LEKARZ POZ
Choroby układu oddechowego
 
Specjalizacje, Kategorie, Działy

Prof. Halina Batura-Gabryel: jak leczyć POCHP?

Udostępnij:
Choroby układu oddechowego powodują rocznie 45 tys. zgonów. Tymczasem lekarzy-specjalistów jest za mało. Procedury pulmonologiczne są słabo wyceniane i stanowi to barierę w dopływie „świeżej krwi” do zawodu. Najpoważniejszym problemem jest POCHP i związane z nim choroby współistniejące, w szczególności sercowo- naczyniowe –mówiła prof. Halina Batura-Gabryel z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.
Największe ryzyko związane z chorobami układu oddechowego stanowi palenie tytoniu. I choć odsetek palących mężczyzn spada, to liczba palących kobiet nie zmienia się, co może powodować przyrost zachorowalności w tej grupie. Najwięcej osób palących jest w grupie bezrobotnych oraz osób z niskim statusem materialnym. Na POCHP choruje już 2 mln ludzi.
Czy zmienił się sposób leczenia POCHP? Niewiele. Jak podkreślała ekspert, nadal głównymi celami terapii jest złagodzenie objawów, zwiększenie tolerancji wysiłku, poprawa stanu zdrowia. Niestety, mimo wysiłków lekarzy, nie bardzo udaje się zapobieganie progresji choroby oraz zmniejszenie śmiertelności.
W POCHP ogromne znaczenie mają choroby współistniejące, szczególnie sercowo-naczyniowe, które wpływają na stan ogólny chorych i sam przebieg POCHP. To one najbardziej utrudniają leczenie. Należy przy tym pamiętać, że te same procesy zapalne mogą dotyczyć chorób płuc, serca, czy wątroby. U chorych na POCHP ryzyko zawału zwiększa się ponad dwukrotnie, jeśli nastąpiło zaostrzenie POCHP. Tymczasem często zdarza się tak, że lekarze pierwszego kontaktu nie rozpoznają niewydolności serca. Jak wskazywała ekspert, w POCHP zawsze konieczna jest dokładniejsza diagnostyka kardiologiczna.
Jakie są zasady leczenia POChP z chorobami sercowo-naczyniowymi? Leczenie choroby niedokrwiennej serca u chorych z POChP powinno odbywać się według aktualnych standardów dla obu chorób. Bezpieczne są beta1-blokery selektywne karwedilol, nebiwolol. Korzyści z leczenia są większe niż potencjalne ryzyko stosowania nawet u chorych w ciężkim stopniu POChP. Leczenie POChP u chorych z chorobą niedokrwienną serca powinno odbywać się wg aktualnych standardów dla obu chorób, choć nie ma badań dotyczących leczenia POChP u chorych z niestabilną chorobą niedokrwienna serca. Według ekspert, słuszne wydaje się unikanie bardzo wysokich dawek beta- agonistów. Przy leczeniu niewydolności serca chorych z POChP należy pamiętać, że 30 proc. chorych z NS ma POChP. Spadek FEV1 to czynnik predykcyjny śmiertelności w NS. Ważne jest różnicowanie: pogorszenie NS versus zaostrzenie POChP. U chorych z NS i z POChP preferowane są beta1-blokery selektywne także w ciężkiej postaci POChP. Korzyści z leczenia lekami takimi jak bisoprolol i karwedilol są większe niż potencjalne ryzyko ich stosowania. Bisoprolol jest skuteczniejszy niż karwedilol w poprawie parametrów czynnościowych. Leczenie POChP u chorych z niewydolnością serca powinno odbywać się według aktualnych standardów dla obu chorób. W badaniu obserwacyjnym stwierdzono wzrost ryzyka śmierci i hospitalizacji wśród chorych z NS leczonych beta2-mimetykami - prawdopodobnie wskazuje to na konieczność dłuższej obserwacji chorych z ciężką NS w trakcie leczenia POChP tymi lekami.
Czy można zapobiegać wystąpieniu chorób sercowo-naczyniowych u chorych na POChP? Statyny zmniejszają CRP, LDL cholesterol i ryzyko sercowo-naczyniowe u chorych na POChP. Wziewne GKS zmniejszają stan zapalny i mogą zapobiegać chorobom sercowo-naczyniowym, steroidy doustne mogą zwiększać ryzyko chorób serca. W badaniu EUROSKOP wykazano, że 3-letnie leczenie budesonidem w dawce 800µg chorych z łagodną postacią POChP spowodowało istotne zmniejszenie choroby niedokrwiennej serca.
Wykład został wygłoszony podczas TMT 2016.
 
Partner serwisu
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.