń – mówiła podczas konferencji poświęconej kondycji polskiej psychiatrii prof. Agata Szulc, prezes Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. – Płaci się oddzielnie za pobyt w szpitalu, oddział dzienny, interwencję kryzysową, zespoły leczenia środowiskowego, a gdyby płatność była kompleksowa byłaby możliwość przesuwania środków.
- Z całego budżetu przeznaczonego na zdrowie wydatki na psychiatrię to 3,4 procent, podczas gdy średnia UE wynosi 6 procent – dodawał prof. Piotr Gałecki, konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii. – Pod względem liczby specjalistów na milion mieszkańców zajmujemy przedostatnie miejsce w Europie we wskaźnikiem 90 lekarzy wobec 223 w Niemczech i 228 we Francji.
W Polsce według danych NIL pracuje 3,5 tys. psychiatrów oraz 402 psychiatrów dziecięcych. I choć w psychiatrii dorosłych specjalistów nie potrzeba tak wielu, bo pomoc lekarza jest wymagana w trakcie leczenia już rzadziej niż na jego początku, a dużą rolę odgrywają psychoterapia oraz terapia zajęciowa, to w psychiatrii dzieci i młodzieży potrzeba jeszcze co najmniej 200 specjalistów.
Psychiatrzy zwracają uwagę na potrzebę odstygmatyzowania samego leczenia psychiatrycznego, bo choć wiele zmieniło się odnośnie postrzegania samej choroby, to nadal problemem pozostaje fakt korzystania z pomocy psychiatry. Dlatego wiele osób decyduje się dopiero po kilku miesiącach objawów na wizytę u lekarza. Tymczasem polska psychiatria, jak podkreślali specjaliści dysponuje takimi samymi lakami jak Europa, a terapie te są zarówno skuteczne jak i bezpieczne.
- Problemem polskiej psychiatrii są zapóźnienia infrastrukturalne sięgające nawet 100 lat oraz zła metodologia wyceny świadczeń – mówiła podczas konferencji poświęconej kondycji polskiej psychiatrii prof. Agata Szulc, prezes Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. – Płaci się oddzielnie za pobyt w szpitalu, oddział dzienny, interwencję kryzysową, zespoły leczenia środowiskowego, a gdyby płatność była kompleksowa byłaby możliwość przesuwania środków.
- Z całego budżetu przeznaczonego na zdrowie wydatki na psychiatrię to 3,4 procent, podczas gdy średnia UE wynosi 6 procent – dodawał prof. Piotr Gałecki, konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii. – Pod względem liczby specjalistów na milion mieszkańców zajmujemy przedostatnie miejsce w Europie we wskaźnikiem 90 lekarzy wobec 223 w Niemczech i 228 we Francji.
W Polsce według danych NIL pracuje 3,5 tys. psychiatrów oraz 402 psychiatrów dziecięcych. I choć w psychiatrii dorosłych specjalistów nie potrzeba tak wielu, bo pomoc lekarza jest wymagana w trakcie leczenia już rzadziej niż na jego początku, a dużą rolę odgrywają psychoterapia oraz terapia zajęciowa, to w psychiatrii dzieci i młodzieży potrzeba jeszcze co najmniej 200 specjalistów.
Psychiatrzy zwracają uwagę na potrzebę odstygmatyzowania samego leczenia psychiatrycznego, bo choć wiele zmieniło się odnośnie postrzegania samej choroby, to nadal problemem pozostaje fakt korzystania z pomocy psychiatry. Dlatego wiele osób decyduje się dopiero po kilku miesiącach objawów na wizytę u lekarza. Tymczasem polska psychiatria, jak podkreślali specjaliści dysponuje takimi samymi lakami jak Europa, a terapie te są zarówno skuteczne jak i bezpieczne.
