Primum Non Nocere: 20 tys. błędów lekarskich rocznie
Autor: Marta Koblańska
Data: 07.04.2016
Źródło: Primum Non Nocere/ Puls HR/MK
Działy:
Aktualności w Lekarz POZ
Aktualności
W Polsce, popełnia się co najmniej 20 tys. błędów lekarskich rocznie. Spraw sądowych jest jednak wielokrotnie mniej, ponieważ tylko 2 tys. osób decyduje się dochodzić sprawiedliwości przed sądem lub w okręgowych izbach lekarskich. Zdaniem stowarzyszenia to efekt obawy przed wrogością środowiska medycznego.
Tymczasem, jak pisze Stowarzyszenie Primum Non Nocere, wygrana często jest jedyną drogą by zmusić władze publiczne do zapewnienia leczenia, by uzyskać zabezpieczenie socjalne. Nie leczeni, nie mogąc pracować, chorzy i okaleczeni ludzie nie mają środków na życie.
Prokuratury i Izby Lekarskie postępowania zazwyczaj umarzają. Sprawy cywilne pociągają za sobą wydatki na które wielu okaleczonych ludzi nie jest stać. Mimo to kilkuset poszkodowanych po wielu latach procesów, jeśli dożyje, uzyskuje korzystny wyrok. Jest ich jednak bardzo niewielu, bo mniej niż 2 proc. z pośród tych których spotkało nieszczęście - błąd medycyny. Reszta poszkodowanych, jeśli odważyła się złożyć skargę lub wnieść pozew, otrzymuje etykietkę "pacjenta roszczeniowego" a czasem kłopoty z dalszym leczeniem.
- Te 2 proc. wygrywanych obecnie spraw jest i tak naszym sporym sukcesem. Zanim nie zaczęło działać stowarzyszenie, wskaźnik był mniejszy niż 0.3 proc. - pisze stowarzyszenie.
Jakie błędy najczęściej popełniają medycy? Stowarzyszenie informuje, że 90 proc. skarg pacjentów dotyczy: zakażeń wewnątrzszpitalnych, lekceważenia objawów udarów i zawałów, uszkodzenia nerwów po operacji tarczycy, pozostawienia ciała obcego po zabiegu chirurgicznym, zaniedbań ze strony pracowników oddziałów położnictwa. W grupie tej znalazły się także poczynania lekarzy dentystów.
Prokuratury i Izby Lekarskie postępowania zazwyczaj umarzają. Sprawy cywilne pociągają za sobą wydatki na które wielu okaleczonych ludzi nie jest stać. Mimo to kilkuset poszkodowanych po wielu latach procesów, jeśli dożyje, uzyskuje korzystny wyrok. Jest ich jednak bardzo niewielu, bo mniej niż 2 proc. z pośród tych których spotkało nieszczęście - błąd medycyny. Reszta poszkodowanych, jeśli odważyła się złożyć skargę lub wnieść pozew, otrzymuje etykietkę "pacjenta roszczeniowego" a czasem kłopoty z dalszym leczeniem.
- Te 2 proc. wygrywanych obecnie spraw jest i tak naszym sporym sukcesem. Zanim nie zaczęło działać stowarzyszenie, wskaźnik był mniejszy niż 0.3 proc. - pisze stowarzyszenie.
Jakie błędy najczęściej popełniają medycy? Stowarzyszenie informuje, że 90 proc. skarg pacjentów dotyczy: zakażeń wewnątrzszpitalnych, lekceważenia objawów udarów i zawałów, uszkodzenia nerwów po operacji tarczycy, pozostawienia ciała obcego po zabiegu chirurgicznym, zaniedbań ze strony pracowników oddziałów położnictwa. W grupie tej znalazły się także poczynania lekarzy dentystów.