123RF
Szczepionki inspiracją dla terapii serca
Redaktor: Iwona Konarska
Data: 05.05.2022
Źródło: PAP
Działy:
Aktualności w Lekarz POZ
Aktualności
Tagi: | szczepionki, terapia serca |
Holenderski zespół badaczy wykorzystał tłuszczowe pęcherzyki do wprowadzenia mRNA do komórek mysiego serca.
Obecnie badacze pracują nad terapią, która pozwoli naprawiać ten narząd po zawale.
Część szczepionek przeciw COVID-19 działa w ten sposób, że do specjalnie wybranych komórek wprowadzane jest mRNA, zamknięte w lipidowych (lipidy to substancje obejmujące m.in. tłuszcze) nanocząstkach.
Owo mRNA niesie genetyczną informację potrzebną do produkcji wirusowego białka, które z kolei prowokuje odpowiedź układu odpornościowego.
W trakcie kongresu Frontiers in CardioVascular Biomedicine 2022, zorganizowanego przez European Society of Cardiology, badacze z Holandii zaprezentowali podobną koncepcję, lecz przeznaczoną do innego celu. W ramach opisanego na kongresie systemu – nanocząstki, zamiast mRNA z instrukcją dla białka wirusa – docelowo mają zawierać instrukcje białek, wspomagających naprawę serca po zawale.
Dotychczas autorzy koncepcji sprawdzili, czy metoda ta pozwoli w ogóle wprowadzać mRNA do komórek serca.
Umieścili oni pod pełną narkozą myszy, po czym – w ramach zabiegu na otwartym sercu – do ściany lewej komory ich serca wstrzyknęli nanocząstki. Po 24 godzinach okazało się, że mRNA trafiło do komórek tego narządu.
Największe stężenie mRNA badacze wykryli jednak w komórkach wątroby i śledziony. Częściowo tego oczekiwali.
– Wysoka ekspresja w wątrobie była spodziewana. To dlatego, że wątroba metabolizuje lipidowe nanocząstki. Mimo tego stwierdzenie translacji mRNA w tkance serca jest zachęcające. Oznacza to, że lipidowe nanocząstki mogą służyć jako system dostarczania terapii opartej na mRNA – wyjaśnia dr Clara Labonia z Uniwersytetu w Utrechcie.
– Następnym krokiem w ramach tych badań będą testy kolejnych roztworów i wybór najskuteczniejszego z nich. Potem ocenimy, czy podawanie mRNA myszom z sercami uszkodzonymi przez zawał przynosi terapeutyczny skutek – dodaje.
Część szczepionek przeciw COVID-19 działa w ten sposób, że do specjalnie wybranych komórek wprowadzane jest mRNA, zamknięte w lipidowych (lipidy to substancje obejmujące m.in. tłuszcze) nanocząstkach.
Owo mRNA niesie genetyczną informację potrzebną do produkcji wirusowego białka, które z kolei prowokuje odpowiedź układu odpornościowego.
W trakcie kongresu Frontiers in CardioVascular Biomedicine 2022, zorganizowanego przez European Society of Cardiology, badacze z Holandii zaprezentowali podobną koncepcję, lecz przeznaczoną do innego celu. W ramach opisanego na kongresie systemu – nanocząstki, zamiast mRNA z instrukcją dla białka wirusa – docelowo mają zawierać instrukcje białek, wspomagających naprawę serca po zawale.
Dotychczas autorzy koncepcji sprawdzili, czy metoda ta pozwoli w ogóle wprowadzać mRNA do komórek serca.
Umieścili oni pod pełną narkozą myszy, po czym – w ramach zabiegu na otwartym sercu – do ściany lewej komory ich serca wstrzyknęli nanocząstki. Po 24 godzinach okazało się, że mRNA trafiło do komórek tego narządu.
Największe stężenie mRNA badacze wykryli jednak w komórkach wątroby i śledziony. Częściowo tego oczekiwali.
– Wysoka ekspresja w wątrobie była spodziewana. To dlatego, że wątroba metabolizuje lipidowe nanocząstki. Mimo tego stwierdzenie translacji mRNA w tkance serca jest zachęcające. Oznacza to, że lipidowe nanocząstki mogą służyć jako system dostarczania terapii opartej na mRNA – wyjaśnia dr Clara Labonia z Uniwersytetu w Utrechcie.
– Następnym krokiem w ramach tych badań będą testy kolejnych roztworów i wybór najskuteczniejszego z nich. Potem ocenimy, czy podawanie mRNA myszom z sercami uszkodzonymi przez zawał przynosi terapeutyczny skutek – dodaje.