Alarmujący wzrost zachorowań na krztusiec
NIZP PZH-PIB opublikował wykaz zachorowalności na choroby zakaźne w Polsce od stycznia do końca lipca oraz dane z tego samego okresu w 2023 r. Niepokoi gwałtowny wzrost zachorowań na krztusiec.
Zgodnie z opublikowanymi danymi przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny, od początku roku odnotowano już ponad 8600 przypadków zachorowań na krztusiec. Dane z 30 czerwca wskazują na 5400 zachorowań. W tym samym okresie ugiebłego roku było to 481 przypadków.
Polskę gnębią zapomniane wcześniej choroby zakaźne
Jak podkreśla prof. Leszek Szenborn, specjalista chorób zakaźnych, kierownik Katedry i Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, po pandemii konorawirusa całą Europę, w tym Polskę, gnębią zapomniane wcześniej odra i krztusiec, które nie zwalniają tempa podczas wakacji.
− Jedną z przyczyn tego stanu rzeczy jest to, że w pandemii zmniejszyła się liczba szczepień przeciwko odrze, szczególnie dawek przypominających dla starszych dzieci i młodzieży. W przypadku krztuśca dodatkowo bakterie, które go wywołują, przez trzy lata nie krążyły w populacji, co doprowadziło do spadku odporności zbiorowej − ocenia ekspert.
Prof. Szenborn uważa, że liczba przypadków krztuśca w Polsce jest niedoszacowana. W mniejszych sąsiednich Czechach zapadalność (liczba zachorowań na 100 tys. mieszkańców) jest dwukrotnie wyższa.
Szczepionka przeciwko krztuścowi chroni na 5-7 lat
Jak tłumaczył niedawno główny inspektor sanitarny Paweł Grzesiowski, szczepionka przeciwko krztuścowi chroni na 5-7 lat. Dodał, że ostatnie szczepienie na krztusiec, które w Polsce są realizowane według kalendarza szczepień, jest w wieku 14 lat. Oznacza to, że efektywność szczepionki kończy się w momencie uzyskania dorosłości.
Grzesiowski wyjaśnił, że w momencie, kiedy dorosła osoba nie wykonuje zalecanego szczepienia przypominającego co 10 lat, nie ma tej odporności.
− Wzrost zachorowań na krztusiec powoduje również zagrożenie dla populacji najbardziej wrażliwych, czyli dla niemowląt, które są jeszcze nieszczepione, ponieważ są za młode − stwierdził.
Cieżkie przypadki krztuśca
Jak wyjaśnił Grzesiowski, pierwsze szczepienie na krztusiec odbywa się w 7. tygodniu życia. Oznacza to, że przez pierwsze półtora miesiąca życia niemowlę jest pozbawione odporności. Lukę między urodzeniem a 7. tygodniem miały wypełnić szczepienia ciężarnych, jednak jak ocenił szef GIS, w Polsce wchodzą one bardzo opornie do praktyki klinicznej. Dodał, że szczepienia te nie są obowiązkowe, lecz zalecane. − Kobiety w ciąży powinny szczepić się przeciwko krztuścowi, bo wówczas luka odpornościowa u niemowlęcia jest wypełniana przez przeciwciała, które przez łożysko otrzymuje od matki − zaapelował.
Przekazał również, że są doniesienia ze szpitali dziecięcych o przypadkach bardzo ciężkiego krztuśca kończących się uszkodzeniem mózgu i koniecznością hospitalizacji na oddziale intensywnej terapii.
Zachorowania na wybrane choroby zakaźne w Polsce - raport NIZP - PZH: