123RF
Ważne i najważniejsze tezy XXVII Sympozjum Naukowo-Szkoleniowego Narodowego Instytutu Kardiologii
Autor: Iwona Konarska
Data: 24.01.2021
Działy:
Aktualności w Lekarz POZ
Aktualności
W trakcie wykładów pojawił się problem „spóźnionego pacjenta”, a więc chorego, który z powodu pandemii dotarł do kardiologa później niż byłoby to w czasach przed COVID-19. Udowodniono jednak, że udało się utrzymać przeprowadzanie nowatorskich zabiegów i wdrażanie innowacyjnej farmakoterapii.
Tematyka sesji, którym przewodniczyli znani eksperci, nawiązywała do najnowszych zaleceń Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, ale również obejmowała wiele zagadnień przydatnych w codziennej praktyce kardiologicznej. - Są to m.in. problemy w leczeniu nadciśnienia tętniczego i zaburzeń lipidowych, postępowanie u chorych kardiologicznych z infekcją COVID-19 czy wpływ modyfikacji stylu życia na rozwój i przebieg choroby wieńcowej – mówił prof. Tomasz Hryniewiecki.
Kardiolodzy postanowili podsumować czas COVID-19. Prof. Janina Stępińska mówiła o o nowej grupie pacjentów, którzy zgłaszają się z problemami kardiologicznymi. Okazuje się, że przechodzili COVID-19 tak łagodnie, że nawet o tym nie wiedzieli, a teraz zmagają się z dotkliwymi powikłaniami. Tę obserwację potwierdził prof. Marek Kuch, który mówił o nieprawdziwej tezie: „Przechorowałem bezobjawowo, nie będzie powikłań”. Poza problemami z układem sercowo-naczyniowym tacy chorzy zmagają się często z tzw. mgłą pocovidową, objawiającą się m.in. zaburzeniami pamięci.
W dobie COVID-19 są problemy, które w kardiologii pozostały z czasów przedpandemicznych, a nawet stały się jeszcze bardziej dramatyczne. Mówił o nich prof. Rafał Dąbrowski, przedstawiając kiepskie statystyki leczenia nadciśnienia tętniczego w Polsce. Tu nic się nie zmienia - dziesiątki tysięcy osób nie wie o swoim problemie, a zdiagnozowani nie zawsze są prawidłowo leczeni.
- Trudne nadciśnienie tętnicze czy trudny pacjent? – oto jedno z pytań, które padło w trakcie wykładów. Prof. Dąbrowski omawiał m.in. sytuację pacjentów po 80. roku życia, którzy mają ustabilizowane ciśnienie krwi, a nagle pojawia się u nich migotanie przedsionków. Jaką przyjąć strategię? W każdej sytuacji prof. Dąbrowski zalecał „skrajnie zindywidualizowaną farmakoterapię”.
Omawiano również efektywność zaleceń żywieniowych i metody zachęcania do udziału w programach rehabilitacyjnych.
Do tych i innych tematów będziemy wracać na portalu wydawnictwa Termedia, organizatora konferencji.
Kardiolodzy postanowili podsumować czas COVID-19. Prof. Janina Stępińska mówiła o o nowej grupie pacjentów, którzy zgłaszają się z problemami kardiologicznymi. Okazuje się, że przechodzili COVID-19 tak łagodnie, że nawet o tym nie wiedzieli, a teraz zmagają się z dotkliwymi powikłaniami. Tę obserwację potwierdził prof. Marek Kuch, który mówił o nieprawdziwej tezie: „Przechorowałem bezobjawowo, nie będzie powikłań”. Poza problemami z układem sercowo-naczyniowym tacy chorzy zmagają się często z tzw. mgłą pocovidową, objawiającą się m.in. zaburzeniami pamięci.
W dobie COVID-19 są problemy, które w kardiologii pozostały z czasów przedpandemicznych, a nawet stały się jeszcze bardziej dramatyczne. Mówił o nich prof. Rafał Dąbrowski, przedstawiając kiepskie statystyki leczenia nadciśnienia tętniczego w Polsce. Tu nic się nie zmienia - dziesiątki tysięcy osób nie wie o swoim problemie, a zdiagnozowani nie zawsze są prawidłowo leczeni.
- Trudne nadciśnienie tętnicze czy trudny pacjent? – oto jedno z pytań, które padło w trakcie wykładów. Prof. Dąbrowski omawiał m.in. sytuację pacjentów po 80. roku życia, którzy mają ustabilizowane ciśnienie krwi, a nagle pojawia się u nich migotanie przedsionków. Jaką przyjąć strategię? W każdej sytuacji prof. Dąbrowski zalecał „skrajnie zindywidualizowaną farmakoterapię”.
Omawiano również efektywność zaleceń żywieniowych i metody zachęcania do udziału w programach rehabilitacyjnych.
Do tych i innych tematów będziemy wracać na portalu wydawnictwa Termedia, organizatora konferencji.
