Witamina D skutecznie wspomaga leczenie gruźlicy
Autor: Marta Koblańska
Data: 28.02.2019
Źródło: Damian Matusiak/https://erj.ersjournals.com/content/early/2018/12/14/13993003.02003-2018
W grupie pacjentów z gruźlicą suplementacja witaminy D przynosi duże korzyści, co stwarza kolejną dodatkową opcję terapeutyczną.
Gruźlica nie jest bynajmniej chorobą minionych stuleci, jest bowiem wciąż obecna i wcale nie tak rzadka (w Polsce, według danych Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie, 5787 zachorowań w roku 2017). Leczenie jest długie i nie zawsze skuteczne, a dodatkowym problemem wydaje się być obecność prątków wielolekoopornych. Z powyższych względów uzasadnione jest nie tylko optymalizowanie podstawowej farmakoterapii, ale także odpowiednie postępowanie dodatkowe. Na łamach European Respiratory Journal pojawiła się odpowiedź czy skutecznym postępowaniem jest w tym przypadku suplementacja witaminy D.
Przeprowadzono metaanalizę oceniającą skuteczność suplementacji witaminy D w konwersji mikrobiologicznej aktywnej, leczonej gruźlicy; ostatecznie włączono 8 badań, obejmujących w sumie 1850 pacjentów.
Okazało się, że suplementacja witaminy D nie wpływa istotnie na czas konwersji mikrobiologicznej plwociny (aHR 1,06), jednak przyspiesza ją w grupie pacjentów zakażonych prątkami wielolekoopornymi (aHR 13,44); drugiego z efektów nie zaobserwowano u chorych wprawdzie zakażonych prątkami wielolekoopornymi, jednak wrażliwymi na ryfampicynę i/lub izoniazyd (aHR 1,02, p=0,02). Co ważne, suplementacja nie niosła za sobą zwiększonej częstości zdarzeń niepożądanych.
Wykazano zatem, że w grupie pacjentów z MDR-TB suplementacja witaminy D przynosi duże korzyści, co stwarza kolejną dodatkową opcję terapeutyczną.
Przeprowadzono metaanalizę oceniającą skuteczność suplementacji witaminy D w konwersji mikrobiologicznej aktywnej, leczonej gruźlicy; ostatecznie włączono 8 badań, obejmujących w sumie 1850 pacjentów.
Okazało się, że suplementacja witaminy D nie wpływa istotnie na czas konwersji mikrobiologicznej plwociny (aHR 1,06), jednak przyspiesza ją w grupie pacjentów zakażonych prątkami wielolekoopornymi (aHR 13,44); drugiego z efektów nie zaobserwowano u chorych wprawdzie zakażonych prątkami wielolekoopornymi, jednak wrażliwymi na ryfampicynę i/lub izoniazyd (aHR 1,02, p=0,02). Co ważne, suplementacja nie niosła za sobą zwiększonej częstości zdarzeń niepożądanych.
Wykazano zatem, że w grupie pacjentów z MDR-TB suplementacja witaminy D przynosi duże korzyści, co stwarza kolejną dodatkową opcję terapeutyczną.